Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Nie da sie wylaczyc wycieraczek

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Nie da sie wylaczyc wycieraczek

    piotrek_gdy,

    A może faktycznie lepiej będzie kamerę dołożyć

  • #2
    Nie da sie wylaczyc wycieraczek

    Wlasnie przed chwila spieprzyly mi sie wycieraczki. Jechalem zalana droga i spod auta z naprzeciwka zalala mnie fala wody, jak odpalilem auto po postoju i wlaczylem wycieraczki na pozycje 1 (przerywane) one zaczely dzialac bez przerwy, myslalem ze czujnik deszczu reguluje ale niewylaczyly sie nawet gdy dalem na pozycje 0. Kiedy w pozycji 1 wycieraczki dzialaja non stop slychac przekaznik, jak wlacze na najszybsze wycieraczki przyspieszaja wiec niby ok, ale w pozycji przerywane tez dzialaja caly czas jakby cos od czujnika i nie da sie wylaczyc. CZY KTOS SPOTKAL SIE Z CZYMS TAKIM?! PROSZE O POMOC.

    Komentarz


    • #3
      Golas27, klania sie silniczek od wycieraczek poszukaj na forum

      Komentarz


      • #4
        jest tego tyle na forum :diabelski_usmiech

        Golas27,

        ale pomogę koledze
        Forum - Octavia Club Polska
        Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
        jak pomogłem to daj punkcik
        sprzęgło od G 60

        Komentarz


        • #5
          sebu,
          Zamieszczone przez sebu
          jest tego tyle na forum :diabelski_usmiech
          Pisalem na goraco i przyznaje ze dopiero potem poszukalem. Mam dokladnie to co kolega opisal, tylko ze jeszcze nie wiem co pomoze, suszylem, sprawdzalem bezpieczniki, tylnej wycieraczki odlaczylem, nie sciagalem obudowy przekaznikow, ale wstawilem auto do garazu liczac ze przejdzie do jutra. Problem w tym ze leje od 2 tygodni a od 2 dni bez przerwy i wilgoc jest wszedzie. Walilo by mnie to gdybym nie musial w weekend jechac 500 kilosow na wesele, a jak sie nie naprawi to samo to mnie szlag trafi w trasie podczas deszczu. Aha i dziekuje za pomoc.

          Komentarz


          • #6
            No też to mam - idzie się wkur... podczas jazdy! Jutro ci powiem ile to kosztuje bo zaprowadzam moją szkodę do mechanika (bo też silnik obortu kół od ABS się rozwalił). Jak sie sypie to wszystko..ech.

            Psiknij WD40 tam w te otwory od wycieraczek mi na trochę pomagało .

            Komentarz


            • #7
              Po objawach jakie opisujesz na 99% silnik wycieraczek do wymiany. Orginalny 450 zł w ASO.

              Komentarz


              • #8
                No wlasnie wczorajszego dnia wykrecilem caly mechanizm z silnikiem, osuszalem ale nic nie dalo na wszelki wypadek susze do teraz przy grzejniku bo mimo wydmuchiwania z gniazda silniczka wyplywala woda w minimalnych ilosciach jak rowniez przez te malutkie dziurki widoczne na zdjeciu w ktorych widac biegnace styki. Jest to ostatnia droga ratunku bo przekaznik wydaje sie byc ok, rozkladalem go jak i odpinany byl czujnik deszczu nic nie pomoglo. Jesli po wyschnieciu nadal nie beda dzialac jak nalezy to faktycznie obstawiam rowniez silniczek. Jak sie dowiem to rowniez napisze. Dzieki

                ]"]404 Not Found
                ]"]404 Not Found

                Jeszcze jedno pytanko mozliwe zeby przez te otwory wydostawal sie jakis olej ze silniczka czy cos takiego bo ta ciecz jest jakby oleista troche, moze to nie woda?!

