Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Uwaga,co jest w srodku?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Uwaga,co jest w srodku?

    Chciałem w swojej niuni zaimpregnować tapicerkę tekstylną,po wielu godzinach poszukiwania(czytania opini,oglądania filmików) wybrałem jedną z firm oferujących bardzo profesjonalne środki do pielęgnacji aut(nie podam nazwy bo nie mam w celu szkodzić czyimś interesom,firma znana i ma środki na najwyższym poziomie).Po dotarciu specyfika do impregnacji tkanin pobiegłem do autka zaaplikować na siedzenia,oczywiście wcześniej czytałem instrukcję.Po rozpyleniu na fotelach postawiłem autko do garażu,ale ciekawość jest większa i w domu zrobiłem mały test na szmatce.Szmatka wyschła ja pod kran ,a tu nic takiego się nie dzieje jak miało miejsce na filmikach.Ciśnienie skoczyło słowa pewne też leciały,za telefon i dzwonie do dystrybutora na Polskę z pytaniem,co jest w środku,bo nie tak to miało być.Po rozmowie z panem z dystrybucji okazało,się że jednak jest coś innego od tego co miało być,butelka się zgadza etykieta też,ale konsystencja i zapach środka już nie.Idę do auta a tam plamy na siedzeniach jak by ktoś polał wodą.Zrobiłem zdjęcia tapicerki i impregnatu i wysłałem do dystrybutora.Na następny dzień telefon,ma pan rację w opakowaniu było coś innego sprawdziliśmy trzy buteleczki na Polskę zawierały cos innego.Już mnie h.. szczelił.w totolotka pierd... liczb nie mogę trafić a tu jedną z trzech na Polskę trafiłem.Sprawa jest wyjaśniona i zaoferowali się pokryć koszta prania tapicerki i dosłania odpowiedniego środka.Mój bład był taki ,że nie sprawdziłem na jakiejś innej tkaninie,no ale jest jakieś zaufanie,ale wszystkiego nie można sprawdzić. A teraz pytanie kupując na przykład powłokę ceramiczną i płacąc kilka stówek jaką mam pewność co jest w środku,czy to jest ta powłoka za którą zapłaciłem lub innego specyfika.Mogłem też pojechać do specjalistów ale przyjemność mi sprawia osobiste zajmowanie się swoim autkiem.Ot taka mała nauczka
POWRÓT NA GÓRĘ
Pracuję...
X