Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Reklamacja alufelg, co można ugrać?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Reklamacja alufelg, co można ugrać?

    Cześć.
    Czy ktoś z Was reklamował alufelgi z powodu ich kiepskiej "twardości"?
    W kwietniu kupiłem 4 nowe alufelgi firmy DOTZ u jednego z lokalnych dystrybutorów. Do tych felg dobrano mi opony.
    Jeżdżę na nich piąty miesiąc.
    Komplet kosztował ponad 5 tyś zł więc nie jest to mała kwota moim zdaniem.
    Po pięciu miesiącach felgi kwalifikują się do prostowania z czego jedna zrobiła się jajowata.
    Na dziury uważam , studzienki tak samo, krawężniki, spowalniacze - dosłownie na wszystko.
    Nie przypominam też sobie abym w jakąś większą dziurę się wpakował a felgi jak dla mnie - śmieć.

    No i teraz pytanie, reklamować ich kiepską jakość?
    Dokonać jakiejś ekspertyzy? Kto się tym ewentualnie może zajmować?
    Czy nic nie ugram, uderzyć się w pierś i oddać do prostowania?
    Była O2 RS 190 km / 436 Nm
    Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

  • #2
    Po tym czasie i przebiegu to chyba temat już z tych "miszyn impolsibul" raczej.
    Chyba trzeba to własnym kosztem ogarnąć.
    A rozmawiałeś o tym , ze sprzedawcą?

    Komentarz


    • #3
      Nie odbiera telefonu.
      Wulkanizator zdziwiony, że felgi "markowe" a nie jakaś chińszczyzna wyglądają tak jak wyglądają.
      Tym bardziej, że felgi bez rys, otarć, uszkodzeń (poza zgięciem), ranty jak nowe, bez śladów używania - dosłownie.
      A tu taki klops.
      Była O2 RS 190 km / 436 Nm
      Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

      Komentarz


      • #4
        Jeszcze mniejsze opony montujcie na pewno będzie lepiej

        A tak na poważnie warto skontaktować się ze sprzedawcą, może okazać się, że mieli problemy z jakością w danym okresie. Ewentualnie można spróbować z ubezpieczenia coś pomyśleć o ile będzie możliwość podciągnąć, np dziura w jezdni. Jeśli zdecydujesz się na prostowanie, to tylko metodą na zimno, jakby Ci jeszcze je podgrzali to prostowania będą się giąć jak plastelina.

        Komentarz


        • #5
          Zgłosiłem "wadliwe" felgi do sprzedawcy. Pierwsze pytanie - czy ranty są uszkodzone. Otóż nie są.
          Moim zdaniem felgi się zniekształciły.
          Sprzedawca zgłosi fakt do importera, zobaczymy co na to Alcar.
          Była O2 RS 190 km / 436 Nm
          Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

          Komentarz


          • #6
            Pewnie odpiszą coś w stylu: "z winy użytkownika", czego nie życzę oczywiście. Jednakże szanujący się importer wysłałby kuriera do Ciebie po fele i wysłał dalej je na ekspertyzę do producenta.
            Podobny przypadek przerabiała koleżanka w swojej KIA Picanto - sprzedawca się wypiął, ale miała fuksa bo udało się z pakietu ubezpieczenia to zrobić, z tym że na drugi rok składka jej poszła 700zł do góry więc ubezpieczalnia sobie odrobi przez kolejne lata.
            O1-->O3--> ?

            Komentarz


            • #7
              Nie chcę zgłaszać z AC bo pójdzie wpis o szkodach, prostowanie to z 600 zł a w prostowanie tak do końca nie ufam.
              Nawet sprzedawca powiedział, że prostowanie nie jest najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu.

              Moim zdaniem felgi są za słabe i tyle.
              Fabryczne od RS'a mają 10 lat i są proste jak drut.
              Przy czym te fabryczne są na zimę więc teoretycznie mają "gorzej" a nic im nie jest.

