Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

RS dał popis

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #51
    Zamieszczone przez sew1981 Zobacz wpis
    jest szkodliwe, np. jak ktoś wlecze się licznikowe 40-50 cały czas i robi sznur....za sobą
    a bo gonimy jak porąbańcy jacyś (ja też) ciągle w biegu, ciągle na dorobku, jak służący jacyś... w Rosji jak byłem kiedyś, to jeszcze bardziej gonią... A pojedziesz w cywilizowane kraje, to wloką się spokojnie owe licznikowe 50 na godzinę, najczęściej sznur się nie robi, a jak się zrobi, to i co z tego...? tranquillo... pan zdanża i ja zdążam...
    Ostatnio edytowany przez klarus; 28949.
    Maciek
    terminarz trójmiejskich spotów klubowych
    Zapraszamy....

    Komentarz


    • #52
      Ja szybko nie jeżdżę, staram się nie zamulać... zawsze powtarzam jakby mi nie zależało na czasie to jeździłbym autobusem.
      Champ20ns!

      Komentarz


      • #53
        Dokładnie tak jak klarus pisze w Polsce wszystkim się śpieszy, jeżdżę po Danii i stosuje się do prędkości tak jak i 90 % miejscowych, i jakoś nie utrudnia to jazdy płynnej i przyjemnej. Nie chodzi tylko o wysokie mandaty ale wydaje mi się że też o mentalność ludzi, tak są nauczeni
        A i oszczędność na paliwie widać wtedy gołym okiem.
        Był - Czarny rodzinny szkodnik by rufus1777 - 155,7 KM/346,6 Nm

        Jest - Octavia II 2.0 TDI by rufus1777

        Komentarz


        • #54
          Napisałem mu szczery komentarz pod tablicą rejestracyjną.

          Komentarz


          • #55
            Zamieszczone przez rufus1777 Zobacz wpis
            Dokładnie tak jak klarus pisze w Polsce wszystkim się śpieszy, jeżdżę po Danii i stosuje się do prędkości tak jak i 90 % miejscowych, i jakoś nie utrudnia to jazdy płynnej i przyjemnej. Nie chodzi tylko o wysokie mandaty ale wydaje mi się że też o mentalność ludzi, tak są nauczeni
            A i oszczędność na paliwie widać wtedy gołym okiem.
            Gdzie po Danii jeździsz?
            ...DIESEL KOPCI , DIESEL CZADZI , DIESEL NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI... :-)
            mala ewolucja BKD ->BMN 205KM/458Nm

            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=26088

            Komentarz


            • #56
              Kopenhaga, Soro
              Był - Czarny rodzinny szkodnik by rufus1777 - 155,7 KM/346,6 Nm

              Jest - Octavia II 2.0 TDI by rufus1777

              Komentarz


              • #57
                A to daleko ja Esbjerg
                ...DIESEL KOPCI , DIESEL CZADZI , DIESEL NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI... :-)
                mala ewolucja BKD ->BMN 205KM/458Nm

                http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=26088

                Komentarz


                • #58
                  Zamieszczone przez Maicroft Zobacz wpis

                  Ja bym jednak stwierdzil, ze to jeszcze cos. Odnosze wrazenie ze tam ludzie zyja wolniej i nie ma takiego pospiechu jak tu. U nas musi byc juz natychmiast, albo na wczoraj, a najlepiej przedwczoraj.
                  W tym też masz sporo racji. Najlepiej to widać jak się wyjedzie gdzieś na wakacje do krajów południowych. Oni tam na takim luzie żyją...
                  Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga prawno-motoryzacyjnego na którym znajdziecie teksy prawne oraz testy najnowszych aut, w tym grupy VAG!
                  https://www.facebook.com/prawoimotoryzacja/
                  https://prawoimotoryzacja.blogspot.com/
                  https://www.instagram.com/prawoimotoryzacja/

                  Komentarz


                  • #59
                    bo nikt ich nie goni jak psy, "na wczoraj" żeby było zrobione. to złożony problem społeczny myślę, styl pracy związany z nim etc. powolutku zwalniamy, ale powoli..

                    Komentarz


                    • #60
                      Też nabiłem sporo km po Skandynawii i to prawda, zupełnie inny klimat jazdy, tam nawet na relatywnie szerokiej i szybkiej drodze jak jedzie ktoś i nawet nie ma ruchu, więc mógłby przyspieszyć, to i tak będzie się turlał 50tką skoro tyle wolno. Powrót do kraju po dłuższym pobycie tam to jak zimny prysznic, wpadasz spokojny, zrelaksowany, przekraczasz granicę i moment nie mija i już masz kogoś na zderzaku.

