Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Octavia I 2.0 LPG słabo grzeje na wolnych obrotach

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Octavia I 2.0 LPG słabo grzeje na wolnych obrotach

    Autko mam od ponad roku w gazie i ostatnio zauważyłem, że silnik rozgrzany (90 stopni) przy wolnych obrotach właściwie nie grzeje. Wystarczy przygazować i pojawia się ciepłe powietrze.
    Kolega twierdzi, że płyn idzie pierw do parownika, później dopiero na nagrzewnicę i stąd takie objawy. Zeszłej zimy jednak takiego objawu nie zauważyłem. Pytałem znajomego w jego golfie IV 1.6 też w gazie, grzeje niezależnie od obrotów silnika. Nie wiem czy to ważne, w aucie mam webasto jednak z uwagi na obawę rozładowania akumulatora, nie używam.
    Może jakaś inna diagnoza?

  • #2
    Być może układ chłodzenia jest zapowietrzony. Proponowałbym pojeździć trochę bez korka zbiornika wyrównawczego.

    Komentarz


    • #3
      Mam instalacje gazową i ten sam problem. W zimie na wolnych obrotach z kratek leci zimne powietrze przy nagrzany silniku.
      Już były dyskusje na ten temat. Jedyny sensowny wniosek na poprawę tej sytuacji, jaki został napisany, to sposób odpowietrzania układu chłodzenia.
      Jeden z forumowiczów napisał, że zacisną wąż cieczy chłodzącej idący do parownika podczas wlewania i odpowietrzania układu, a po odpowietrzeniu zdjął zacisk z węża i dokończy
      odpowietrzanie (o ile pamiętam to o to mu chodziło). I dopiero to rozwiązało mu problem.

      Jazda z odkręconym korkiem zbiorniczka wyrównawczego raczej nie pomoże.
      Ja nie jeździłem z odkręconym korkiem, ale czekałem, aż silnik się zagrzeje, gdy korek był odkręcony i nic to nie dało.

      Może teraz ktoś napisz jak rozwiązać ten problem, bo wtedy, gdy temat się toczył na forum, to było nas kilku z tym problemem
      i temat zakończył się prawie na niczym (oprócz tej podpowiedzi, którą napisałem powyżej).

      Komentarz


      • #4
        Przypomniało mi się jeszcze jedno. Pod koniec minionej zimy miałem spotkanie z sarenką. Trzeba było wymienić chodnicę i takie tam. Być może pan naprawiający wlał tylko płyn i nie zauważyłem słabszego chłodzenia. Na dniach wybieram się na przegląd LPG. Może majster coś z tym zrobi.

        Komentarz


        • #5
          Procedura wymiany płynu, bez względu na markę auta i sposób wpięcia parownika LPG. Ogrzewanie otwarte na max, płyn wlewany w taki sposób, aby powietrze mogło się wydostawać z układu, czyli mały strumień, nie do pełna. Trochę to trwa, można delikatnie "popompować" wężami. Gdy już płyn "nie osiada" w zbiorniczku odpalone auto. Zbiornik otwarty. Auto grzane do momentu włączenia wentylatorów. Następnie zostawione do wystygnięcia, zbiornik oczywiście otwarty. Na zimnym uzupełnienie płynu i jazda z otwartym zbiorniczkiem. Ja staram się żeby w tym czasie również włączały się wentylatory. Po kilkuset kilometrach kontrola płynu i ewentualne uzupełnienie. Nigdy nie było problemu z brakiem ogrzewania.

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez utek Zobacz wpis
            Procedura wymiany płynu, bez względu na markę auta i sposób wpięcia parownika LPG. Ogrzewanie otwarte na max, płyn wlewany w taki sposób, aby powietrze mogło się wydostawać z układu, czyli mały strumień, nie do pełna. Trochę to trwa, można delikatnie "popompować" wężami. Gdy już płyn "nie osiada" w zbiorniczku odpalone auto. Zbiornik otwarty. Auto grzane do momentu włączenia wentylatorów. Następnie zostawione do wystygnięcia, zbiornik oczywiście otwarty. Na zimnym uzupełnienie płynu i jazda z otwartym zbiorniczkiem. Ja staram się żeby w tym czasie również włączały się wentylatory. Po kilkuset kilometrach kontrola płynu i ewentualne uzupełnienie. Nigdy nie było problemu z brakiem ogrzewania.
            Jazda z otwartym zbiornikiem powoduje, że temperatura wrzenia płynu jest obniżona, więc jeśli już ktoś będzie tak jeździł to lepiej nie obciążać mocno silnika bo mogą wystąpić miejscowe przegrzania bloku/głowicy.
            Są też silniki w których termostat otwiera się np. w temperaturze 105 stC, jazda z otwartym korkiem spowoduje, że płyn wypłynie ze zbiorniczka.