              Firma DOTZ to też nie jakiś czajnis, i robić takie ówno?
              Była O2 RS 190 km / 436 Nm
              Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

              Komentarz


              • #8
                Nie wiem na ile to prawda, ale słyszałem, że właśnie ori salonowo- fabryczne alu nawet na polskich drogach ciężko pogiąć a kupne z Aluteca, Borbeta, Dezenta itp to właśnie miękkie są.
                Do O3 szukam coś na lato, ale zostałem wyleczony z nowych Dezentów i szukam używek ori Minoris lub coś podobnego.
                W prostowanie w tak nowych felgach za taką kasę to w ogóle bym się nie bawił bo pewnie po kolejnym sezonie dalej będzie to samo a jednak każda ingerencja osłabia materiał.
                Ostatnio edytowany przez kabi_007; 17109.
                O1-->O3--> ?

                Komentarz


                • #9
                  Też słyszałem, że felgi OEM ciężko zgiąć.
                  W takim razie jeśli ktoś ma kaprys zakupu innych felg musi liczyć się z tym, że zaraz będą jajowate?
                  Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                  Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                  Komentarz


                  • #10
                    No jakoś to dziwne z tym jajkiem, kiedyś kiedyś miałem w Lagunie I alufele OZ Racing i też miękkie były, z tym że wtedy drogi u nas to był 3 świat i na to zwalałem winę.
                    O1-->O3--> ?

                    Komentarz


                    • #11
                      Pewnie wszyscy tak zwalają więc i szanse na uznanie reklamacji pewnie słabe
                      Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                      Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                      Komentarz


                      • #12
                        W VW reklamowałem felgi po niecałym roku bo pojawiły się pojedyncze pajączki korozji - wymieniono cały komplet na nowe.

                        Ale z drugiej strony to stalówki w Skodzie mają 10 lat i nigdy nic z nimi nie robiłem. Alusy ORI z Peugeota 6 lat używałem i też nie wymagały nigdy napraw, a tymi autami w sumie uczyły się jeździć 3 osoby więc lekko nie było.

                        Komentarz


                        • #13
                          w sądzie to się będzie ciągnąć latami, ekspertyzy, rzeczoznawcy, odwołania, przekładania terminów rozpraw itp.
                          Jest na konkurencyjnym forum ciekawy wątek o urwanych śrubach korbowodowych w S6, sprawa ciągnie się już ładnych kilka lat.
                          Polecam lekturę wszystkim którzy myślą o bujaniu się po sądach.

                          Najlepsze rozwiązanie to reklamacja do producenta i próba jakieś ugody.
                          Powered by R-Performance

                          Komentarz


                          • #14
                            chyba poprostu wadliwe byly
                            w jednej foce mam aez airblade 16 calowe (nie ori przecież fele fordowskie) i wcale się nie krzywią......

                            Komentarz


                            • #15
                              Wszystko się krzywi czy org czy alcar, zależy to od przeciążeń na dziurach bo to odlewy aluminiowe i tu jedynie grubość materiału ma znaczenie. Mi się nie gniotą org ronal lato jak i zimą aez a na te co mam było dużo reklamacji w Skodzie. Tzn standardowe 17 były idiotoodporne a te co się doplacało lubiały się pogiąć na dziurach.
                              Seria 188KM/270Nm na 95RON

                              Komentarz


                              • #16
                                Problem Twoich felg jest taki,że prawdopodobnie zostały źle poddane obróbce termicznej czyli utwardzeniu w piecu lub za krótko tam siedziały
                                DOTZ mógł kupić pewną partie kół w chinach albo to są podróbki z chin ewentualnie DOTZ może mieć zakłady w chinach lub gdzieś tam,ciśnij sprzedawcę i jak możesz opisz sytuacje i napisz do DOTZA.
                                Moja firma w której pracuje też kiedyś kupiła ileś tam kół z chin i okazało się właśnie,że są bez obróbki cieplnej i jak piszesz robiły się jajka.
                                Najlepiej kupować koła europejskich producentów choć i turecki CMS też jest Ok ja właśnie mam moje koła RSce od nich.
                                A i jeszcze kupujcie koła zrobione na wysoki połysk,czyli jakiś tam element koła jest tylko polakierowany bezbarwnym,bo są zrobione z gęstszego aluminium,może nie wiele ale zawsze to coś więcej.
                                Olsztyniak Jak możesz to wstaw zdjęcie wewnętrznej strony koła tak,żeby było widać oznaczenia grawerowane lub nabite jeśli są,zobaczymy co tam namodzili

