Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Odpalanie na mrozie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Odpalanie na mrozie

    Nowe swiece, nowe ako i dziś po przymrozku trochę długo kręcił aby odpalić...
    Przebieg 310 tkm.
    Czy rozrusznik, czy może coś czytałem o jakimś ciśnieniu sprężania...??

  • #2
    Przy takim przebiegu ciśnienie sprężania powinno być fabryczne.

    Kąt wtrysku jaki?
    Rozrusznik można przesmarować jak nie ma pociągnięcia przy kręceniu.

    Komentarz


    • #3
      Kąt jest ok.
      Bardziej na rozrusznik chyba stawiam bo nigdy nic nie było robione... A fakt faktem ze czasem latem tez trochę dziwnie kręcił....

      Komentarz


      • #4
        Rozrusznik musi mieć kopa, aby palil.
        Możesz trochę przyśpieszyć kąt wtrysku w okolice 60 ten silnik powinien palić jak Chuck Norris z pół obrotu

        Komentarz


        • #5
          Pierwsza sprawa sprawdzić rozrusznik. Jeśli ma luzy na wirniku traci bardzo dużo mocy i kręcić może kręci ale nie ma tego pier...niecia, a przy "dyzelu" zwłaszcza zimą niestety musi ono być.
          ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
          Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
          Spalanie - Motostat.pl
          Spalanie - Motostat.pl

          Komentarz


          • #6
            Filtr paliwa wymieniałeś? Do świec dochodzi w ogóle napięcie, przekaźnik sprawny? Przy dodatnich temperaturach palił jak Chuck Norris z pół obrotu? Sprawdziłbym jeszcze wskazania czujnika temperatury na zimnym silniku po nocy, czy temp jest zbliżona do temp. otoczenia, a później na rozgrzanym jakie są wskazania. Jeśli czujnik temperatury kwalifikowałby się do wymiany, to tylko ori z ASO. Można również zrobić test z odpalaniem, wypinając wtyczkę od czujnika i zobaczyć jaki będzie efekt, czy zapali szybciej, czy będzie kręcił tak jak wcześniej.
            Była Octavia II, jest Ford S-Max 2.0TDCi Titanium

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez dieselinside1900 Zobacz wpis
              czujnik temperatury .
              jest dobry wymieniony jakieś 10tkm temu,
              Świece i ako jakieś 15tkm temu, filtr paliwa 7 tkm...
              Więc chyba wychodzi ten rozrusznik, bo nie był ruszany przez 200 tkm...
              Ponadto, nawet latem nie palił jak Chuck Norris...
              Rozumiem że pewno samemu to i tak nie sprawdzę czy to to, w sensie trzeba pewno pare gratów wywalić aby sie dostać?

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez tomaszwrc Zobacz wpis
                Rozumiem że pewno samemu to i tak nie sprawdzę czy to to, w sensie trzeba pewno pare gratów wywalić aby sie dostać?
                Dopóki nie rozbierzesz to nie sprawdzisz, z zewnątrz nic nie stwierdzisz nawet jak będzie działał na luzie to i tak nic to nie mówi.

                W sensie co? Nie wyjmiesz go czy nie czujesz się na siłach aby go rozebrać?

                Rozrusznik to prosta robota jak już go wyszarpiesz rozbierasz na części pierwsze i masz wszystko jak na dłoni. Nie wiem jaki jest w skodzie bo nigdy żadnego z grupy vag nie miałem przyjemności rozbierać ale jeśli masz w nim przekładnie planetarną to jedyna gimnastyka jest z wyjęciem panewki widocznej na tym przykładowym zdjęciu:
                przekładnia planetarna rozrusznika - Szukaj w Google

                Suwmiarkę normalną (nie elektroniczną) pewnie masz.
                Sprawdzasz czy wirnik na końcach pracujących w tulejkach nie ma owalu jak nie ma to jesteś w domu. Jak ma to kwestia jak duży czy będzie z czego przeszlifować a później dobrać pod to panewki.
                Spisujesz sobie symbol z rozrusznika dokupujesz tulejki składasz i hula.

                Aha tulejek nie smarujesz niczym, ma to chodzić suwliwie, luźno ale bez wyczuwalnego luzu. Jeśli wyręczysz się smarem przy składaniu i złożysz zbyt ciasno to smar się kiedyś skończy a wtedy Twój rozrusznik jeszcze szybciej wróci do stanu gorszego niż masz teraz z luzami być może, że się nawet zatrze i nie zakręci w ogóle.
                Przyda się kompresor do przedmuchu, benzynka do mycia lub jakiś odtłuszczacz.
                Resztę możesz doczytać np. tu [FAQ] Czyszczenie i smarowanie rozrusznika - Forum.VWGolf.pl

                Przy okazji pamiętaj, żeby szczotki wymienić, ewentualnie troszkę komutator wyrównać jeśli jest wycięty - ma nierówne pierścienie, bruzdy po obwodzie. Najpierw możesz go nieco grubszym papierem wyrównać a później musisz już go praktycznie polerować. Ideałem by było skorzystać z tokarki przy takiej operacji ale z wiertarką też można spróbować, papier na płaskownik i delikatnie podrównać. Wszelkie zadziory mogące zrobić zwarcie między sekcjami komutatora usunąć.

                Trzeba tu jednak nie spieprzyć tematu i komutator tylko "zabielić" tak żeby nie zbierać miki, bo zbyt duże przybranie wióra może spowodować, że komutator może się zwyczajnie rozlecieć. Jeśli są zbyt głębokie rysy to zabieg podzielić na 2,3,4 itd. przejścia noża. Tokarz będzie wiedział chyba, że nigdy tego nie dotykał.
                Po nożu tokarskim polecam delikatnie wodnym papierem popieścić na lusterko i będzie bajka. To jest ważne bo wszelkie nierówności na styku szczotki i komutatora powodują iskrzenie a to najszybsza droga do degradacji komutatora jak i znaczny spadek mocy na rozruszniku.

                Jak odnajdę w domu stare tulejki to wrzucę fotki jak wyglądały u mnie w rozruszniku.
                Koszty operacji to będą tulejki ze 12 zł, szczotki pewnie ze 20zł i dobra flaszka dla tokarza, w warsztacie zajmującym się regeneracją rozruszników zostawisz pewnie ze 3 stówki.
                Ostatnio edytowany przez Bambek1; 38218.
                ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
                Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
                Spalanie - Motostat.pl
                Spalanie - Motostat.pl

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez samtech84 Zobacz wpis
                  Przy takim przebiegu ciśnienie sprężania powinno być fabryczne.
                  Pytanie jak rzeczywisty jest to przebieg

                  Mi licznik mówi 255kkm, ale silnik twierdzi że przejechał coś koło 411kkm...

                  Komentarz


                  • #10
                    A mi mowi tyle ile jestczyki ile na blacie

                    Komentarz

                    POWRÓT NA GÓRĘ
                    Pracuję...
                    X