                      Warto też wspomnieć o tym że agresywna i szybka jazda jest tam też społecznie nie akceptowana, nie ma czegoś takiego że przychodzisz do pracy i chwalisz się kumplowi że masz nowy czas na trasie Wwa-Łódź i że z fury jesteś zadowolony bo przy 200 wciąż jest cicho...popatrzy na ciebie krzywo i jeszcze ci powie że byś uspokoił i że to niebezpieczne.

                      Komentarz


                      • #61
                        Polskie Drogi |

                        To taki kolejny mistrz, tylko ten nie bardzo ma czym jechac
                        Spritmonitor.de

                        Komentarz


                        • #62
                          Ale dzięki temu jest mniejsze zagrożenie, bo brak dużej różnicy prędkości
                          Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga prawno-motoryzacyjnego na którym znajdziecie teksy prawne oraz testy najnowszych aut, w tym grupy VAG!
                          https://www.facebook.com/prawoimotoryzacja/
                          https://prawoimotoryzacja.blogspot.com/
                          https://www.instagram.com/prawoimotoryzacja/

                          Komentarz


                          • #63
                            Jezdzac sporo po Europie, naogladalem sie roznych rzeczy, w glupocie na drogach przoduja Wlosi i Francuzi, ale patrzac na takie filmiki dochodze do wniosku ze prym glupoty wioda jednak Polacy (no chyba ze popatrzec na wschod to sa jeszcze bardziej poje...)

                            Komentarz


                            • #64
                              Na takie coś gościu z czerwonej RS'ki powinien trafić
                              Pozdrawiam,


                              Zapraszamy na Spoty klubowe w Trójmieście - LINK do harmonogramu

                              Komentarz


                              • #65
                                "Nie życz drugiemu, co tobie niemiłe..."
                                Octavia 2 RS-R 350hp

                                Komentarz


                                • #66
                                  Skandynawowie są skrajnie zakłamani w swojej poprawności. Z ich jeżdżeniem jest dokładnie tak samo jak z piciem wódy. U siebie mają zakazy, obostrzenia, a ledwo jak opuszczą swoją "krainę szczęścia" i przybędą do Polski, to rżną się w trupa.
                                  Moja żona pracuje w duńskiej firmie - brak nici porozumienia, kompletnie inne mentalności. A w konfliktowych sytuacjach wychodzi, że ich wielkie "społeczne" hasła to przez lata wyuczona fasada. Jedyne czego można im zazdrościć, to faktycznie życie z dużo większym luzem. My, Polacy, przy nich to niestety zagonione pieski - i to na każdym stanowisku za 1/3 (inżynierowie) lub nawet 1/4 (pracownicy produkcyjni) pensji duńskiego odpowiednika.

                                  Ja też zapierdzielam w życiu dość ostro i czasem przekłada się to na drogę - nie lubię marnować czasu na jazdę dłuższą niż spodziewana. Ale najbardziej denerwuje mnie to wówczas, gdy ktoś przede mną się jednostajnie snuje. Jednak stresik potrafi być taki, że i na urlop krótki czy na weekendowy wyjazd też się spieszę i k.rwami w korku na wyjeździe z miasta ostro posuwam. Trzeba wyluzować, choć człowiek zawsze w niedoczasie. No ale jak się go traci po forach, to nie dziwota Spadam.

                                  M.
                                  Ostatnio edytowany przez beaviso; 13733.
                                  666 4U

                                  Komentarz


                                  • #67
                                    Oni maja wbrew pozorom sporo wewnetrznych problemow, fakt.

                                    Jednak na drogach u nas ginie kilka(nascie?) razy wiecej ludzi rocznie niz u nich, to tez fakt.

                                    Komentarz


                                    • #68
                                      Zamieszczone przez feels3 Zobacz wpis
                                      Oni maja wbrew pozorom sporo wewnetrznych problemow, fakt.

