Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Przepływomierz - zepsuty ??

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Osobiście proponuję wydać ok 50zł podjechać do gazownika z prawdziwego zdarzenia a nie często wylansowanych fachowców po to by znalazł usterkę . Osobiście miałem kilka aut i zawsze słyszałem podobne opinie a usterki były inne zaczynało się od wymiany filtra , przewodów wysokiego napięcia , świece W jednym przypadku wystarczyło poprawić ( wcisnąć ) wtyczkę przy elektrozaworze która wyskoczyła dosłownie 1mm były opcje wymiany reduktora ( pomagało spuszczenie brudy z reduktora ) w jednym przypadku miałem za mały w stosunku do pojemności i mocy . Dobry magik da radę znaleźć usterkę bez naciągania na kasę Dodam na marginesie że jeden z ostatnich instalatorów powiedział mi mądrą wskazówkę która się sprawdziła Oddając auto do montażu instalacji lpg zadałem mu pytanie kiedy mam przyjechać na kontrolę czy jakieś tam sprawdzanie mapowania itp. Uśmiechnął się i powiedział czy mam za dużo kasy ? Podczas montażu instalator montuje cała instalację nabija gaz i robi jazdy próbne w czasie której zgrywa mapę silnika i ustawia Oddaje auto w pełni skalibrowane które nie potrzebuje dodatkowych ustawień czy regulacji I tak przejeździłem prawie 3 lata jedyne co mnie spotkało to wysunięta wtyczka przy elektrozaworze ( usterka usunięta przez telefon ) Może sie rozpisałem ale może ktoś wyciągnie z tego jakieś wnioski

    Komentarz


    • #27
      Tylko, że u mnie błąd ten występuje niezależnie czy jezdje na Pb czy LPG. A co do gazowników to tyczy się to każdego fachu, jeden robi lepiej drugi gorzej. Ostatnio jak byłem u innego gazownika to się mnie spytał " panie a kto panu to zakładał" ? Mówię, mu że taki a taki zakład, gość mi odpowiada , że go zna ale nie sądził , że odwalają taką fuszerkę, a niby koledzy... Tyle w tym temacie.

      Komentarz


      • #28
        Nie chce sie wymądrzać ale podobne objawy ( falowanie) miałem co prawda w oplu omega 2.0 benz. bez gazu wina był czujnik wałka rozrządu przepływomierz też wymieniałem i nic mi nie pomogło Może warto w tym kierunku popatrzeć

        Komentarz


        • #29
          CZY KTOŚ KTO POSIADA OCTAVIE Z SILNIKIEM 1.6 BFQ , MÓGŁBY SPRAWDZIĆ W VCDS , NA ROZGRZANYM SILNIKU NA BIEGU JAŁOWYM, JAKĄ MA WARTOŚĆ - MASS AIR FLOW (g/s), W GRUPIE 002 - pozycja 4 ????

          Komentarz


          • #30
            Pewnie niewiele Ci to pomoże bo to na falującym silniku z świętą trójcą: 16514, 16555 i 16556 jest jak na screen. Serwisówka wskazuje że przy temp >80st C powinno być 2-4,5 g/s. Mi dobry przepływ (>2g/s)pokazuje jak motor zimny i na dworze mróz, na ciepłym cyrk i 1,2-1,9.
            Załączone pliki
            Ostatnio edytowany przez mark711; 43844.

            Komentarz


            • #31
              Dzięki za screen. Wiem , że serwisówka wskazuje na 2-4 g/s , jestem ciekaw jak to wygląda u innych. Nie chcę Cię pouczać, ale sprawdź sobie przewód od odmy i spróbuj przeczyścić przepływomierz. Też miałem kiedyś poniżej 2g/s. U mnie winowajcą był wężyk od podciśnienia idący od odmy do silnika... . Ja z kolei mam podniesione obroty na jałowym i u mnie powinno być więcej niż 2 g/s. Pozdrawiam

              Komentarz


              • #32
                Z zaślepioną odmą i wężykiem podcisnienia jest bez zmian.Przepływka myta, bez zmian. Rura powietrza szczelna.Uszczelki górne i dolne kolektora wymienione. Dość długo z tym walcze i nic. Z działań zauwarzyłem jedno, jak zaślepiłem wężyk podciśnienia od kolektora do rury powietrza to mniej trzesło silnikiem.