                                Komentarz


                                • #17
                                  Zamieszczone przez AndrzejK Zobacz wpis
                                  i jak piszesz robiły się jajka.
                                  I tu właśnie tak się narobiło.
                                  Felga nie posiada żadnych uszkodzeń , ranty całe a mimo to efekt jaki jest widać na załączonym filmiku.
                                  Zamieszczone przez AndrzejK Zobacz wpis
                                  Najlepiej kupować koła europejskich producentów
                                  No dotz niby jest niemiecki
                                  Zamieszczone przez AndrzejK Zobacz wpis
                                  A i jeszcze kupujcie koła zrobione na wysoki połysk,czyli jakiś tam element koła jest tylko polakierowany bezbarwnym,bo są zrobione z gęstszego aluminium,może nie wiele ale zawsze to coś więcej.
                                  Moje są w półmacie.
                                  Zamieszczone przez AndrzejK Zobacz wpis
                                  Olsztyniak Jak możesz to wstaw zdjęcie wewnętrznej strony koła tak,żeby było widać oznaczenia grawerowane lub nabite jeśli są,zobaczymy co tam namodzili
                                  Zrobię to jak odbiorę auto z serwisu, obecnie się klepie i maluje.

                                  A oto jak wygląda jedna z felg.
                                  Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                                  Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    o żesz kuuurłaaa, ale krzywe!
                                    To one są chyba z ciastoliny
                                    O1-->O3--> ?

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      A rant jak nowy, bez ubytków, zgnieceń czy śladów uderzenia.
                                      Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                                      Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        No to kicha ale jajo jest potężne.
                                        Z tym połyskiem to nie chodzi o lakier tylko o aluminium,część koła ma gołe aluminium polakierowane tylko bezbarwnym i takie koło jest zrobione z gęstszego aluminium.nie wiele ale ma mniej pęcherzyków można powiedzieć powietrza ale to gaz jest w nich.Jeśli przeciął by koło na pół to w strukturze aluminium są właśnie pęcherzyki z gazem im większa gęstość to tych pęcherzyków jest mniej.U mnie robimy koła na połysk o gęstości około 2.50 g/cm³ i bez połysku 2.30 g/cm³.
                                        Wydaje mi się,że są to podróby DOTZA także ścigaj sprzedawcę.
                                        A czekaj piszesz,że auto się klepie to miałeś jakiegoś dzwona? to może jest przyczyna

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Dzwon był ale delikatny, koła nie miały jak ucierpieć
                                          Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                                          Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Ja myślę, że to podróbki DOTZ, każdego kusi aby wprowadzić lewy towar do obrotu...

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Ale zrobiłby to ALCAR? Bo sprzedawca na pewno nie, tego akurat jestem pewien.
                                              Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                                              Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Dlatego tak jak pisałem powinno to być odesłane do producenta w celu wykonania ekspertyzy. Tak wielkie jajo w prawie nówkach to dla mnie co najmniej kpina.
                                                Druga sprawa był dzwon, siły przy uderzeniu mogły różnie się rozłożyć więc może jednak coś poszło na fele i je skrzywiło, ale to byłby dziwny przypadek skoro ranty całe.
                                                O1-->O3--> ?

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Taki dzwon to nie dzwon
                                                  Octavia Club Polska

                                                  A felgi zaraz po odbiorze auta oddam dla sprzedawcy. Niech odsyła do importera.
                                                  Ostatnio edytowany przez spj; 5971.
                                                  Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                                                  Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X