Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Trasy przez Serbię, Bośnię i Hercegowinę

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Trasy przez Serbię, Bośnię i Hercegowinę

    Jeździł ktoś tam i wie, jak najlepiej zrobić tranzyt z Budapesztu w okolice Mostaru i Makarskiej? Plan jest taki, żeby skoczyć w rejon Plavu albo Kotoru, jeszcze nie wiem gdzie najpierw.
    Zastanawiam się, czy nie lepiej by było jechać autostradami w Chorwacji. Robi się wielki łuk na zachód, więc dalej, ale prościej i bez nerwów. Jednak kusi ścięcie go przez Bośnię i Hercegowinę Ktoś coś?
    Była 01 2.0 AQY + LPG, jest Focus Mk2 1,6 + LPG

  • #2
    Zamieszczone przez Waśka Zobacz wpis
    Jeździł ktoś tam i wie, jak najlepiej zrobić tranzyt z Budapesztu w okolice Mostaru i Makarskiej? Plan jest taki, żeby skoczyć w rejon Plavu albo Kotoru, jeszcze nie wiem gdzie najpierw.
    Zastanawiam się, czy nie lepiej by było jechać autostradami w Chorwacji. Robi się wielki łuk na zachód, więc dalej, ale prościej i bez nerwów. Jednak kusi ścięcie go przez Bośnię i Hercegowinę Ktoś coś?
    Latałem tą trasą kilkukrotnie, ale motocyklem. Jeżeli tam nie byłeś, to ja bym pojechał Chrowacją trochę trasą, ale potem zjechał już nad wodę (tam jest poprostu pięknie), gdzieś np na wysokości Zadaru. Czasu nie oszczędzisz, ale widoki super. BiH może Cię nieco przystopować, bo przejście jest malutkie i względnie obłożone, nie mniej warto Pod Dubrownikiem w głąb Chorwacji jest miasteczko Slano, warto spędzić tam chociaż jedną noc na biwaku pod kościołem, klimat niesamowity a ceny znikome. Jak byś leciał Chorwacją to fajne są Plitwickie Jeziora, jeżeli nie byłeś. Co do powrotu to ja latałem zawsze Serbią, bo jest super Autostrada, na dzień dzisiejszy chyba już cała oddana. gdybyś miał pytania to chętnie pomogę.
    Krzyki krzepną w zastygłej perle, gdy on powstaje z bolesnego uśpienia...

    Komentarz


    • #3
      Cześć. Dzięki za odpowiedź, już się bałem że wszyscy śmigają przez CR
      Jeździłem już autostradą od Zagrzebia do Szybenika, więc znam warunki. Kręcenia się po Jadrance w czasie tranzytu wolałbym unikąć na ile się da, choć pewnie na jakiś krótki odcinek się skuszę. W tym roku ciśniemy dalej na południe. Ogólnie to koncepcja jest taka, żeby ogarnąć Dubrownik, Prokletije po stronie czarnogórskiej, Wielką Plażę w Ulcinj, zatokę Kotorską, jez. Ochrydzkie i ewentualnie Wlorę oraz Mostar i wodospady w okolicy Medziugorje (podobno są jakieś fajne). Trochę jeżdżenia będzie więc zależy mi na logicznym spięciu tych miejsc drogami dobrej jakości i szybkim przeskoku startując z Warszawy. Dlatego myślę o autostradach CR, bo w sumie najmniej nerwów. Żona nie chce spać w aucie bo nie umie tak wypocząć, więc myślę o jakimś postoju po drodze np na Węgrzech. Druga opcja to wyjazd w sobotę koło południa, nocleg w okolicy Bielska Białej albo Żyliny i całodniowy skok do CR tak daleko jak sie da.
      BiH - o jakim przejściu wspominasz?
      Autostrada w Serbii - jak przebiega i gdzie na niej wjechać? Trochę za daleko na wschód jak dla mnie, ale zawsze warto wiedzieć, może się akurat przyda jak nas za rok poniesie do Macedonii lub Bułgarii.

      Trasę jaką mam przejechaną to Warszawa - Stryków - A1- S1 na Śląsk (rozkopana podobno?) - Zwardoń - Żylina - Bratyslawa - Budapeszt - Siofok - Zagrzeb - Szybenik. Trochę zakosami, ale po pojeżdzeniu po lokalnych drogach Słowenii odechciało mi się ścinania tych zakosów. Jak patrzę teraz na Google Street View to ścięcie łuku między Żyliną, Bratysławą i Budapesztem po drogach lokalnych może być hardkorem, a przynajmniej męczące.

      Jak jest z dostępnością LPG a BiH oraz Czarnogórze?
      Ostatnio edytowany przez Waśka; 28501.
      Była 01 2.0 AQY + LPG, jest Focus Mk2 1,6 + LPG

      Komentarz


      • #4
        Zaczynam planować na wakacje 2020. Na razie burza mózgów w domu.

        Dojazd nad Ochrydę, potem może do Sarandy?

        Drogi Cro i MNE znam - tam się czuję jak w domu. Trochę śmigałem po BiH.

        Nie jeździłem w Serbi - kto ma wskazówki?
        pozdrawiam - Darek

        Komentarz

        POWRÓT NA GÓRĘ
        Pracuję...
        X