witam . mam problem z chlodzeniem . otoz jak jest niska temperatura tak ja np dzis ok 6-9 °C to po zapaleniu silnika zapala mi sie kontrola chlodzenia. myslalem ze mam malo plyny ale nie jest go w normi miedzy min a max. na rozgrzanym sielniku to nie wystepujepowiedzieli mi spece ze skończyla sie żywotnosc ziorniczka wyrównawczego. spotkal sie ktos z tym?
Linkłem podobny problem, spróbuj odkręcić zbiorniczek [na zimnym silniku oczywiście] i tam są dwa takie "druty" zamoczone w płynie,ja je lekko śrubokrętem odczyściłem ,tzn,poszorowałem po nich bo był na nich jakis taki dziwny osad i pomogło :szeroki_usmiech może u Ciebie też pomoże
ide i ja z tym działac.....bo mnie coraz bardziej drazni ta kontrolka i "piszczek"
[ Dodano: Wto 16 Wrz, 08 18:49 ]
U mnie jest tak nie min nie max.....druciki sa czyste, wiec ja bede musiał dolac ze 100 ml wody destylowanej
[ Dodano: Sro 17 Wrz, 08 17:39 ]
I bez dolewania sie obeszło....rano kontrolka sie nie zapaliła, po pracy też nie...wiec sposób Arka sie sprawdził. Wielkie dzieki (szkoda, ze nie mam jak dać "+ pomógł). Pewnie nie jeden "mechanik" za ta usługe wziął by pare zł, ze pół auta musiał rozebraz zeby to zrobic.......Jeszcze raz dzieki!!!!!
Komentarz