Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jakas awaria - troche dlugi opis sorry.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Jakas awaria - troche dlugi opis sorry.

    VenTTo k

  • #2
    Jakas awaria - troche dlugi opis sorry.

    Mam pytanko. Zaznacze, ze szukalem na forum i bylo o dieslu, ale u mnie byly troche inne objawy, bo tam przerywal silnik w calym zakresie obr. i jakis zawor EBC byl zwalony (nie wiem nawet co to).

    Otorz. Od jakiegos czasu na wolnych obrotach zaczelo mi lekko szarpac silnikiem, tak jakby gasl, ale tak chwilami 2-3 szarpniecie i spokoj, minuta przerwy i znowu 2-3 szarpniecia. Podczas jazdy moglem odczuc, ze jak lekko lub srednio dawalem gazu, to tak przy 1600 i 1800 obr mialem takie pojedyncze szarpniecie, jakbym przkraczal pewna granice, a w innych predkosciach obrotowych nic sie nie dzialo. Dodam, ze auto jezdzilo spoko, reszta pracy bez szarpniec, ladnie sie zbieralo, cicho chodzilo, za duzo raczej nie palilo itd. Raz podczas podlaczenia do komputera, bo zaswiecil mi sie ABS (okazalo sie ze zabrudzony czujnik i juz zalatwilem sprawe), podczas tego podlaczenia mialem blad - zly sklad mieszanki - za bogata mieszanka. Ale wczesniej nie zaswiecil mi sie Check ani razu.

    Dzisiaj stalem na przejezdzie kolejowym i tak mnie poszarpuje - nawet dosc mocnawo. Zgasilem silnik i po ponownym wlaczeniu Check Engine juz nie zgasl. Pali sie tak, a silnik przestal szarpac. Stoi w miejscu, a obroty spadly mu z 7,5 tys na 7,2 tys. Auto jezdzi nawet spoko - bez jakiegos mulenia itp. Komputer pokazuje raczej normalne spalanie, bez jakis ekstremow. Tyle ze swieci sie Check Engine.

    Zastanawiam sie co to moze byc. Wiecie moze czego sie czepic, lub jak zdiagnozowac ktorys z elementow ?? W Kroscienku Djczas pytal sie czy mi padl przeplywomierz, a ja ze nie - wiec on stwierdzil ze juz niedlugo. Stad pytam sie czy to moze byc, to i jak sprawdzic ze to on bez kupowania niepotrzebnie.

    1) Tak sie zastanawiam, z jakby przeplywka padla, to powinien chyba pokazywac chore przeplywy paliwa na kompie, bo on paliwo przelicza chyba z Lambdy paliwa do powietrza, kozystajac ze wskazan przeplywki.

    2) Jakby padl czujnik temp, to by pewnie chodzil non stop na ssaniu i kopcil, a tego nie robi.

    3) Moze to Lambda ??

    Dodam, ze NIE MAM INSTALKI GAZOWEJ, kable w/n mam od nowosci, swiece maja z 8 tys kilometrow przejechane. Wszystkie filtry z 9 tys. Zostaje mi cos z zaplonem, ale teraz mi chodzi rowno przy palacym sie Check Engine.

    Wszelkie porady mile widziane. Sorry za przyglugawosc, ale chcialem wyeliminowac pozniejsze niedomowienia.
    Była O1 jest F2.

    Komentarz


    • #3
      IMO zacznij od przewodow - 5 lat to troche sporo.
      Kumpel mial podobne objawy w Ibizie az w koncu auto zgaslo na amen - poleciala cewka. Co ciekawe tego samego dnia do warsztatu przyciagnieto Alhambre z dokladnie ta sama usterka :wink:
      Piotruś
      AGR(RIP) + ALH

      Komentarz


      • #4
        Re: Jakas awaria - troche dlugi opis sorry.

        Zamieszczone przez Dig Dug
        Stoi w miejscu, a obroty spadly mu z 7,5 tys na 7,2 tys.
        Domyślam się, że z 750 na 720.
        Dwuoctaviusz
        starsza O1 1,8 `98 + LPG
        i nowsza O2 1,6 `08

        Komentarz


        • #5
          Piotrus, Kable wymienie teraz na nowe, profilaktycznie juz.

          Doodeck, Oczywiscie


          A co najgorsze, albo moze i nie - dzisiaj mi Check Engine zgasl i narazie jest OK, ale sam juz nie wiem co bedzie. Umowilem sie do mechanika na jutro - podepne sie do kompa, ciekawe czy cos to da. Mialem nadzieje ze dostane w miare precyzyjna odpowiedz i zamiast na podpinanie dla kolesia, taniej mnie wyjdzie ta czesc. Trudno sie mowi.
          Była O1 jest F2.

          Komentarz

          POWRÓT NA GÓRĘ
          Pracuję...
          X