Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Silnik 1.6 MPI - zawilgocony silnik

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Silnik 1.6 MPI - zawilgocony silnik

    Witam,
    u góry silnika 1.6 MPI mam zawilgocony obudowę kolektora. Olej wydobywa się przez coś co przypomina odpowietrznik/korek. Załączam zdjęcie dla zobrazowania sytuacji.
    Czy ktoś może mi powiedzieć do czego służy ten odpowietrznik (na zdjęciu zaznaczony na czerwono) i dlaczego wydostaje się stamtąd olej?
    Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam
    Załączone pliki

  • #2
    To jest standard w tym agregacie... ten kapturek wg Jiri Schwarz-a jest to zawór nadciśnienia, i prawdopodobnie podczas pracy wentylatora powietrza dodatkowego, gdy silnik jest niedogrzany, tamtędy wydostają się opary oleju z odmy... ja to spryskiwałem WD-40, a następnie przedmuchiwałem sprężonym powietrzem...


    Czeski Knedliczek z Meksykańską Papryczką Chili
    CBTA 2.5 MPI 170 KM, KPF 5S Man.

    Komentarz


    • #3
      Czy po tych operacjach przestałeś mieć zawilgocony silnik?

      Komentarz


      • #4
        No przez chwile silnik był czysty...


        Czeski Knedliczek z Meksykańską Papryczką Chili
        CBTA 2.5 MPI 170 KM, KPF 5S Man.

        Komentarz


        • #5
          Gdzie w tym silniku jest odma?

          Komentarz


          • #6
            Co do odmy identyczne zapytanie zadałem kilka dni temu bez odpowiedzi.

            Wiem tylko, że w BSE (u mnie z 2008) jest na pewno jedna krótka rurka którą powietrze ze skrzyni korbowej (a raczej opary czy zbędne nadciśnienie) uchodzi szyjką wlewu oleju do kolektora dolotowego tuż przed przepustnicą. Ta rurka ma kilkanaście cm długości. Nie wiem jaką drogą skrzynia korbowa jest napowietrzana.

            W okresie zimowym podczas jazdy po mieście okolice wlewu oleju u mnie mają tendencję do zbierania odparowanej wody i lekkiego maślanego nalotu (zwłaszcza na kroku). Zastanawiam się czy podobne coś gromadzi się też wewnątrz przewodu idącego przed przepustnicę i na przepustnicy. Masełko pod korkiem może być winą też tego, że to miejsce nie jest szczególnie dobrze skonstruowane pod względem jego przewietrzania a po jeździe w mieście to miejsce nie jest nawet szczególnie nagrzane (może mieć nawet mniej jak 30 stopni).

            Niektóre silniki BSE z Allegro mają jeszcze drugą rurkę dochodzącą do szyjki wlewu oleju (możliwe, że były różnice między BSE w VW, Skodzie i Seacie lub takie układy zależały od kraju do którego wyprodukowano auto). W moim nie ma takiej rurki. Od filtra powietrza idzie tylko jedna rurka do układu dodatkowego napowietrzania spalin tuż po rozruchu silnika.

            U mnie ten zaworek też czyściło ASO i zanieczyszczenie z czasem wróciło.

            Komentarz


            • #7
              Witam,
              ostatnio trochę mi się podziało. Zapaliła mi się lampka ciśnienie oleju, ta pomarańczowa ostrzegawcza, informuje o niskim stanie oleju. W tym miejscu gdzie pokazałem na rysunku w pierwszym poście było trochę oleju. Teraz pytanie, co mam zrobić. Mam wyczyścić ta rurę która biegnie filtra do przepustnicy?
              Czy ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek?
              Z góry dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam

              Komentarz


              • #8
                szkoda że nikt rzeczowo nie potrafi napisac... kolejny temat który wisi i jest nieogarnięty i nie wiadomo ocb

                Komentarz


                • #9
                  To jest zaworek nadciśnieniowy, w kolektorze podczas pracy panuje podciśnienie które zasysa ten korek i uszczelnia się, gdyby nastąpiło jakieś nagłe nadciśnienie wtedy tą membraną uszłoby. U mnie tez było tak zapocone, zdjąłem dekielek i dokładnie wszystko wyczyściłem, teraz wygląda ok.

                  Komentarz

                  POWRÓT NA GÓRĘ
                  Pracuję...
                  X