Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Uciekający płyn pod ciśnieniem przez przelew na zbiorniku wyrównawczym

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Uciekający płyn pod ciśnieniem przez przelew na zbiorniku wyrównawczym

    Witam. Panowie mam ogromny problem z samochodem. Chodzi o to że od kilku dni samochód wypuszcza pod ciśnieniem płyn przez spust zbiorniczka wyrównawczego. Pierwsza diagnoza jaką postawił mechanik to albo zakrętka zbiorniczka z uszkodzonym zaworkiem albo uszczelka pod głowicą. W dniu dzisiejszym kupiłem nową zakrętkę od zbiorniczka co prawda nie oryginał a zamiennik, wcześniej testowałem pożyczoną zakrętkę z innego auta i było samo. Przed chwilą robiłem testy autostradowe przy prędkości 160km/h i płyn nadal wywala spustem. Dodatkowo sugerując się tym iż kompresja idzie z tłoków do układu chłodzenia zakupiłem dziś tester obecności Co2 w płynie chłodniczym. Robiłem go dwukrotnie na gorącym silniku po wcześniejszym "pałowaniu" auta i odczynnik nie zmienia koloru tylko nadal jest niebieski nawet po 15 minutach testów. Czy ktoś z Was spotkał się z takim problem i co może być przyczyną wywalania płynu przelewem oprócz uszczelki pod głowicą?
    ps. w poniedziałek jestem umówiony z serwisem że będą to weryfikować i ewentualnie robić uszczelkę, ale przez ten negatywny test spalin w płynie trochę nie mam odwagi robić remontu za około 2000 licząc dodatkowe wymiany zapewne zużytych elementów. Pomóżcie i doradźcie mi coś proszę.
    "Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
    PRAWO MURPHY'EGO

  • #2
    Test powinien jednoznacznie zweryfikować zawartość CO2 w spalinach . Jeśli płyn się nie przebarwia to raczej nie głowica . W zeszłym roku taki test robiłem w swoim benzyniaku i wynik był jednoznaczny . Może coś zapowietrza układ chłodniczy , brak drożności itp. Może warto sprawdzić w tym kierunku . A zawieszający się termostat ?

    Komentarz


    • #3
      Płyn jest bardzo czuły na zawartość CO2 . Dmuchnij w rurkę ustami a płyn błyskawicznie się przebarwi . Może pompa wody padła ....

      Komentarz


      • #4
        dziwna sprawa, postawiłbym na UPG, ale brak reakcji na spaliny w chłodziwie psuje tę pewność, pompa wody to by musiała się 5x szybciej kręcić, żeby ciśnienie takie wytworzyć
        temperatura nie wzrasta gwałtownie na wskaźniku?
        ->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
        ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
        poprzednie modele:
        ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
        ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
        O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003

        Komentarz


        • #5
          Panowie jestem po dwóch dodatkowych weryfikacjach. Wymieniłem kolejny raz korek ze zbiorniczka, uzupełniłem płyn chłodniczy i pojechałem przejechać się kawałek ekspresówką. Po powrocie okazało się że płyn się prawie zagotował i wywaliło mi go na zewnątrz. Cały czas obserwowałem wskazówkę na liczniku i była na 90 stopni. Wróciłem pod dom i po tej jeździe zrobiłem ponownie test na CO2. Kolejny raz wyszedł negatywny nawet po 15 minutach czekania. Tknęło mnie to co napisaliście i dotknąłem rury dolnej od chłodnicy i była zimna. Więc pewnie termostat mi się zawiesza. Przed chwilą poszedłem do auta i na postoju co jest niezgodne z prawem o ruchu, nagrzałem silnik sprawdzając na VAGu (silnik,bloki pomiarowe, grupa 007) i tam temperatura doszła do 92,7 stopnia (załaczam screen) wąż dolny był nadal zimny. Po przeczekaniu jeszcze 15 minut wąż był bardzo lekko letni ale nie ciepły więc pewnie termostat lekko puścił ale nie całkiem. W poniedziałek zamówię termostat i spróbuje go wymienić, pech chciał że wstawiłem wahlera rok temu i znowu by padł?
          Dodatkowo mam mieszane uczucia co robić. Mam się kontaktować z serwisem w poniedziałek żeby ewentualnie zrobili mi tą naprawę uszczelki w przyszłym tygodniu i nie wiem co robić? 16 lipca chce tym autem jechać na Węgry i powiem szczerze nie wiem co począć. Czy oddać auto do serwisu niech sprawdzą dokładnie? Chociaż znając życie to dla nich nie problem rozwalić głowicę i robić naprawę za 2 tysiące.
          Załączone pliki
          "Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
          PRAWO MURPHY'EGO

          Komentarz


          • #6
            wymień termostat i sprawdź, z drugiej strony jakby wirnik pompy się ślizgał na trzpieniu i nie pompowała to by się też coś gotowało
            ale najpierw termostat
            ->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
            ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
            poprzednie modele:
            ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
            ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
            O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003

