Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O1] pedał gazu nie reaguje

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • [O1] pedał gazu nie reaguje

    Zamieszczone przez 4x4BKF
    Reasumując wschodnie Kielce i cały pas na Staszów czyli Suków, Kranów, Daleszyce to gniazdo handlarzy autami. A to co wyrabiają z furami w Daleszycach to przechodzi ludzkie pojęcie. Dla mnie szczerze mówiąc rzecz zadziwiająca, jakie SPA potrafią zafundować autom. Wóz dostawczy z milionowym przebiegiem potrafią tak umyć, wypicować, wylalować że człowiek jest przekonany że to dopiero z salonu wyjechało, albo wyjechało 10 lat temu tylko kierowca przez 10 lat je w garażu trzymał i z chusteczką dookoła chodził.
    Ja tam wolę auta z rejestracją "FSD xxxx" - ktoś kiedyś taką rejestrację rozszyfrował jako Fabryka Samochodów Drezdenko, bo takich cudów, jakie stamtąd wyjeźdzają po kuracji kowalsko-druciarskiej, to nawet autentyczna fabryka nie wyprodukuje...

  • #2
    [O1] pedał gazu nie reaguje

    Witam serdecznie! proszę o wskazówki jak poradzic sobie z: objawy auto nie reaguje na dotyk gazu, moge tylko jechac na niskich obrotach popuszczajac lekko sprzegło, predkosc jaka rozwijam to 60, awaria pojawila sie wczoraj ale musze dodac ze ma kaprysy raz moge normalnie jechac a po jakims czasie obroty spadaja na 1100 i juz nic nie moge zrobic jedynie zjechac na pobocze zgasic auto odczekac kilka min i odpalic jak reaguje gaz to jade i tak az do nastepnego razu.wymienilem filtr paliwa dodalem ulepszacza i jeszcze nie ustąpiło silnik agr 1.9tdi bardzo prosze o konkrety poniewaz pojutrze musze wyjechac w dosc daleka trase i chciałbym to jutro naprawic, dziekuje bardzo za pomoc

    Komentarz


    • #3
      sprawdz czujnik stopu a naj lepiej jak podepniesz vag-a
      diagnostyka vag 602-614-253

      Komentarz


      • #4
        obstawiam potencjometr gazu
        www.k-mot.pl
        Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
        Autoholowanie.
        Robert Kulma

        Komentarz


        • #5
          yeciu, tak jak pisze robekcool, raczej pedal gazu-identycznie mialem.

          Komentarz


          • #6
            Witam. Odświeżam temat bo mam podobny, ale wydaje mi się głębszy problem. W styczniu auto przestało reagować na gaz i po szybkiej diagnozie zakupiłem używany pedał z potencjometrem. Podziałał miesiąc i wczoraj znów problem - brak reakcji na gaz. Znalazłem w celu diagnozy trzeci pedał sprawny. Po założeniu trzeciego pedału bez zmian - nie mam gazu. Słyszałem, że problem może tkwić głębiej - wiązka albo komp. Miał ktoś podobną sytuację i może coś podpowiedzieć ??

            Komentarz


            • #7
              Jak zlogujesz grupe 010 to bedziesz widzial czy komputer dostaje sygnal z pedalu gazu i jakie jest jego maksymalne wychylenie. Powinno byc 100%. Zloguj tez grupe 006 sprawdzisz poprawnosc dzialania czujnikow pedalu sprzegla, hamulca i gazu. Moze byc np taka mozliwosc, ze komputer mysli ze masz wcisniety pedal hamulca, wtedy gaz nie dziala.
              VW Vento 1.9TDI 1Z ++
              Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
              Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol

              Komentarz


              • #8
                Szkodnik postał pół weekendu na parkingu pod serwisem i dziś po odpaleniu i cudownym uzdrowieniu pedał gazu działa. Mechanik zrzucił logi z kompa i wywaliło błąd pedału gazu. Mimo to działa. Zaczęli przeglądać wiązkę, zobaczymy czy coś się znajdzie.. Czy to wilgoć, czy problem ze sterownikiem? Jak myślicie?

                Komentarz


                • #9
                  I jak sprawa się zakończyła??
                  Mam ten sam problem.

