Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Nowe mondeo - ceny (z kosmosu )

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Nowe mondeo - ceny (z kosmosu )

    Dlatego właśnie pytam czy ta blokadę da sie wyłączyć
    Bo teraz to jest niezła szopka traci moc traci boost i po puszczeniu gazu jest tylko kicha bo musi z powrotem napompować

  • #2
    Nowe mondeo - ceny (z kosmosu )

    Jak w temacie
    Nowy Ford Mondeo | Ceny w Polsce
    Ceny hmmmmmm?

    Komentarz


    • #3
      cool_torun, czy ja wiem czy z kosmosu, popatrz na konkurencję Mondeo. Pamiętaj też, że od cen katalogowych w Fordzie też da się trochę urwać. Nie mniej jednak czas i pobyt skoryguje cenę na pewno.
      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

      Komentarz


      • #4
        Cena 89 tys jest za 1.5 EcoBoost za jako najmniejszy benzyniak, ale jak wejdzie 1.0 EB do oferty to i cena spadnie
        Pozdrawiam
        Northeusz

        Komentarz


        • #5
          czy ja wiem czy takie z kosmosu

          Popatrz sobie na Insignie/Passata/Avensisa itp

          Komentarz


          • #6
            Re: Nowe mondeo - ceny (z kosmosu )

            Zamieszczone przez cool_torun
            Jak w temacie
            Nowy Ford Mondeo | Ceny w Polsce
            Ceny hmmmmmm?
            Nie widzę tu kosmosu. Za te 89 tys jest w zasadzie co potrzebne z silnikiem który już jedzie żwawo w dużym aucie. Nie najgorzej.
            Pozdrawiam
            perfex

            Octavia HTP

            Komentarz


            • #7
              Northeusz, no właśnie. 1.0, 3 gary...w foce ok, ale w Mondeo to jakoś tego nie widzę...ale cóż, o downsizingu i turbinach ostatnio była dyskusja i każdy ją zakończył ze swoimi racjami :lol:
              رافال
              Spoty
              Cause freedom is a lonely road
              My O2FL

              Komentarz


              • #8
                Byłem wczoraj w Bydgoskim salonie Forda na pokazie przedpremierowym Mondeo i Focusa. Przyznam szczerze że nowe Mondeo spodobało mi się. Co do jakości materiałów wnętrza, nie mam zastrzeżeń jak na tą klasę są ok (na pokazie była najbogatsza wersja wyposażenia z tapicerką ze skóry)
                Co do ceny za wersje podstawową, uważam że jak by się zaczynała od 79tyś było by ok a 89tyś myślę że to trochę za dużo.
                Octavia 3 1.4 Tsi Brąz Topaz Ambition+Amazing+Canton i inne dodatki.
                http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=75869
                http://www.youtube.com/channel/UCgYZicxNasAMuZs6oEIQvAA

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez cool_torun
                  Jak w temacie
                  Gazeta.pl : Error 404
                  Ceny hmmmmmm?
                  Ceny wyjściowe normalne dla samochodu w tym segmencie, w naszym kraju. Ja również nie widzę tu żadnej sensacji.

                  Komentarz


                  • #10
                    cena ceną.....ale widzę dwa minusy:
                    subiektywny - przód, dla mnie fatalna kopia aston martina...może jednak się podobać
                    obiektywny - chory wręcz downsizing....auto jest naprawdę spore, widziałem na targach, nie wyobrażam sobie 1,5 litrowego silnika pod maską....a tymbardziej 1.0...chyba, że chcą żeby tam gniazda gryzonie sobie wiły, a może i ptaki gniazda w wolnych przestrzeniach. Dla mnie to przegięcie dla takiej budy, nieprzyzwoicie wręcz to wygląda. Kiedyś widziałem 1.2 tsi pod maską OII FL u kuzyna, to się śmiałem....w mondeo może być tylko gorzej....

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez sew1981
                      nie wyobrażam sobie 1,5 litrowego silnika pod maską
                      To nie obiektywizm, tylko kwestia wyobraźni . Obecnie taki jeździ w S-Maxie i radzi sobie bardzo dobrze. Taki S-Max, na pewno nie lżejszy od Mondeo, i na pewno z większym oporem czołowym jeździ świetnie, dynamicznie, bez napinki i na szybkich trasach nie potrzebuje wysokich obrotów . Przy tym jest odczuwalnie bardziej ekonomiczny niż 2.0 EB .

