Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Prośba o pomoc z Octavką

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Prośba o pomoc z Octavką

    Cześć, mam taki problem że stało cie coś złego mojej octavii, takie pozornie drobne zdarzenie na drodze a kumulacja efektu jest tragiczna. No więc jakieś dwa tyg temu miałem zdarzenie ktore uszkodzilo mi polowe jak nie wieksza polowe zawieszenia w aucie, niestety AC nie mialem (świeży kierowca) nie do konca ogarniałem co to po co na co i dlaczego, muszę teraz naprawić auto na wlasny koszt. Po kontakcie z warsztatem który mi zrobi auto muszę pozamawiać części z allegro bo nówki odpadają cena by przekroczyla polowe wartosci auta,

    Jak to Mechanik powiedział Mam do wymiany:
    Wspornik Wahacza+wahacz prawy
    Skrzynia Biegów
    przekładnia kierownicza
    Stabilizator Prawy
    Półoś prawa
    Poduszka skrzyni biegów
    Miska olejowa

    Wiem cena bedzie spora (tak wstepnie obliczalem patrząc po częściach na allegro i wyjdzie z robocizną kolo 7k) no ale do rzeczy, jako że jestem świeżym kierowcą nie znam się na samochodach za bardzo i muszę te części samodzielnie zamówić
    to napotkałem problem bo to nie tak łatwo wyszukać auto model rok i wszystko jak na tacy tylko tu sa wersje silnika kody części itp skąd mogę wziąć listę części które będa pasować do mojej octavii lub co zrobić aby jednak zamówić dobre części.

    Wiecej o mojej octavii:
    Skoda Octavia II 2007 Rok
    1.6 MPI Kod silnika BSE
    wersja bodajze Ambiente?

    tu w książce znalazłem naklejkę :
    Status code 404

    pomoże ktoś?

    Bardzo dziękuję

  • #2
    Jak będzie ogarnięty sprzedawca to CI dobierze po numerze VIN z naklejki a resztę po typie silnika 1.6 BSE i jako O2

    Zamieszczone przez Alcrol Zobacz wpis
    Wspornik Wahacza+wahacz prawy
    Skrzynia Biegów
    przekładnia kierownicza
    Stabilizator Prawy
    Półoś prawa
    Poduszka skrzyni biegów
    Miska olejowa
    Skrzynię musisz szukać do 1.6 BSE i poduszkę też oraz miskę
    Przekładnie do Octavii 2 ( można też się upewnić czy nie ma różnic między silnikami
    stabilizator i półoś tez trzeba sprawdzić żeby pasowała do BSE
    Ostatnio edytowany przez Przemek_i; 26272.

    ...Moje Cappuccino MPi...

    jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
    sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
    wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

    Komentarz


    • #3
      Skrzynia biegów JHT

      Komentarz


      • #4
        Z ciekawości co zrobiłeś że wyszła aż taka kumulacja?

        Komentarz


        • #5
          co zrobiłem byla ulewa jak sam pieron jechalem jechalem byla dosc konkretna dziura w która wjechalem, szarpnelo az milo sie okazalo ze wahacz sie urwal pouszkadzal inne elementy powyginal itp generalnie auto nie wyglada zle, to znaczy stan blacharski bez szkody (leciutko doslownie wygięty próg od strony pasażera) ale to male piwo, wezwalem na miejsce policje bo tak mi poradzil inny uczestnik ruchu jak to opisal mial podobna sytuacje i musial pisac do jakiegos wojewodzkiego inspektora dróg czy cos za co dostal odszkodowanie.
          Okazalo sie ze dziura byla wielka ale przez deszcz studzienka ktora byla tak na okolo 25-30 centow zapadnieta byla zalana i bylo widac tafle wody kto mogl wiedziec co mnie czeka ^^ dla mnie to byla kolejna kałuża, życzę wszystkim aby się takie coś wam nie przytrafiło. Suma sumarum widząc zakres napraw które są do wykonania decyduje się na ac w pierwszej kolejności po naprawie, nie wiem ile czasu bede sie przepychał w sprawie tego odszkodowania ale jesli gra warta świeczki to dlaczego nie.. jest to w zasadzie pierwsze moje zdarzenie z samochodem a juz takie.. ehh mowi sie trudno zyje sie dalej, generalnie mechanik mi powiedzial ze jesli naprawa przekracza polowe wartosci to nie oplaca sie tego robic, dla mnie sytuacja jest inna bo doslownie dwa może trzy miesiące temu wymienilem kompletny rozrząd,tarcze+klocki tył, sprężyny z tyłu zamontowałem gaz itp w auto coś grosza wsadziłem i w obecnej sytuacji nie oplaca mi sie nowego szukac tym bardziej ze blacha zdrowa wszystko jak należy auto gitarka (chociaz nie teraz) xDD no coz

          Dobrze ze przez tą ulewe jechalem może 30-40 na godzine bo moglo by być bardzo nie ciekawie..

          Komentarz


          • #6
            To trzeba bylo dzwonic po policje w momencie wypadku aby byla notka policyjna dla inspektora :P

            Komentarz


            • #7
              Jeżeli winą uszkodzenia auta była z zapadnięta studzienka, niewidoczna przez kałużę, to ja bym zglosił szkodę do właściciela drogi i to zanim coś będziesz wymieniał.
              Piszesz że wezwałeś policję więc jakąś notatkę spisali.

              Komentarz


              • #8
                I robić bezgotówkowo. Ja w taki sposób uszkodziłem zawieszenie i dwa koła w poprzednim aucie.
                Wezwałem policję, przyjechali, spisali notatkę, sprawdzili czyja to droga (zarząd) i do ów zarządu się udałem.
                Zgłosiłem szkodę, dopisałem, że była policja na miejscu i auto do ASO na bezgotówkową naprawę z OC sprawcy czyli w moim przypadku powiatowy zarząd dróg.
                Grosza nie dołożyłem do naprawy.
                Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                Komentarz


                • #9
                  Zabawa z policją jest bezcelowa. Rok temu jechałem drogą techniczną przy budowanej S3 w okolicach Polkowic. Jakiś gamoń źle poustawiał słupki oddzielające pasy ruchu. Efekt? W tym samym momencie zniszczyłem auto ja oraz dwie inne osoby jadące przede mną i za mną. Przyjechała policja, nawet nie zainteresowała się tym co się stało. Stwierdziła dyplomatycznie, że "taka sytuacja" i kazała czekać na wezwanie na komisariat. Po 2 miesiącach dostałem wezwanie, zeznałem co się stało. Po następnym miesiącu dostałem pismo, że nie widzą podstaw do ukarania zarządcy drogi i umarzają postępowanie... Ręka rękę myje i jedyne co ma sens to autocasco i dużo cierpliwości.

                  Komentarz

                  POWRÓT NA GÓRĘ
                  Pracuję...
                  X