Cześć wszystkim.
Miał ktoś tego typu przypadek co ja ?
Włączam klimę przyciskiem AC i w stałych 2-sekundowych interwałach sprężarka klimatyzacji się załącza i rozłącza.
Obserwację poczyniłem w komorze silnika przy otwartej masce, widać jak co 2 sekundy sprężarka się kręci, napinacz zmienia położenie po czym wszystko odpuszcza na kolejne 2 sekundy. Do tego jakiś dziwny piszcząco / szurający dźwięk w trakcie pracy. Klima w tych momentach pracy spełnia swoją rolę, czyli chłodzi.
W czasie załączonej klimy obroty silnika spadają o jakieś 100obr (za dużo wg mnie) i drga pedał gazu.
Sprzęgiełko sprężarki ? Napinacz paska ?
Przy wyłączonej klimie przyciskiem AC wszystko jest w 100% OK.
Miał ktoś tego typu przypadek co ja ?
Włączam klimę przyciskiem AC i w stałych 2-sekundowych interwałach sprężarka klimatyzacji się załącza i rozłącza.
Obserwację poczyniłem w komorze silnika przy otwartej masce, widać jak co 2 sekundy sprężarka się kręci, napinacz zmienia położenie po czym wszystko odpuszcza na kolejne 2 sekundy. Do tego jakiś dziwny piszcząco / szurający dźwięk w trakcie pracy. Klima w tych momentach pracy spełnia swoją rolę, czyli chłodzi.
W czasie załączonej klimy obroty silnika spadają o jakieś 100obr (za dużo wg mnie) i drga pedał gazu.
Sprzęgiełko sprężarki ? Napinacz paska ?
Przy wyłączonej klimie przyciskiem AC wszystko jest w 100% OK.
Komentarz