                  :|
                  TDI beginner.

                  Komentarz


                  • #10
                    dziś moja czkawka odwaliła mi taki sam numer tyle tylko, że 450 km od domu :evil: . Odpaliłem autko i jak ruszyłem nagle zapaliła sie kontrolka świec żarowych (migała), obroty wzrosly do ok1200-1300 i całkowity brak reakcji na pedał gazu....
                    To co mnie najbardziej zaciekawiło to to, że rano wchodząc do auta pod pedałami, podparciem lewej stopyy było mokro (w nocy padał deszcz i musiało przeciec).
                    Pewnie coś się zalało i nie łączyło.
                    Na szczescie miałem kompa i kabel- wypluło taki błąd
                    1 Fault Found:
                    18047 - Accelerator Position Sensor 1/2 (G79/G185): Implausible Signal
                    P1639 - 35-10 - - - Intermittent
                    Po przejechaniu ok 150 km w zawrotnym tempie 54 km (tak pokazywał gps) i wyłapaniu mnóstwie bluzgów przez cb dostałem od braciaka telefon. Zatrzymałem się i zdjąłem lewą część podszybia (tylko ja dało sie zdjac bez narzedzi) poruszałem trochę wiązką, przekaźnikami koło serwa i .... zaczęło działać.
                    Teraz pytań kilka:
                    -uszczelnie co się da wg tego opisu Forum - Octavia Club Polska
                    ale na które kable, złączki zwrócić większa uwagę aby ten problem się nie powtórzył.

                    Najgorsze jest to, że wziąłem swoją narzeczoną ze sobą żebyśmy się przeszli po plaży, popatrzyli na morze a tu skoda się zepsuła i nie było czasu na to :roll:

                    Komentarz


                    • #11
                      Witam, pozwolę się podpiąć pod temat.

                      Mianowicie, w mojej Octavii 1.8T 4x4 wystąpił następujący problem - po wjechaniu w ogromną kałużę, a w zasadzie bajoro (około 20cm), które wytworzyło się na drodze po niedzielnym deszczu w Białymstoku, auto straciło moc. Wjechałem na 3. biegu tocząc się jakieś 40-60km/h (nie pamiętam dokładnie), i nagle poczułem, że auto nie ma mocy. Konieczna redukcja do dwójki i jakoś przejechałem. Od razu przy wbiciu się w wodę auto wywaliło EPC (i odcięło turbinę) oraz zaświeciła się kontrolka akumulatora (wspomaganie kierownicy zaczęło bawić się w chowanego - raz było, a przy skręcie potrafiło się dwa razy wyłączyć itp.). Dojechałem jakoś do domu, bo miałem z kilometr, zostawiłem auto na noc. Na drugi dzień po tym zdarzeniu pojechałem się przejechać, z myślą, że auto wpadło w tryb awaryjny i ponowne włączenie silnika pomoże. Niestety, nie pomogło, przejechałem się 25km i nic. Auto nie szarpało, po prostu turbina nie ładowała, problemów z przyspieszaniem nie miało - jechało płynnie, choć myślę gorzej niż moje 1.6 75kunia. Wspomaganie na szczęście wróciło na stałe. Dziś pojechałem do mechanika, by sczytać błędy (dzięki blackrs za namiary). No i wywaliło tam kilka błędów, już nie pamiętam jakich, bo nawet się i nie przyglądałem. Mechanik usunął błędy, kilka razy odpalił auto, dał przygazówkę i jedyny błąd który się ostał i nie chce się usunąć to o ile dobrze pamiętam:

                      18047 - czujnik położenia pedału przyśpieszenia - sygnał niestabilny
                      stały.