            Komentarz


            • #7
              Zatkana bądź zakamieniona nagrzewnica.
              Części Skoda Octavia I 1.6
              http://olx.pl/oferty/uzytkownik/VXib/

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez logan_x Zobacz wpis

                Jazda z otwartym zbiornikiem powoduje, że temperatura wrzenia płynu jest obniżona, więc jeśli już ktoś będzie tak jeździł to lepiej nie obciążać mocno silnika bo mogą wystąpić miejscowe przegrzania bloku/głowicy.
                Są też silniki w których termostat otwiera się np. w temperaturze 105 stC, jazda z otwartym korkiem spowoduje, że płyn wypłynie ze zbiorniczka.



                Bez przesady z tym przegrzaniem. Płynu też nie wyrzuci, bo nie zdąży.

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez szakal1990 Zobacz wpis
                  Zatkana bądź zakamieniona nagrzewnica.
                  Czy w razie potrzeby można ją jakoś odetkać, pozbyć się kamienia?

                  Komentarz


                  • #10
                    Jeszcze jedno:
                    ]"]Error 404 - Zapodaj.net

                    Komentarz


                    • #11
                      Mimo że się nie znam, to się wypowiem. Ta "zimna" to jest zimna cały czas, czy po jakimś czasie robi się ciepła?

                      Komentarz


                      • #12
                        Mam tak samo w moim 1.6 a stało się to gdy rozsypał się zbiorniczek wyrównawczy i cały syf trafił w układ...podejrzewam że to zasyfiona nagrzewnica. Chętnie bym ją wymienił ale trzeba ściągać deskę rozdzielczą ...mam zamiar ściągnąć węże od nagrzewnicy od strony silnika i nalać do nagrzewnicy jakiegoś odkamieniacza a potem to wypłukać i wymienić cały płyn ... może pomoże
                        Skoda Octavia I Tour 1.6 Twin Power

                        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=69409

                        Komentarz


                        • #13
                          Co prawda w TDi ale u mnie pomogła wymiana pompy wody. Tez nie grzała na wolnych. Kilku mechaników mówiło że to przez pompę ale jakoś nie dawałem wiary. Dopiero po zmianie rozrządu z pompą okazało się że to jednak to.

                          Komentarz


                          • #14
                            Zakamieniona nagrzewnica, niewydolna pompa wody, czy "syf" w układzie chłodzenia może powodować
                            problemy z ciepłym powietrzem z kratek na wolnych obrotach.
                            Ale nie w moim przypadku, a myślę, że nie tylko moim.
                            Dlaczego nie w moim przypadku? Auto ma przebieg 40 tyś km, mam je od nowości i nie jestem pewien,
                            ale chyba od nowości mam ten problem.
                            Układ chłodzenia był odpowietrzany nie raz (odkręcony korek i praca na wolnych obrotach do zagrzania silnika)
                            i nic się w temacie zimnego powietrza z kratek na wolnych obrotach nie zmieniło.

                            Komentarz


                            • #15
                              Macałem jeszcze przewody dochodzące do nagrzewnicy. Lewy (patrząc od strony silnika) gorący, a drugi wyraźnie chłodniejszy. Chyba tak powinno być bo w nagrzewnicy płyn oddaje ciepło.
                              Znajomy mówił coś o zaworze uruchamiającym przepływ płynu do nagrzewnicy (chyba jakiś elektrozawór, bo mam climatronic). Być może on szwankuje, może przybrudzony i puszcza płyn przy większych obrotach pompy wody. Gdzie go szukać, jak go zbadać? Pompa wody ma około 35 tys. km. Mogła nawalić, obniżyć swą wydajność?
                              Ostatnio edytowany przez Jolania; 40215.

                              Komentarz


                              • #16
                                Niewiele a w zasadzie nic nie wniosę do tematu swoją wypowiedzią jeśli napiszę, że u mnie tego problemu nie ma.

                                Jednak dalej napisze tak, przychodzi mi do głowy taki sposób aby rozgrzane auto przełączyć na benzynę i spróbować zacisnąć wąż doprowadzający lub odprowadzający płyn chłodniczy do/od parownika, chodzi o to aby zamknąć przez niego przepływ i oczywiście na wolnych obrotach kiedy niedomaganie występuje obserwować czy coś się poprawiło w kwestii grzania.
                                ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
                                Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
                                Spalanie - Motostat.pl
                                Spalanie - Motostat.pl

                                Komentarz


                                • #17
                                  Może i racja. Mam nadzieję, że wykluczę gaz z ewentualnych przyczyn. Dziekuje.