                      [ Dodano: Czw 02 Paź, 14 22:37 ]
                      Zamieszczone przez sew1981
                      Dla mnie to przegięcie dla takiej budy, nieprzyzwoicie wręcz to wygląda. Kiedyś widziałem 1.2 tsi pod maską OII FL u kuzyna, to się śmiałem.
                      sew1981, to silnik ma w samochodzie wyglądać, czy go napędzać? :lol: Lepszy byłby 1.2 TSI w obudowie V6?
                      Pozdrawiam
                      Northeusz

                      Komentarz


                      • #12
                        sew1981 śmiałeś się ? To co mają powiedzieć tysiące z 1.6MPI, (o 1.4 80KM nie wspomnę)
                        Niedługo to bedzie jedna z najmocniejszych jednostek w gamie silników - a podstawową będzie 0.8 :diabelski_usmiech
                        Prowadzi NaviExpert Lifetime
                        Ostrzega Yanosik
                        Nagrywa Vicovation TF-2 EZ

                        Komentarz


                        • #13
                          to nowe na Europe Mondeo od ponad roku jest dostępne w USA
                          "Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

                          Komentarz


                          • #14
                            Z tym downsizingiem to nie jest problem małego silnika bo jak Northeusz pisze te silniki z turbina jeżdżą lepiej niż wolnessaki powiedzmy do 2 litrów.
                            Problem tkwi w ludziach/nas. U nas jest z akceptacją tego trendu kłopot bo sie lpg na razie do wielu nie wbije a i w małej trwałości i awaryjności niektórych jednostek w stosunku do starych dobrych wolnossaków.
                            Ale za chwile nie będzie wyboru i nie będzie co płakać tylko będzie się to kupować bo innych zwyczajnie nie będzie w wielu markach.
                            Gdybyśmy byli zamożniejszym społeczeństwem nie bolałoby nas to ale jest jak jest.
                            Sew kupcy na 1.0 eco w mondeo się znajdą. To tylko kwestia ceny. Jak ona bedzie po rabatach odpowiednia to ja się o zbyt nie martwię. A 1,6 MPI to taki szatan, albo 1,4 w oplu?
                            Mój kolega kupował 2 lata temu nowe C4 picasso i mimo prób odwiedzenia go kupił w tej budzie 1,6 starego wolnossaka. I mu to specjalnie nie przeszkadza, wcześniej miał Altee 1,6 MPI i jemu takie auta wystarczają. Kwestia potrzeb i...ceny .
                            To że Ty czy ktoś z nas sobie tego nie wyobraża w mondeo to tylko problem naszej wyobraźni, nic innego :szeroki_usmiech

                            Komentarz


                            • #15
                              Alonzo_, dokładnie jest tak jak piszesz
                              Zamieszczone przez Alonzo_
                              A 1,6 MPI to taki szatan, albo 1,4 w oplu?
                              To nie są szatany, ale to nie tylko kwestia silnika. Opel Astra J zaczyna normalnie jechać wg mnie dopiero od silnika 1.4T (120KM, ale lepiej ten 140KM - wtrysk pośredni, świetna współpraca z LPG), natomiast ze starym, poczciwym silnikiem 1.6 115KM ten samochód wolniej jedzie niż reszta stoi. Jednak jak napisałem - nie jest to tylko kwestia silnika, bo obecna Astra waży 1,5 tony, więc klocek jest konkretny
                              Zamieszczone przez adamusek
                              Niedługo to bedzie jedna z najmocniejszych jednostek w gamie silników
                              Nie tyle najmocniejsza, co zajmująca najwięcej miejsca w komorze silnika
                              Pozdrawiam
                              Northeusz

                              Komentarz


                              • #16
                                W ogole, zupelnie inne jest nasze podejscie i ludzi z bogatszych krajow EU zach.
                                Przykladowo - taki Passat 1.4 TSi 122 KM - wywoluje u nas taka reakcje :shock: :shock:, to samo 1.6 TDI.
                                A u nich jezdzi tego PELNO. Downsizingami sie nie przejmuja bo wiekszosc ma firmowe auta w leasingu, ktorymi pojezdzi max 3 lata. Dochodza do tego eco-normy gdzie silniki od kosiarek czesto premiowane sa nizszymi podatkami, a nawet zwolnieniami z podatkow... Tak to juz jest...