                      Mechanior powiedział, że auto trzeba zostawić i żebym się zgłosił do niego w czwartek lub piątek. Nie pisałbym jednak tego postu, gdyby nie to, że teraz auto chodzi jeszcze gorzej niż przed wizytą u niego, nie tyle co poszarpuje co przy wciśniętym na maksa gazie toczy się do przodu, nagle czuć, że ciągnie jeszcze słabiej i tak w kółko. Pokrywa się to ze wskazaniami turbo - przyśpieszasz, wskazówka mija 0, i zaraz spada grubo poniżej. (Wcześniej auto nie szarpało, a przy jeździe wskazówka przy wciśniętym gazie nie przekraczała/oscylowała w okolicach 0) Wydaje mi się również, że spadły wolne obroty i auto zaraz zgaśnie, nieprzyjemnie "masuje" fotel, jakby na granicy zgaśnięcia (np. przy dojeżdżaniu do świateł). Ponadto skręcając w prawo na skrzyżowaniu na strzałce, wcisnąłem na maksa gaz, ale auto nie zareagowało. Obroty utrzymywały się na poziomie 1200. Przetoczyłem się tak kilka metrów, nie mając pojęcia co się dzieje, po ponownym naciśnięciu gazu Octavia odżyła i pozwoliła dojechać do domu. Stało się tak tylko raz.

                      W związku z tym wszystkim moje pytania - gdzie znajdę ECU (coś mi się obiło, że pod podszybiem [chociaż wątpię aby ono zamokło] i jak dostać się do tego czujnika położenia pedału przyśpieszenia? Może jakaś farelka/suszarka nastawiona na pedał gazu pomoże? Jakie ewentualne koszta naprawy? Jakie szkody mogła narobić woda przy pedałach i którędy zalać ten czujnik/wiązkę? Nigdy tam nie zaglądałem, a pod blokiem też nie mam narzędzi ani miejsca do szukania.

                      Odkąd auto kupiłem świecił się Check Engine sygnalizując błąd katalizatora (zostały wycięte przez poprzedniego właściciela), ale nie wiem czy to ma jakiś związek. Auto oczywiście miało pełną moc.
                      Pozdrawiam i liczę na rozjaśnienie sprawy .

                      PS. Jeśli nie mogę podpiąć się pod temat (pytanie autora dotyczyło diesla) to proszę o wydzielenie postu do nowego tematu.
                      Srebrna Szczała 1.6 Octavia I FL Classic - sprzedana po 15 latach
                      Jeszcze srebrniejsza Szczała 1.8T Octavia I FL Elegance

                      Zapraszam do obejrzenia mojego auta i luźnych pogaduch
                      Škoda Octavia I FL Elegance+ 1.8T 4x4

                      Komentarz


                      • #12
                        Zostawiłem auto u mechanika, mówił, że sprawdzał pedał gazu na wykresie (?) i wygląda na to, że jest ok. Więc obstawił ECU. No i tu moje pytanie. Czy komputer mógł zostać zalany przy sytuacji jaką opisywałem wyżej? Pamiętam, że na drugi dzień intercooler, chłodnica oraz obudowa filtra powietrza były mokre. Ktoś ma jakieś doświadczenia z zalaniem? Którędy przy przejeżdżaniu przez kałużę woda się może wedrzeć do kompa?

                        Mechanik mówi, że idzie to do jego elektryka i on w wolnej chwili podmieni kompy, bo niby ma akurat pasujący. Co robić? Ona niby była robiona programem na 230 kuni, to co, da się całe setupy przenosić na drugi komp, czy będę się kulał 150 kuni? Jak dobrze pamiętam, to można usprawnić zdejmowanie podszybia zostawiając wycieraczki na szybie, zgadza się? I zdejmować chyba od krawędzi samochodu. Byłbym wdzięczny jakby ktoś potwierdził ten sposób.

                        A skoro ten pedał przyspieszenia niby działa i to sterownik głupieje, to warto tam zaglądać? Mechanik mówi, że raczej nie ma sensu. Nie wiem czy warto się upierać.
                        Co ciekawe, powiedział mi, że niby przewody od car audio (?) zostały puszczone przez niego bo to niby jedyna czy może najprostsza droga przez grodź do kabiny. Szczerze nie zaglądałem tam i będę zdziwiony jeśli tak faktycznie będzie (ale ja się nie znam).
                        Srebrna Szczała 1.6 Octavia I FL Classic - sprzedana po 15 latach
                        Jeszcze srebrniejsza Szczała 1.8T Octavia I FL Elegance

                        Zapraszam do obejrzenia mojego auta i luźnych pogaduch
                        Škoda Octavia I FL Elegance+ 1.8T 4x4

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X