Cześć wszystkim,
od dłuższego czasu borykam się z problemem w mojej Octavii I z silnikiem 1.6 BFQ. Problem polega na tym, że kilka miesięcy temu wyskoczył mi błąd przepływomierza (paliła się kontrolka check engine i kontrolka ASR). Kupiłem jakiś ze sklepu za około 200 czy 250 zł. Niestety po kilku dniach błąd powrócił. Mechanik poinformował mnie, że część, którą zakupiłem nie jest zbyt dobrej jakości i możliwe jest, że tak szybko padła. Okazało się, że faktycznie nowy przepływomierz się zepsuł, dostałem zwrot pieniędzy i poszukałem innego, tym razem lepszego rozwiązania. Uparłem się na Boscha, bo wcześniej zmieniałem sondę lambda na tę firmę i wszystko hula aż miło, ale rzekomo akurat do tego silnika Bosch nie produkuje przepływomierzy. Doradzono mi Denso, które zakupiłem. Po założeniu, błąd znów wyskoczył (check i ASR), więc mechanik przejrzał jakieś przewody plastikowe, odmy itp. Były dziurawe, zostały wymienione, błąd skasowany, lecz problem powrócił po kilkunastu kilometrach. Nie miałem czasu by się zająć tym ponownie i auto normalnie eksploatowałem, co zaowocowało tym, że po około 50 kilometrach, obie kontrolki zgasły i przez 700 km miałem spokój. Niestety problem znów powrócił. Zauważyłem, że dzieje się to w nieco dziwny sposób - najczęściej najpierw wyskakuje kontrolka ASR, towarzyszy temu jakby chwilowe, delikatne zwolnienie samochodu (jakbym lekko nacisnął na ułamek sekundy pedał hamulca) a po kilku kilometrach dochodzi do tego check engine. Od znajomego pożyczyłem działający przepływomierz (u niego nie wybija żadnych błędów), przełożyłem do swojego samochodu i znów jest to samo, przez co wnioskuję, że to nie jest przepływomierz. Mechanik rzekomo przejrzał już wszystko i nie widzi, żeby cokolwiek było pęknięte i mogło zasysać "lewe powietrze" jak to nazwał. Zasugerował, że to może być sterownik, przy czym przyznam szczerze, że po takim czasie walki i wydanych pieniądzach na rzeczy, które niezbyt pomogły, chciałbym się skonsultować z kimś, kto może miał taką sytuację albo ma pomysł, co to może być. Niestety nie pamiętam kodów błędów (jeden to bodajże P101), ale treść dotyczyła przepływu masy powietrza oraz zbyt bogatej mieszanki. Czy byłby ktoś z szanownych forumowiczów w stanie mi pomóc?
Pozdrawiam serdecznie
od dłuższego czasu borykam się z problemem w mojej Octavii I z silnikiem 1.6 BFQ. Problem polega na tym, że kilka miesięcy temu wyskoczył mi błąd przepływomierza (paliła się kontrolka check engine i kontrolka ASR). Kupiłem jakiś ze sklepu za około 200 czy 250 zł. Niestety po kilku dniach błąd powrócił. Mechanik poinformował mnie, że część, którą zakupiłem nie jest zbyt dobrej jakości i możliwe jest, że tak szybko padła. Okazało się, że faktycznie nowy przepływomierz się zepsuł, dostałem zwrot pieniędzy i poszukałem innego, tym razem lepszego rozwiązania. Uparłem się na Boscha, bo wcześniej zmieniałem sondę lambda na tę firmę i wszystko hula aż miło, ale rzekomo akurat do tego silnika Bosch nie produkuje przepływomierzy. Doradzono mi Denso, które zakupiłem. Po założeniu, błąd znów wyskoczył (check i ASR), więc mechanik przejrzał jakieś przewody plastikowe, odmy itp. Były dziurawe, zostały wymienione, błąd skasowany, lecz problem powrócił po kilkunastu kilometrach. Nie miałem czasu by się zająć tym ponownie i auto normalnie eksploatowałem, co zaowocowało tym, że po około 50 kilometrach, obie kontrolki zgasły i przez 700 km miałem spokój. Niestety problem znów powrócił. Zauważyłem, że dzieje się to w nieco dziwny sposób - najczęściej najpierw wyskakuje kontrolka ASR, towarzyszy temu jakby chwilowe, delikatne zwolnienie samochodu (jakbym lekko nacisnął na ułamek sekundy pedał hamulca) a po kilku kilometrach dochodzi do tego check engine. Od znajomego pożyczyłem działający przepływomierz (u niego nie wybija żadnych błędów), przełożyłem do swojego samochodu i znów jest to samo, przez co wnioskuję, że to nie jest przepływomierz. Mechanik rzekomo przejrzał już wszystko i nie widzi, żeby cokolwiek było pęknięte i mogło zasysać "lewe powietrze" jak to nazwał. Zasugerował, że to może być sterownik, przy czym przyznam szczerze, że po takim czasie walki i wydanych pieniądzach na rzeczy, które niezbyt pomogły, chciałbym się skonsultować z kimś, kto może miał taką sytuację albo ma pomysł, co to może być. Niestety nie pamiętam kodów błędów (jeden to bodajże P101), ale treść dotyczyła przepływu masy powietrza oraz zbyt bogatej mieszanki. Czy byłby ktoś z szanownych forumowiczów w stanie mi pomóc?
Pozdrawiam serdecznie
Komentarz