                                Komentarz


                                • #17
                                  W kwestii downsizingu niestety od kilku lat panuje trend by pod przykrywką ekologii i naszego własnego dobra doić nas sprzedając produkty które posłużą jak najkrócej żeby był zbyt na kolejne generacje..maksymalna komplikacja tego co do tej pory było proste i zdawało egzamin.Ostatnio czytałem o Peugeocie 508-duża limuzyna a wkrótce wszystkie benzyniaki mają w nich mieć 3 cylindry-jakie przebiegi to wytrzyma-przecież to nie "autko na zakupy"?..jesteśmy dymani jak zwykle bo jak ma się do ekologii produkcja aut których po kilku latach użytkowania nie opłaca się naprawiać bo sypie się w nich kompletnie wszystko i nadają się na złom?Ale to już tak ze wszystkim-kiedyś kupiłeś markowy sprzęt za ułamek ceny dzisiejszego tej samej firmy i starczał na lata-dziś kupujesz plazmę za kilka tysięcy i jeśli po dwóch latach jak minie gwarancja nie padnie matryca której wymiana kosztuje prawie tyle co nowy tv to się cieszysz,ale chcąc podłączyć coś do niej słyszysz,że to nie będzie banglać bo ta plazma jest zbyt stara..Sorry za OT ale życie w dzisiejszych czasach gdzie dla producentów liczy się tylko mamona i rankingi sprzedaży jest nieco frustrujące..Za kilka lat będziemy pieścili blacharsko stare auta i jeździli nimi nie z biedy a umiłowania prostoty i niezawodności bo to co się dzieje nie zmierza w dobrym kierunku..

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez Alonzo_
                                    Sew kupcy na 1.0 eco w mondeo się znajdą. To tylko kwestia ceny.
                                    Cena to raz, a dwa zatrucie glowy przez eco terrorystow ktorzy wyliczyli ze takie auto wypluwa z siebie ponizej malo CO2.

                                    I tu "ciekawostka" u nas ten 1.0 jest w wersji 100KM i ma 109 g/km CO2 oraz 125Km ktory ma 114g/km CO2. Na rynkach eco pojawi sie wersja 70KM ktora bedzie miec magiczne 99g/km CO2 :diabelski_usmiech
                                    Spritmonitor.de

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      bosze, do tych co nie załapali do końca o co mi chodzi.....nie tylko chodziło mi o wygląd - też, ale też o awaryjność, brak możliwości lpg - to co ktoś zauważył...to że taka sokowirówka pojedzie w miarę sprawnie to wiem...ale kto mi da gwarancję , że zaraz po gwarancji się nie rozpadnie? i nie można tego porównywać do 1.4 czy 1.6 wolnossaków starych....poza tym mondeo jest trochę większe niż OII i pod maska jeszcze większe dziury przy 1.0..... Wizualnie to kupa pod maską mieć takie prześwity na gryzonie w takim aucie... :P i co powiesz? mam mondeo z 1.0 pod maską...hehe trochę prześmiewczo teraz piszę, ale dla mnie to śmiech na sali te normy i downsizing taki skrajny w klasie średniej poprostu. Auto nie musi mieć 3.0, ale wypadałoby żeby miało silnik trwały i przynajmniej o pojemności 1.8 z potencjałem i żywotnością w takiej budzie, bo nikt mi nie wciśnie kitu, że w normalnych warunkach jazdy - miejskiej, nie eco jakieś hiper normalnie traktowany butem silnik o małej pojemności spali dużo mniej...czy w ogóle mniej. Musi czymś nadrabiać, a to ciągnie pb....te kity o spalaniu można sobie między książki wsadzić, taki mondziak swoje waży i trzeba pedałem popracować, żeby nabrał prędkości przy takiej sokowirówce pod maską...

                                      [ Dodano: Nie 05 Paź, 14 18:54 ]
                                      capriman, dokładnie...dlatego mam stare auto międzyinnymi hehe :wink: i następne też będzie stare, kiedy silniki były w miarę normalne jeszcze :lol:

