Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O1] dziwne cykanie w silniku 1.8T AUM film

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • [O1] dziwne cykanie w silniku 1.8T AUM film

    Cześć, od jakiegoś czasu w mojej Octavii 1.8T po rozgrzaniu silnika, słychać cykanie jak na filmie. Dźwięk wydobywa się z silnika, nie sugerujcie się miejscami które nagrywałem bo filmy powstały aby nagrać inną usterkę, która już ustała tj. wentylator wchodzący na wysokie obroty.
    Co to za cykanie, pukanie??
    Dodam, że rozrząd robiłem 17tys. temu INA. Ale nie jest to chyba dźwięk z okolic paska rozrządu.


  • #2
    Trudno powiedzieć jednoznacznie, raz "szatkuje" jak sieczkarnia co wskazywało by na problem z podwieszonym zaworem lub uszkodzoną sprężyną zaworu a jak zmienisz położenie kamerki (około 22 sekundy 1 filmu) to wtedy ewidentnie dźwięk zmienia się na taki jak z pochłaniacza par paliwa. Zbadaj dokładnie czy to nie pochłaniacz. Jeśli na 100% stwierdzisz, że to nie pochłaniacz to szybko trzeba rozrząd przejrzeć.
    Ostatnio edytowany przez Bambek1; 38218.
    ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
    Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
    Spalanie - Motostat.pl
    Spalanie - Motostat.pl

    Komentarz


    • #3
      A to nie łańcuszek na rozrządzie? Spotkłem się z podobnymi odgłosami i był rozsypany ślizg napinacza.

      Komentarz


      • #4
        Ogólnie to że chodzi jak sieczkarnia to tylko taki efekt na wideo na zywojest okej. A to cykanie to tak jak napisaliście, pochlaniacz par paliwa o ktorego istnieniu nie wiedzialem. Czy to przez niego smeirdzi na postoju oparami benzyny tak, że musze włączać obieg wewnętrzny?

        Mam też jeszcze jeden problem przy niższych temperaturach, gdy odpalam go po nocy i chcę od razu jechać na ssaniu, to spadają mi obroty do 500, aż przygasają światła i trzęsie budą, mimo iż pedał wciśnięty w podłogę to auto nie chce przyspieszać, muszę wcisnąć sprzęgło i przegazowac do 2-3tys. Obrotów i już mogę jechać. Co to może być??
        dodam, że mam przy tym ciągle powracający błąd
        17705 (Pressure Drop between Turbo and Throttle Valve (check D.V.!)).
        Ostatnio edytowany przez nesill; 34095.

        Komentarz


        • #5
          Przy tym błędzie miałem uwalony zawór DV. Może być też jakaś nieszczelność na wężach połączonych z nim ale prędzej obstawiam sam zawór bo to częsta niesprawność w 1.8t.

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez nesill Zobacz wpis
            A to cykanie to tak jak napisaliście, pochlaniacz par paliwa o ktorego istnieniu nie wiedzialem.
            To jego normalna praca nie przejmuj się tym, raz cyka głośniej raz ciszej a często wcale.

            Zamieszczone przez nesill Zobacz wpis
            Czy to przez niego smeirdzi na postoju oparami benzyny tak, że musze włączać obieg wewnętrzny?
            Raczej część mało awaryjna ale wszystko możliwe najpierw szukał bym po przewodach pęknięć albo nieszczelności bo może walić oparami "pod maskę", czyli trujesz się chłopie nawet w czasie jazdy.

            Co do błędu to najpierw diagnostyka komputerowa i sprawdzenie czy nie ma niepokojących objawów w trakcie pracy.
            Kolega ma taki fajny interfejs diagnostyczny, który rysuje "wykresy pracy" każdego cylindra, każde niedomaganie, wypadnięcie zapłonu od razu widać nawet jak jeszcze nie czuć na silniku.

            W fabii II 1.4 16V miałem też ciągle "check" (nie pamiętam jak nr błędu) i wykazało, że tak powiem "nierówne spalanie" na jednym cylindrze. Został zrobiony pomiar ciśnienia i wyszło, że nie trzyma. Wypalony zawór wydechowy.
            Przyczyna lejący wtrysk gazu. Osłuchaj wydech przy wylocie jeśli dziwnie furkocze i dość nieregularnie jest podejrzenie problemu z zaworami, wtedy pomiar ciśnienia na cylindrach prawdę Ci powie.

            ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
            Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
            Spalanie - Motostat.pl
            Spalanie - Motostat.pl

            Komentarz

            POWRÓT NA GÓRĘ
            Pracuję...
            X