            Komentarz


            • #7
              Skoro dolny wąż od termostatu jest zimny pomimo wysokiej temperatury na liczniku i w bloku pomiarowym to jet to jednoznaczny wskaźnik na uszkodzony termostat , możesz dla pewności zakupić oryginalny w ASO fakt koszt około 150zł ale jest to już jakaś pewność .ok
              Był ATD 101KM 240NM a teraz jest

              ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png

              https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez ROBAL_26 Zobacz wpis
                Skoro dolny wąż od termostatu jest zimny pomimo wysokiej temperatury na liczniku i w bloku pomiarowym to jet to jednoznaczny wskaźnik na uszkodzony termostat , możesz dla pewności zakupić oryginalny w ASO fakt koszt około 150zł ale jest to już jakaś pewność .ok
                Tak zrobię. Przed chwilą napisałem maila do ASO o wycenę i sprawdzenie dostępności. Jeżeli będzie trzeba kupię oryginał. O ile będzie do tak leciwego samochodu.
                "Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
                PRAWO MURPHY'EGO

                Komentarz


                • #9
                  Witam ponownie. Panowie już zorientowałem się w cenie termostatu w ASO (koszt 170zł) dzisiaj pojadę po niego. Ale cały czas zastanawia mnie czy to wina termostatu, jaka jest temperatura otwarcia? Możliwe żeby otwierał się dopiero przy 95 stopni? Dzisiaj jechałem do pracy około 25 minut, temperaturę 90 stopni na wskaźniku miałem już po 1/3 trasy, przyjechałem pod firmę i sprawdzałem węże. Dolny wąż od chłodnicy był lekko letni ale nie ciepły. Na allegro sprawdzałem 3 firmy termostatów Wahler, Gates i noname i wszędzie podają temperaturę otwarcia 87 stopni.
                  "Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
                  PRAWO MURPHY'EGO

                  Komentarz


                  • #10
                    dolny wąż może robić wrażenie letniego ponieważ cały blok silnika jest gorący i miejsce z termostatem , to że się nie otwiera świadczy o jego zablokowaniu sie w pozycji częściowo otwartej bądź całkowicie przymkniętej i wówczas płyn krąży tylko w małym obiegu .ok
                    Był ATD 101KM 240NM a teraz jest

                    ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png

                    https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html

                    Komentarz


                    • #11
                      Panowie jestem świeżo po wymianie termostatu i płynu chłodzącego. Po odebraniu auta wyjąłem sobie ten plastikowy odpływ ze zbiorniczka wyrównawczego i przyłożyłem do otworu grubą zwiniętą warstwę ręcznika papierowego. Przejechałem autostradą około 35km, średnia prędkość około 150km/h. Wróciłem do domu i sprawdzałem stan ręcznika. Więc ręcznik miał na sobie odbitą kropę około 4cm ale nie mokrą tylko wilgotną. Po powąchaniu jest lekko wyczuwalny zapach płynu ale wygląda to bardziej na opary. Pytanie czy tym kanałem odpływowym mają się wydostawać opary?? Dodatkowo wymiana termostatu przyniosła taki efekt że jednak silnika mi nie zabryzgało płynem jak ostatnio i obydwa węże od chłodnicy góra i dół były mocno gorące. Nie wiem czy na tym zakończyć temat czy mimo wszystko oddać do serwisu do sprawdzenia? Tak jak pisałem wcześniej im bardziej skracam czas do urlopu tym mniejsza szansa to naprawić. Co radzicie po powyższych obserwacjach?
                      "Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
                      PRAWO MURPHY'EGO

                      Komentarz


                      • #12
                        Myśle ze problem został rozwiązany i zostaw ta uszczelke pod głowica w spokoju.

                        Komentarz


                        • #13
                          marcooprodigy marcooprodigy

                          zostaw to i obserwuj stan płynu , te krople to mogą być pozostałości po wcześniejszych akcjach w wywalaniem płynu .ok gdyby była to wina uszczelki to po wymianie termostatu i tak by ci wywalało płyn a tak już się nie dzieje .
                          Obserwuj .
                          Był ATD 101KM 240NM a teraz jest

                          ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png

                          https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html

                          Komentarz


                          • #14
                            Panowie chyba miałem szczęście że moja awaria byłą spowodowana termostatem. Powiem szczerze że sam tą usterkę wykryłem i pech chciał że mój mechanik ledwo popatrzył jak już stwierdził że to na pewno uszczelka. Okazało się jednak że był w błędzie. Dzisiaj przegoniłem auto po autostradzie dystans 70km przy dużych prędkościach i ze zdjętym kanałem przelewowym zbiorniczka jak wcześniej. Po przejechaniu była centrymetrowa przeźroczysta kropka na ręczniku papierowym podejrzewam że to kwestia oparów. Płynu mi nie wyrzuciło także jestem zadowolony. Wszystkim Wam dziękuje za włączenie się do dyskusji i za pomoc. Temat do zamknięcia.
                            "Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
                            PRAWO MURPHY'EGO

                            Komentarz

                            POWRÓT NA GÓRĘ
                            Pracuję...
                            X