                                      Jednak na drogach u nas ginie kilka(nascie?) razy wiecej ludzi rocznie niz u nich, to tez fakt.
                                      Pytanie czy oni mają porównywalny stan dróg? Czy po drodze ekspresowej mają co jakiś czas pasy dla pieszych?
                                      Octavia 2 RS-R 350hp

                                      Komentarz


                                      • #69
                                        Złamanie jakiegoś przepisu, a jazda jak totalny de...l to dwie rożne sprawy. Wczoraj widziałem na "7" Za Słomnikami w stronę Warszawy - idiota w najnowszym Golfie gnał po lewym pasie wyprzedzając co chwile kogoś i spychając na pobocze w ostatniej chwili tych jadących z przeciwka. Było ciemno. Robił to tak jakby z celowo. Co jeden przed nim, to on na lewy pas, nie patrząc, że w drugą stronę ktoś jedzie. Ludzie uciekali w ostatniej chwili. jak by poboczem ktos szedł? Takich karałbym bardzo surowo, zamiast czepiać się np. o zieloną strzałkę przy minimalnej prędkości.
                                        pozdrawiam - Darek

                                        Komentarz


                                        • #70
                                          Zupełnie poważnie sądzę, że takie przypadki jak wyżej wspomniany Golf mogą wiązać się ze stanem po użyciu wiadomych środków.
                                          666 4U

                                          Komentarz


                                          • #71
                                            Byle tylko nie trafić na takiego agenta na drodze :/
                                            Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga prawno-motoryzacyjnego na którym znajdziecie teksy prawne oraz testy najnowszych aut, w tym grupy VAG!
                                            https://www.facebook.com/prawoimotoryzacja/
                                            https://prawoimotoryzacja.blogspot.com/
                                            https://www.instagram.com/prawoimotoryzacja/

                                            Komentarz


                                            • #72
                                              dziś to wam powiem nerw mi puścił już...a nie bawie się w jakiś szeryfów nigdy normalnie, dość podobny przypadek.
                                              koleś na chama wyprzedzał na zwykłej krajówce jakąś corollą d4d 10 letnią, gniecie ile wlezie, i najgorsze co zobaczyłem - patrze, wyprzedza cały ciąg aut (w którym jechałem), łuk, nic nie widać co za tym łukiem, myślę, schowa się idiota między auta... a on dalej gniecie, z naprzeciwka wyjeżdza auto, zjeżdza mu na pobocze, żeby się nie dziabnąć czołowo i mijają sie na milimetry. Ten pajac dalej wyprzedza gdzie wlezie...jakby nigdy nic....
                                              Nerwy mi puściły wtedy już, podgoniłem go, łyknąłem i zatrzymałem na poboczu - jak podszedłem, otwiera szybę i mówię mu, że jak chce to niech na drzewie się powiesi, a nie wyprzedza na zakręcie, bo ludzi pozabija...nie tylko siebie...na co on, że "przesadzam"....krew mi mocno zagotował, sam nie jestem świętoszek na drodze i mam dużo tolerancję na różne maniany i błędy kierowców, ale takie coś jawne wystawienie siebie i innych na śmierć na ciasnej i zapchanej drodze, to już nie mogłem nie reagować....pomijaj jakieś ciągłe, zakazy i takie duperele....ten zakręt i to co widziałem na nim mnie zamurował, bo pomyslałem co byłoby jakby dziabnął rodzinę w jakimś np. seicento czy tico niewinną....
                                              Wiecie co? koleś miał koło 60 lat i jechał do roboty w kombinezonie z jakiejś fabryki.......myślałem, że spotkam jakieś młodziana, a tu taki widok."Spokojny" prawie emeryt, byłem dużo bardziej zdenerwowany niż on, on zachowywał się jakby na playce grał..., a nie jechał po drodze i to chyba u niego norma na drodze była... Po wymianie paru mięsistych zdań, pojechał i dalej gniótł widziałem.....walił tą corollą 150-160 po krajówce i wyprzedzał tam gdzie można i nie można....takich to za j.... do sufitu wieszać trzeba, bo nawet ostry opr....nie działa.
                                              Ostatnio edytowany przez sew1981; 6296.

                                              Komentarz


                                              • #73
                                                Zamieszczone przez Bartass Zobacz wpis
                                                Kurcze pokazałbym 2 filmiki z Seatem Leonem oraz Audi A4 w roli głównej, ale niezbyt wiem jak to wrzucić.



                                                Finał - 10 pkt 1000 zł

                                                Komentarz


                                                • #74
                                                  Następna szybka Octavia

                                                  ...DIESEL KOPCI , DIESEL CZADZI , DIESEL NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI... :-)
                                                  mala ewolucja BKD ->BMN 205KM/458Nm

                                                  http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=26088

                                                  Komentarz


                                                  • #75
                                                    Zamieszczone przez Bartass Zobacz wpis
                                                    Finał - 10 pkt 1000 zł
                                                    Duma widzę rozpiera...
                                                    Rafał

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X