Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Wypadanie zapłonu.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Wypadanie zapłonu.

    Kiedy zaczął się problem miałem krótkie przerwy po czym samochód jeździł bezawaryjnie kilka tygodni. Teraz wypadanie na 1i4 cylindrze. Nie jest to przyczyna wtrysku gazu bo po przełączeniu na benzynę to samo. Silnik po przejechaniu ok.2 minut zaczyna pracować normalnie. Takie przerwy zdarzają się co kilka dni. Świece wymienione NGK, na te bez dychy (10) bo ponoć lepsze na gazie. Dalsze podejrzenie na cewkę. Chciałem kupić zamiennik lecz mi odradzono,więc postarałem się o oryginał żeby wypróbować. Wczoraj wymieniłem, silnik chodził równiutko. Wykasowałem błędy i tu zdziwienie bo silnik dostał konwulsji. Wyskoczył błąd PO304 - przerwa zapłonu na czwartym. Mam czas na zwrot cewki 14 dni, bo to chyba nie tu przyczyna. Ktoś ma jakieś pomysły?
    Jeżeli mój post coś wniósł, to wyślij ,,pomógł,,

  • #2
    A kable? Robiłeś coś z nimi? Ile maja najechane??

    ...Moje Cappuccino MPi...

    jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
    sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
    wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

    Komentarz


    • #3
      Cewkę możesz sprawdzić pod kątem prawidłowej rezystancji . Pomiędzy końcówkami A i D ( pierwszy i czwarty cylinder ) , oraz B i C ( drugi i trzeci ) opór ma wynosić 4-6 Kohm pzy 20 stopniach C . Przewody zapłonowe to też jakiś trop . Jeśli są duże przebicia to zapłony będą wypadać . Świece wymieniałeś odkręcając kolektor ? Czasem źle złożony kolektor ( podwinięta uszczelka ) może powodować zasysanie lewego powietrza i w efekcie wypadanie zapłonu ( raczej na wolnych obrotach ) . Świece czasami też można trafić wadliwą . Raz miałem taki przypadek . Dociśnięcie nasadek też jest istotne . Nie dociśnięte nasadki świec dadzą efekt j.w.

      Komentarz


      • #4
        Z kablami nic nie robiłem i na nie najmniej bym obstawiał. Gdyby miały przebicie to po myciu silnika, a robiłem, miał bym wypadanie. Świece wymienione ze zdjęciem kolektora prawidłowo. Dziwi mnie że efekt konwulsji silnika był po skasowaniu błędów, a po chwili chodzenia przestało. Jednak błąd się wpisał. Po wymianie podczas jazdy silnik chodzi płynnie. Czekam ewentualnie czy zacznie przetrwać tak jak przed wymianą cewki. Jeżeli ktoś ma pomysł dlaczego tak się stało po skasowaniu błędów, to proszę pisać.
        Jeżeli mój post coś wniósł, to wyślij ,,pomógł,,

        Komentarz


        • #5
          Zapewne czysty przypadek że po sksowaniu dostał konwulsji . Kasowanie błędów nie usuwa usterki a jedynie usuwa zapis z pamięci sterownika . Błąd wyskakuje chyba dopiero po zliczeniu 200 wypadniętych zapłonów . A to już sporo . Gdy miałem niesprawną świecę ( na zimnym było o.k. jak się nagrzał to wywalało zapłony ) to maksymalnie pokazywało 70 wypadniętych zapłonów . Błędu nie było ale było czuć że silnik przerywa .

          Komentarz


          • #6
            U mnie przy wypadaniu zapłonu zapalała się kontrolka ASR. Po wyłączeniu zapłonu jak silnik zaczął normalnie pracować kontrolka gasła.
            Jeżeli mój post coś wniósł, to wyślij ,,pomógł,,

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez fazy2 Zobacz wpis
              U mnie przy wypadaniu zapłonu zapalała się kontrolka ASR. Po wyłączeniu zapłonu jak silnik zaczął normalnie pracować kontrolka gasła.
              W O2 jest tak samo

              ...Moje Cappuccino MPi...

              jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
              sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
              wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez Kot72 Zobacz wpis
                Cewkę możesz sprawdzić pod kątem prawidłowej rezystancji . Pomiędzy końcówkami A i D ( pierwszy i czwarty cylinder ) , oraz B i C ( drugi i trzeci ) opór ma wynosić 4-6 Kohm pzy 20 stopniach C .
                Oporność sprawdziłem, ma 5.04 Kohm. Jeżeli rezystancja jest ok. czy może coś jej jeszcze dolegać? Jakie kable polecacie? Teraz jestem gorąco i przed chwilą znowu zaczął szarpać. Pozostają kable i znowu zdjęcie kolektora ssącego.
                Jeżeli mój post coś wniósł, to wyślij ,,pomógł,,

                Komentarz


                • #9
                  Cewka wydaje się o.k. Na zapasowej -sprawnej mam równo po 5 KOhm . Chyba że coś z modułem zapłonowym a tego już tak łatwo nie sprawdzisz . Możesz jeszcze pozamieniać przewody czwarty z pierwszym . Jeśli znowu wypadną zapłony na 4 to coś ze świecą lub końcówką . Jeśli to wina kabli to po zamianie zapłon będzie wypadał na pierwszym . U mnie od 5 lat siedzą kable Beru . Wymieniłem dla świętego spokoju po 100 tys km . Stare mam jako zapas . Jakość wykonania kabli Ori zdecydowanie lepsza niż zamienniki .Teoretycznie wtrysk lpg też może być nieszczelny i podlewa w czasie pracy na benzynie . Jak jest z ciśnieniem gazu po nocnym postoju ? Jak wyglądają korekty długoterminowe w grupie 032 ?

                  Komentarz


                  • #10
                    Na korektach się nie znam co prawda mam kabel ale to tyle bo nie mam programu. Byłem u gazownika i stwierdził że do wymiany wytryski i sonda lambda. Gdzieś mi się obiło o uszy że błąd sondy też wyskoczy jeżeli przy bogatej mieszance komputer nie będzie w stanie skorygować.
                    Jeżeli mój post coś wniósł, to wyślij ,,pomógł,,

                    Komentarz


                    • #11
                      Wtryski to może i do wymiany . Z tą sondą to bym się tak nie rozpędzał skoro żadnych błędów od sondy nie było .

                      Komentarz


                      • #12
                        U mnie w BFQ było tak samo, tylko 1,3 cylinder.

                        I objawiało się to w wilgotne dni na zimno.

                        Cewka. U mnie to było.

                        Ale wcześniej jak szukałem mechanik mówił coś o panewkach? Teraz już nie pamiętam, ale niby elektroniczna awaria - a wychodziło, że może być grubsza naprawa mechaniczna. Nawet nie mogę znaleźć na forum.
                        Ostatnio edytowany przez ruwado; 6444.
                        pozdrawiam - Darek

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X