Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Na zimnym szarpie,gaśnie nie da się jechać na benzynie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Na zimnym szarpie,gaśnie nie da się jechać na benzynie

    Witam,
    mam taki problem przeszukałem forum i nic nie znalazłem. Na zimnym silniku samochód odpala lecz dopiero po wciśnięciu pedału gazu jak go nie wcisnę to na bank zgaśnie. Zauważyłem że dzieje się to w zależności od pogody im zimniej na dworze tym lepiej im cieplej tym gorzej, mniej więcej w tym samym czasie komputer pokładowy zaczął pokazywać mniejsze średnie spalanie było 12-13l/100km teraz nawet na krótkim dystansie potrafi zejść do 8l/100km co oczywiście jest nie prawdą bo ostatni zbiornik 30l gazu wypiła mi po 200 km + benzyna zanim sie nagrzeje. Sprawdzałem sondę po dołączeniu nic nie dało zachowywał się tak samo, zmieniłem czujnik temp. ( zamiennik febi ) lecz dalej jest to samo. Nie mogę sprawdzić Vag-com czujnika ponieważ w basic settings-17 instruments- nie mogę wyświetlić bloku 007 i nie mogę tego porównać z 01 engine (może ktoś zna przyczynę). Dzieje się to tylko na benzynie w momencie przejścia na gaz wszystko jakby ustaje lecz wydaje mi się żę samochód jest lekko przymulony generalnie na benzynie się nie da jechać ale jak się już nagrzeje to nie gaśnie podczas odpalania tylko szarpie podczas ruszania i jazdy, objaw jakby pracował na 3 garach przy ruszaniu a podczas jazdy nie można wcisnąć gazu do oporu bo szarpie niemiłosiernie trzeba delikatnie do dołu i wtedy jest znośnie. W obydwu przypadkach ( benzyna - gaz ) śmierdzi gazem i benzyną w zależności na czym jadę a raczej stoję bo czuć to dopiero na postoju. nie byłem u żadnego mechaniora z tym bo uważam że zaczną wymyślać i będę wymieniał wszystko po kolei a nie na tym rzecz polega. Może przepustnica ? Dziś postaram się ją rozebrać i wyczyścić. Czy ktoś pomoże bo przypadek jest dość trudny . Samochód Octavia Kombi 2.0 AQY + gaz STAG-4.

    Pozdrawiam
    Marcin
    miliaszuk

  • #2
    Sprawa się wyjaśniła. Źle ustawiony komputer LPG rozwalił totalnie czasy wtrysków sterownika PB. Po resecie obydwu sterowników i ponownym zebraniu map jest wszytko ok. pomyślałem że napisze jakby ktoś miał podobny problem. Pzdr.
    miliaszuk

    Komentarz


    • #3
      No to tylko się cieszyć. A czy została zidentyfikowana przyczyna tego rozregulowania kompa od LPG? Bo tak samo z siebie to się raczej nieczęsto coś dzieje.
      ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
      Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
      Spalanie - Motostat.pl
      Spalanie - Motostat.pl

      Komentarz


      • #4
        Tak, pojechałem wymienić filtry itp. więc dali młodego żeby to zrobił i któryś z mechaników rzucił hasło "młody to zobacz czy nie trzeba podregulować", i to był błąd młody wsadził łapy do kompa i pobawił się mnożnikiem LPG. Na szczęści znają mnie tam u gazowników i wiedzą że do nich tylko jeżdżę więc resety kompów i ponowna regulacja były za free
        miliaszuk

        Komentarz

        POWRÓT NA GÓRĘ
        Pracuję...
        X