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        sew1981 ale to Twój problem. A Tobą nikt się ani w Fordzie ani w VW ani w innych koncernach się nie przejmuje.
                                        LPG jest bee dla koncernów samochodowych , które mają układ z lobby paliwowym, a gryzonie, proszę Cię - w każdym aucie jest miejsce aby one sobie wlazły gdzie nie powinny, a że jest mnóstwo miejsca pod maską? A kogo to, Ty najlepiej masz tam nie zaglądać bo poziom komplikacji jednostek idzie w takim kierunku że i tak sam nic tam nie zrobisz oprócz dolania płynu do szyb. Resztę za chwile sami tak zamkną, że nawet filtra sami nie wymienimy.
                                        A Ci co mają problem z przyznaniem się w towarzystwie , że mają 1.0 ...sobie go nie kupią. Bo mają z tym problem. Większość klientów przejedzie się , sprawdzi, że to jedzie na tyle, że im wystarczy, łyknie jak pelikan bajki miłego Pana w salonie, ze będzie trwałe i mało palić i kupi. Bo tak często jest. Nas, szukających wiedzy na forach i w doświadczeniach własnych , znajomych jest mało i "ich" my nie interesujemy.
                                        A te "sokowirówki" jak piszesz i tak będą się zbierały nie gorzej niż wolnessaki. A że będą chlać przy butowaniu...to już problem właściciela. Z tym, że uczciwie powiedzmy- wolne 2.0 na benie jak butujesz też chleje.
                                        Wiem o co Ci chodzi.
                                        O to samo o czym piszecie ( ogólnie chodzi mi tu) w kółko co tylko temat nowy o to zazębia. Nie ma odwrotu, no pogódźcie się chłopaki z tym wreszcie, że motoryzacja schodzi na psy i nikt naszych biadoleń nie bierze pod uwagę bo nam i koncernom chodzi zupełnie o co innego. Nam o tanią eksploatację, a im wręcz przeciwnie. Cieszmy się, że jeszcze są marki, które wypuszczają nowe auta pod LPG, wolnossące i tu skierujcie swoje zainteresowanie. Bye, bye skodo, VW, i inni z eco sreko, tsi co sie zaraz wy...sri po gwarancjiiii. Chłopaki żale nic nie zmienią, najwyższa pora to pojąć.
                                        Też mnie to wkurza co się wyrabia ale trzeba po męsku przyjmować rzeczywistość i olać tych, którzy Was/nas olewają. :wink:

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Alonzo_, to prawda :wink:
                                          dlatego olewam i poruszam się starym wozidłem z prostym silnikiem.... :P

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Taaa... jest sporo różnych opinii fachowych: abs wydłuża drogę hamowania i nie jest dla prawdziwego szofera, tempomat to idiotyzm bo prawdziwy facet ma lepszy tempomat pod stopą, klimatyzacja powoduje wyłącznie masę chorób, 16 zaworów w 4 cylindrówce to przynajmniej o 8 za dużo, przedni napęd dla pedałów itp itd...
                                            Gdy ktoś kupuje Nowe auto to sprawdza czy mu się podoba, czy mu się w nim dobrze siedzi i dobrze prowadzi. I naprawdę ma głęboko w d. kondycję tego pojazdu za lat 10...

                                            ps. 25 lat temu mówiono, że tdi to fajny supernowoczesny i dynamiczny motor ale to Nie Może z takim wysileniem pojeździć tyle co Stare Dobre diesle....
                                            Pozdrawiam
                                            perfex

                                            Octavia HTP

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              perfex, zgoda, ale diesel sam w sobie jest "sprawniejszą" i wydajniejszą jednostką niż benzyna - chodzi o wydajność,spalanie itp., nie patrząc nawet na osprzęt czy rodzaj zasilania. jakikolwiek diesel przejedzie więcej niż bena z tej właśnie racji, więc trudno to porównać do tego co mówimy o benzynach malutkich.

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                no ale wątek brzmi Nowe Mondeo-(ceny z kosmosu) ja myślę ,że Mondeo to nie klasa octavi ,a passata i superba , cena zaczynająca się od 89 tyś jest całkiem OK do tego porównanie Mondka do Oktavii to pomyłka tam wygoda i wykonanie dużo lepsze ,a o zawieszeniu nie wspomnę ,co do silników to 1.0 to prawie jak w seicento no ale skoro jeździ ,tylko ile to pojeździ i tu znów mają nas w dupie , nie każdy kupuje auto na trzy lata ,dla tego jest i będzie szersza gama silników do wyboru również dwu litrowe benz. i diesle o odpowiedniej mocy ,jak mówią dla każdego coś miłego
                                                Sebastian
                                                Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie ,po pewnym czasie zauważasz ,ze świni się to podoba
                                                Jest Passat B7 Highline by sebastian7905
                                                Była Black ELEGANCE by sebastian7905
                                                Wczasy nad morzem - klik

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Zamieszczone przez sew1981
                                                  cena ceną.....ale widzę dwa minusy:
                                                  subiektywny - przód, dla mnie fatalna kopia aston martina...może jednak się podobać
                                                  obiektywny - chory wręcz downsizing....auto jest naprawdę spore, widziałem na targach, nie wyobrażam sobie 1,5 litrowego silnika pod maską....a tymbardziej 1.0...chyba, że chcą żeby tam gniazda gryzonie sobie wiły, a może i ptaki gniazda w wolnych przestrzeniach. Dla mnie to przegięcie dla takiej budy, nieprzyzwoicie wręcz to wygląda. Kiedyś widziałem 1.2 tsi pod maską OII FL u kuzyna, to się śmiałem....w mondeo może być tylko gorzej....
                                                  przód mi sie zajebiscie podoba . tylko wstyd jak chu jak nacisniesz spod swiatel a tam 1,5L i nic sie nie dzieje

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X