                Komentarz


                • #33
                  Ja też walczę z 16555, u mnie obstawiam przepływomierz, myty 3 razy i efekt marny. Błąd jest na benzynie i na gazie. Ja mam podniesione obroty, więc trzęsie mniej albo minimalnie lub niewyczuwalnie , nie mam porównania z innymi samochodami.

                  Komentarz


                  • #34
                    A tak z ciekawości, na PB jak zdejmiesz wężyk podciśnienia z regulatora ciśnienia paliwa to coś się zmienia w pracy silnika? A jak zaciśniesz cienki wężyk między kolektorem dolotu a rurą powietrzną koło odmy, to jakś reakcja?
                    ​​​​
                    Ostatnio edytowany przez mark711; 43844.

                    Komentarz


                    • #35
                      Wężyka od regulatora ciśnienia paliwa nigdy nie ruszałem. A jak ściskam ten od podciśnienia to samochód trochę się krztusi, nie pracuje równo. Chociaż teraz jak to to robię to nic się nie dzieje...

                      Komentarz


                      • #36
                        A u mnie cienki wężyk kolektor-odma musiałem przeciąć i zaślepiłem z obu stron.Bo z podłączonym i na jałowo to aż silnikem rzucało/dławiło, metaliczne jebs było i gasł. Celuje jeszcze w problem z: membraną odmy, sterowaniem dolotem, ciśnienie paliwa, umierająca pompa, zapchany wkład filtrujący pompy i chyba najgorsze do wymiany połączenie elastyczne kolektor wydechu z rurą.

                        Komentarz


                        • #37
                          Wg mnie źle robisz , bo ten wężyk powinien być podłączony na stale, dzięki temu jest wyższa wartość zasysanego poeietrza, wiem to na swoim przykładzie. Odmę możesz przeczyścić delikatnie pędzelkiem i chemia, żeby olej wypłukać. Napewno nie zaszkodzi.

                          Komentarz


                          • #38
                            No właśnie " więcej powietrza " i silnik się dławi, za uboga mieszanka 16555 , do tego jeśli mam metaliczne jebs i gaśnie z tym wężykiem to wolę go rozłączyć i zaślepić. Dlatego podejrzewam zasilanie w benzynę, ciśnienie, pompę i wkład, nowy filtr wymieniony na Filtron, który opinie ma różne.Odma czyszczona była.

                            Komentarz


                            • #39
                              Nie wczytywałem się w Twoje posty na forum, ale czy zająłeś się sondą, która wywala błąd ?

                              Komentarz


                              • #40
                                Tylko pomiary rezystancji grzałki wg serwisówki, niby ok, ale zakładam że też może być do wymiany, przelot >340kkm, więc na pewno sonda też swoje dokłada do problemów.
                                ​​​

                                Komentarz


                                • #41
                                  Ja bym ją w pierwszej kolejności wymienił, sonda podobno do 350tkm wytrzymuje, ale z wadliwą to jest pelno zabawy i błędów...

                                  Komentarz


                                  • #42
                                    Raczej koło 150... Przynajmniej ja tak słyszałem

                                    Komentarz


                                    • #43
                                      Hmm...widocznie coś mi się pomyliło...;/ , czyli sam sobie odpowiedziałeś.

                                      Komentarz


                                      • #44
                                        Temat do zamknięcia, wymiana przepływomierza na oryginalny pomogła. Dzięki wszystkim zainteresowanym tematem.

                                        Komentarz

                                        POWRÓT NA GÓRĘ
                                        Pracuję...
                                        X