                [ Dodano: Sro 19 Maj, 10 17:23 ]
                No i dupa, wysuszylem moim zdaniem bardzo dokladnie, zlozylem do kupy i dalej to samo. Jutro na warsztat i sie moze okaze co jest grane.

                Komentarz


                • #9
                  Golas27, smar/olej dostał się na styki i nie rozłącza. Jak chcesz się bawić w naprawę to go rozbierz i dokładnie wyczyść powinno pomóc

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez tom2212
                    smar/olej dostał się na styki i nie rozłącza. Jak chcesz się bawić w naprawę to go rozbierz i dokładnie wyczyść powinno pomóc
                    Tak sobie pomyslalem, ale akurat zalalo mnie wiec odpowiedz nie byla jednoznaczna dla mnie, nie chcialem rozkladac silniczka probowalem suszyc. Dzis ojciec pojechal z autem do mechanika jako ze ja bylem w pracy i nie wiem co dokladnie sie stalo, ale rozebral silnik (swoja droga trzeba roznitowac) tam cos bylo rozpieprzone, wytarte czy cos takiego, wymienil ta czesc. Nie wiadomo czy to tez bylo przyczyna bo pomoglo dopiero zlutowanie czegos co w przekazniku odpowiada za czasowke (nie zrobilem zdjec ale tam sa 3 zwoje drutu z takimi cykaczami ops: ) Wyczyscil zlutowal i teraz dziala, zobaczymy jak dlugo...koszt 80 zlotych.

                    Komentarz


                    • #11
                      Kończąc teorie spiskowe wymiana silnika od wycieraczek na nowy oryginalny nie rozwiązuje problemu. Zostaje jeszcze wymiana przekaźnika i na końcu manetki.
                      Macie jeszcze jakieś pomysły ?

                      A tak na marginesie : jak przy ponownym montażu mechanizmu wycieraczek ustawić go prawidłowo aby wycieraczki zatrzymywały sie w odpowiednim miejscu. Obecnie po wyłączeniu schodzą na dół i ok 2/3 cm idą do gory i jest stop.

                      Komentarz


                      • #12
                        Cześć Panowie.
                        Może i ja coś dodam... miałem niezły sajgon z przednimi wycieraczkami w poprzedniej F1 mr2003 (Fabia).
                        Przednie wycieraczki włączały się kiedy tylko chciały.
                        Zacząłem szukać i kombinować, ale tknęła mnie myśl o tylnej wycieraczce i trafiłem.
                        Walnięty okazał się moduł elektroniki w tylnej wycieraczce, który sterował wycieraczki przednie.
                        Po wypięciu bezpiecznika od tylnej wycieraczki przednie zaczęły normalnie funkcjonować.
                        Nie znam dokładnie połączeń tego układu, ale przy włączonych przednich wycieraczkach i wbiciu biegu wstecznego powinna się włączyć na 3 machnięcia wycieraczka tylna. Jednak elektronika decydowała, że będzie załączać wycieraczki przednie.
                        Niby paranoja, ale jednak. Tak, czy inaczej jeśli posiadacie tylną wycieraczkę, radzę sprawdzić jak wyżej.
                        Jak to mówi Ferdynand Kiepski- "Są na Świecie rzeczy, o których fizjologom się nie śniło"

                        Komentarz


                        • #13
                          yunior81, Jakie teorie sposkowe, w moim przypadku nie trzeba bylo nawet silnika wymieniac, przeczytaj wyzej, wycieraczki do dnia sprzedazy i pewnie po dzis chodza dalej.
                          Co do poskladania to cos musiales pochrzanic, rozkladalem w Skodzie i niedawno w Meganie i nic nie ustawialem nic nie zaznaczalem, rozebralem zlozylem do kupy, wlaczylem goly mechanizm zeby ustawil sie do pozycji zero i nalozylem ramiona, po sprawie.

                          Komentarz

                          POWRÓT NA GÓRĘ
                          Pracuję...
                          X