Pęknięta tylna szyba

[MarcinG123]

Witam wszystkich, wczoraj miałem bardzo dziwny i trudny do uwierzenia przypadek. Po wstawieniu auta do garażu jeszcze zanim zgasiłam silnik usłyszałem dość głośny huk pierwsza myśl, że może opona strzeliła(nowe założone też wczoraj) ale jednak nie. Okazało się że pękła tylna szyba rozsypała się w mak . Sama z siebie? Jest to możliwe? Dodam że nie było nic widać żadnych napraw tej szyby. Zna ktoś takie przypadki?

[Matfiejkos]

Nie wiem jak to się ma, ale opiszę swój przypadek. W październiku tego roku w mojej Skodzie postanowiłem naprawić szybę kierowcy (coś z silniczkiem, nie reagowała na przycisk). Miałem z innej Octavii element, więc go wymieniłem. Poskładałem wszystko, poustawiałem, działa poprawnie. Zostawiłem ją na kilka dni, aż zobaczyłem, że szyba sama z siebie rozsypała się w drobny mak. Nie ma opcji by ktoś przyszedł i to zrobił - ogrodzona posesja poza miastem, przy lesie. Wymieniłem ją i do tej pory nic się takiego nie zdarzyło. Zmęczenie materiału?

[MarcinG123]

No na pewno jest to dziwne przynajmniej dla mnie

[BASTIAN001]

Być może szyba miała gdzieś jakieś uszkodzenie...rysę lub delikatne pęknięcie którego w codziennej eksploatacji nie zauważyliście a które pod wpływem naprężeń karoserii było początkiem/powodem w wyniku którego szyba rozsypała się w drobny mak.
Jakieś dwa czy trzy lata temu w Astrze wymieniałem tylną klapę ponieważ starą zżerała rdza. Ze starej było kilka rzeczy do odzyskania takich jak tapicerka, zamek i szyba. W prawym dolnym rogu uszczelka szyby była uszkodzona a na samej szybie mała rysa. Niestety przy próbie jej demontażu rozsypała się.

[MarcinG123]

Dokładnie tak mogło być, trudno stało się i już. Szyba już zamówiona i w środę jadę na montaż