Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jak stać na czerwonym świetle?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Jak stać na czerwonym świetle?

    Witam,

    Niedawno przesiadłem się z reliktu przeszłości (NA, manual, brak Start-Stop) na 1.8 TSI DSG (DQ250) i trochę pogubiłem się w technice jazdy, a konkretniej stania. Stania w godzinach szczytu jest dużo i zacząłem się zastanawiać, która opcja jest najlepsza.

    Możliwości stania, które przychodzą mi do głowy to:
    Start-Stop włączony: Wg powszechnego poglądu elementy odpowiedzialne za rozruch są mocno eksploatowane, a ekonomia jest przynajmniej dyskusyjna. Dochodzi też brak przekonania, że czynnikiem uniemożliwiającym wyłączenie silnika są zbyt wysokie obroty turbiny.
    Start-Stop wyłączony + D: Mimo mocno wciśniętego hamulca czuć, że sprzęgło "bierze". Nie wiem na ile istotne jest to "branie" dla żywotności sprzęgła.
    Start-Stop wyłączony + P: Na jakimś forum wyczytałem (prawdopodobnie o konwencjonalnym automacie i bez uzasadnienia merytorycznego), że tryb P nie powinien być używany do stania z uruchomionym silnikiem.

    Ciekaw jestem waszych technik częstego stania, jak również opinii o aspektach technicznych z tym związanych.

  • #2
    Może rower?

    Komentarz


    • #3
      Bezwzględnie D/S, start stop wyłączony a włączony autohold.
      Ostatnio edytowany przez pedros; 7570.

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez MQ1977 Zobacz wpis
        Może rower?
        W tym sezonie niestety tylko auto...

        Zamieszczone przez pedros Zobacz wpis
        Bezwzględnie D, start stop wyłączony a włączony autohold.
        Autoholda u mnie niestety brak. Nawet nie jestem pewien czy była opcja na hamulec elektromechaniczny, bo to zdaje się jest ze sobą powiązane.

        Czy zatem D + nożny i start-stop wyłączony będzie dobrym wyborem?

        Komentarz


        • #5
          Najlepsza technika na czerwone swiatla to "na zlotego lexusa"

          a co do startstopu to mi po 4 latach padl akumulator, nie wiem ile w tym zaslugi tego badziewia ale cos na rzeczy musi byc
          Ostatnio edytowany przez Clip; 38915.
          Powered by R-Performance

          Komentarz


          • #6
            dorzucę 2 grosze - ostatnio czytałem, że w sezonie wysokich temperatur, po hamowaniu trzymanie nogi na hamulcu powoduje miejscowe rozhartowanie tarczy w miejscu, w którym zacisk dociska rozgrzane klocki hamulcowe do tarczy, uniemożliwiając tym samym oddanie temperatury. W dłuższym okresie eksploatacji prowadzi to ponoć do zmniejszenia jakości hamowania (wydłużenie drogi hamowania), zmniejsza odporność na zwichrowanie, zmniejszenia żywotności tarcz itp.

            Artykuł był jak najbardziej opracowaniem zamieszczonym na poważnej stronie.
            Myślę, że nie dajmy sobie wody robić z mózgu. Do wszystkiego należy podejść zdroworozsądkowo i robić tak jak jest nam wygodnie. Wątpię, żeby na każdym skrzyżowaniu chciało ci się przerzucać wajchę na P lub N. Przy nowym nabytku rozumiem, że jest okres dmuchania na zimne ale po prostu ciesz się jazdą i tylko pamiętaj, że nawet w automatach wymienia się olej

            a tak na marginesie, w związku z powyższym mam dobre pytanie na egzamin z prawa jazdy:
            czy zatrzymując się na skrzyżowaniu o minimalnych nachyleniu powinno się:
            a). trzymać nogę na hamulcu,
            b). zaciągnąć hamulec ręczny,
            c). trzymać nogę na hamulcu co kilka sekund odpuszczając hamulec powodując zmianę miejsca dociskania klocków do tarczy,
            d). szukać płaskiego miejsca na skrzyżowaniu aby po zatrzymaniu i odpuszczenia hamulca auto się nie staczało,
            e). po zatrzymaniu delikatnie oprzeć pojazd o zderzak pojazdu sąsiadującego i wtedy odpuścić hamulec,
            f). pier.......ć to wszystko i po prostu cieszyć się jazdą





            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez Clip Zobacz wpis
              Najlepsza technika na czerwone swiatla to "na zlotego lexusa"
              Przy tej technice tarcze na pewno się nie ucierpią

              Zamieszczone przez kadmar Zobacz wpis
              Myślę, że nie dajmy sobie wody robić z mózgu. Do wszystkiego należy podejść zdroworozsądkowo i robić tak jak jest nam wygodnie. Wątpię, żeby na każdym skrzyżowaniu chciało ci się przerzucać wajchę na P lub N. Przy nowym nabytku rozumiem, że jest okres dmuchania na zimne ale po prostu ciesz się jazdą i tylko pamiętaj, że nawet w automatach wymienia się olej
              Najbardziej to mi się o start-stopie nie chce pamiętać . Co do zdrowego rozsądku to po prostu chciałem mieć możliwość świadomego wyboru co będę narażał na nadmierną eksploatację i dlaczego. Przy autoholdzie lub w DSG7 wyłączyłbym start-stop i cieszył się jazdą. A w mojej konfiguracji wychodzi mi na to, że najlepiej jednak pojeździć ze start-stopem ewentualnie blokując go przy intensywnej eksploatacji turbo. Jako ciekawostkę dodam tylko, iż wg wskazań komputera "biorące" sprzęgło kosztuje 0.2-0.3 litra na godzinę.

              Komentarz


              • #8
                Co do automatów to niexpowinno się wachlować selektorem. To bardziej obciąża układ.

                z drugiej strony cholernie niekorzystne jest ostro hamować i trzymać auto z zaciśniętymi tarczami bo faktycznie klocki szkla się szczególnie ceramiczne stad ja w automacie niexdijezdzam do końca i delikatnie przepelzam o pare stopni obrotu koła choć jest to irytujące.

                SS nie jest głupim systemie bo w komplecie dostajemy rekuperację (i tu nie jestem pewien czy każde auto z rodziny VAG ją ma)

                tak czy inaczej akumulator AGM musi być raz na pół roku podkadowany dobra ładowarka.

                To biorące sprzęgło to niestety wszystkie vagi maja nawet nowe Superby „f tedeiku”

                Komentarz

                POWRÓT NA GÓRĘ
                Pracuję...
                X