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez Jolania Zobacz wpis
                                    Może i racja. Mam nadzieję, że wykluczę gaz z ewentualnych przyczyn. Dziekuje.
                                    No może... pomijając całą oprawę naukową tematu przepływu cieczy, zależności oporów wewnętrznych w przewodach, ich przekrojów i długości z grubsza można powiedzieć jedno, że ciecz płynie łatwiej i płynie jej więcej tam gdzie ma mniejszy opór. To trochę jak z prawem Ohma tylko tu w litrach na min.
                                    A jeśli mniejszy opór jest na parowniku LPG to siłą rzeczy mniej płynie jej przez nagrzewnicę. Na wolnych obrotach ciśnienie wydatkowane przez pompę może być równe lub tylko nieznacznie większe od oporu przepływu przez nagrzewnicę. Dając w rurę pompa podbija ciśnienie a ciecz mimo większych oporów jednak przeciska się przez nagrzewnicę i zaczyna grzać. Pamiętaj, że płyn cały czas płynie przez nagrzewnicę a jedynie układ klapek steruje napływem ciepłego lub zimnego.
                                    Rozgrzej auto niech przewody zmiękną owiń miękką szmatką przewód do parownika aby go nie uszkodzić zaciśnij kluczem np. francuzem i badaj.
                                    Wcale nie musisz mieć zatkanej nagrzewnicy, może coś w przewodzie utknęło i zamyka światło.

                                    Ja kiedyś w polonezie wymieniałem nagrzewnicę bo wiadomo jak polonez grzał. Udało mi się dorwać używaną nagrzewnicę od łady, którą zanim założyłem płukałem wszystkim co mi się w domu udało znaleźć. Roztwory kwasku cytrynowego, domestosu, sody kaustycznej, octu itp. itd. Syfu z tej nagrzewnicy szło tyle, że pewnie płukał bym ją do dziś po prostu płukałem płukałem i końca nie było widać cały czas jakieś farfocle wypływały. W którymś momencie dałem spokój, zamontowałem i przy minus 20 można było na waleta jeździć. Znajomi podziwiać przychodzili jak poldek się grzać nauczył... a ja im mówiłem, że tak sam z siebie zaczął
                                    Ostatnio edytowany przez Bambek1; 38218.
                                    ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
                                    Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
                                    Spalanie - Motostat.pl
                                    Spalanie - Motostat.pl

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Tylko że w polonezach do 1997 najczęstszym problemem z brakiem ogrzewania był zaworek, który odcinał dopływ płynu do nagrzewnicy.

                                      A co do braku ogrzewania w O1, to czy po włączeniu nawiewu na max również nie leci ciepłe powietrze?

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Zamieszczone przez utek Zobacz wpis
                                        czy po włączeniu nawiewu na max również nie leci ciepłe powietrze?
                                        Lekko ciepłe jest, bardziej jednak skłaniałbym się ku chodnemu.

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Przełączyć się na benzynę, rozgrzać samochód i sprawdzić jakie powietrze leci, jeśli gorące to winny jest parownik gazu zabierający dużo ciepła podczas rozprężania gazu, nie trzeba odcinać (zaciskać węży) do parownika bo podczas pracy na benzynie i tak zawór gazowy odcina gaz więc nie ma przepływu gazu chłodzącego parownik. Jeśli nadal letnie to należy szukać problemów w przytkanej (zapowietrzonej) nagrzewnicy. Inna opcja to wpięcie parownika równolegle nie szeregowo.

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Zamieszczone przez Pyotrek Zobacz wpis
                                            Przełączyć się na benzynę, rozgrzać samochód i sprawdzić jakie powietrze leci, jeśli gorące to winny jest parownik gazu zabierający dużo ciepła podczas rozprężania gazu, nie trzeba odcinać (zaciskać węży) do parownika bo podczas pracy na benzynie i tak zawór gazowy odcina gaz więc nie ma przepływu gazu chłodzącego parownik. Jeśli nadal letnie to należy szukać problemów w przytkanej (zapowietrzonej) nagrzewnicy. Inna opcja to wpięcie parownika równolegle nie szeregowo.
                                            I nie grzeje. Jak zabrać się za tę nagrzewnicę? Jakieś filmiki widziałem ale rożnie pisze się o skuteczności środków a nawet ryzyku ich stosowania. Ktoś z Was przerabiał może ten problem?

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Wpisz w gogle "wymiana nagrzewnicy octavia" weź wyniki wyszukiwania "obrazy" i zobaczysz na własne oczy co Cię biedaku czeka... Poza tym gdzieś chyba na forum był ten wątek omawiany.
                                              ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
                                              Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
                                              Spalanie - Motostat.pl
                                              Spalanie - Motostat.pl

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Nie chcę wymieniać, tylko przepłukać.

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Też miałem ten problem, bo mi się rozsypał zbiorniczek wyrównawczy, ale pomogło przepłukanie nagrzewnicy. Odłączyłem węże wody do nagrzewnicy w komorze silnika i podłączyłem wąż z wodą z kranu do wylotu wody z nagrzewnicy (nie umiem lepiej opisać). Odwróciłem jakby obieg wody i wyleciało z niej trochę syfu.

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X