Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O2] Parowanie szyba

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    a ja kupiłem z allegro dwa woreczki osuszające i jest spokój.

    a skąd wilgoć w aucie?
    - z butów, ubrań
    - z ludzi (elegancko to widać po treningu jak się "na gorąco" usiądzie w aucie)
    - z powietrza, skoro codziennie rano i nie tylko auto jest całe wilgotne to i do środka coś musi przejść
    Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
    Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

    Komentarz


    • #27
      Ja kupiłem płyn w piance zapobiegający parowaniu i tylna szyba jest przezroczysta. A z fizycznego punktu widzenia zaparowanie to efekt skraplania się pary wodnej z powierza z samochodzie na bardzo zimnej, tylnej szybie.

      Komentarz


      • #28
        Zamieszczone przez czto
        bishop wniosłeś do dyskusji oprócz epitetu?
        Jutro wniosę ...kaloryfer do Octavi



        Ratujesz się sposobami z PRLu ,w samochodzie za kilkadziesiąt tyś, żeby zamaskować niedoróbkę systemu wentylacji ze strony skody, ...tylko po co bronić tego jak niepodlegości :roll:

        A koledzy w pracy nie pytają jak biegasz z farelką : Co robisz?
        I co odpowiadasz ...Susze limuzynę ad:

        Komentarz


        • #29
          Zamieszczone przez bishop
          żeby zamaskować niedoróbkę systemu wentylacji ze strony skody, ...tylko po co bronić tego jak niepodlegości
          Patrząc na ten temat i wiele jemu podobnych widać, ze często przyczyna leży po stronie użytkownika. Nie udrożnione kanały odpływowe w podszybiu/drzwiach, porwana folia zabezpieczająca drzwi itp.
          Tempo!! I tak cały tydzień, życie idzie jak na spidzie!

          Komentarz


          • #30
            Skutecznym sposobem na parowanie szyb w aucie jest domowej roboty pochłaniacz wilgoci, czyli ryż nasypany do pończochy, ułożony pod fotelami, w bagażniku, itp. Ryż chłonie wilgoć.

            Tym sposobem sąsiad pozbył się zaparowania oraz zaszronienia szyb wewnątrz auta (auto parkowane pod chmurką) - sposób tani, warto spróbować

            Komentarz


            • #31
              bo mało kto myje szyby w środku a jak już niby myje to przeciera byle jakim płynem który jeszcze bardziej pomaga aby na szybach zebrała się para.
              Mastershine - Auto Detailing Studio

              Komentarz


              • #32
                bo mało kto myje szyby w środku a jak już niby myje
                Umycie co jakiś czas to podstawa, nikt tego nie kwestionuje

                Teraz mieliśmy/mamy na zmianę mróz, zimno i ciepło, wilgoć, mokro, wnoszenie śniegu i błotka do auta - cały mix a auto parkuje X czasu pod chmurką. Wsiadamy do auta i szyby zaparowane lub zaszronione od wewnątrz, raczej cudów nie ma.

                Komentarz


                • #33
                  Skutecznym sposobem na parowanie szyb w aucie jest domowej roboty pochłaniacz wilgoci, czyli ryż nasypany do pończochy, ułożony pod fotelami, w bagażniku, itp. Ryż chłonie wilgoć.



                  Tym sposobem sąsiad pozbył się zaparowania oraz zaszronienia szyb wewnątrz auta (auto parkowane pod chmurką) - sposób tani, warto spróbować
                  Czy tani sposób? co kilka dni trzeba wyrzucać na śmietnik pól kilo ryzu :lol: , bo chyba nie gotujesz go potem? ... i jeszcze prośba do pasażerów uważaj na tą pończochę z ryżem .
                  Kilka lat temu do osuszania powietrza w fabryce wiatru używaliśmy silica gel /coś w tym stylu Link , jeden zbiornik pracował , 2gi się suszył i tak zmiana co kilka godzin., więc jak pchać w skarpetę to lepiej te kulki wielokrotnego użytku. Na postój w aucie , na czas jazdy w domu na kaloryfer, latem na słońce. Jedyne czego nie wiem to czy te "kulki" są odpowiednie do pomieszczeń w których przebywają ludzie, bo nasze powietrze szło w rury, tutaj trzeba by sprwdzić certyfikaty.

                  Zamieszczone przez diablo228
                  bo mało kto myje szyby w środku a jak już niby myje to przeciera byle jakim płynem który jeszcze bardziej pomaga aby na szybach zebrała się para.
                  Najtańsze plyny są cienkie, kiedyś kupiłem taki i dwukrotne mycie nie pomoglo , mówię o myciu również na zewnątrz, pomógł drogi /dobry/ płyn.

                  Komentarz


                  • #34
                    Zamieszczone przez bishop
                    Czy tani sposób? co kilka dni trzeba wyrzucać na śmietnik pól kilo ryzu , bo chyba nie gotujesz go potem?
                    Nie wiem skąd masz taką wiedzę, że wymiana co kilka dni ????.
                    Jeśli próbowałeś, to napisz o efekcie osuszania/przeciwdziałania zamarzaniu szyby od wewnątrz. Jeśli nie próbowałeś - to nie wysuwaj daleko idących wniosków (bez pokrycia).

                    Sposób z ryżem jest alternatywą do rozważenia, nikogo nie nakłaniam do jego stosowania .

                    Komentarz


                    • #35
                      Zamieszczone przez Sony
                      Nie wiem skąd masz taką wiedzę, że wymiana co kilka dni ????.
                      Sony mi napisał
                      Zamieszczone przez Sony
                      Ryż chłonie wilgoć.
                      Ludzie się na Marsa szykują, a tu takie porady babuni , no moze do syrenki albo malucha napchać ryżu, ale z Octavi robić spożywczak, nawet nie wiadomo jakie bakterie tam wyhoduje albo rozerwie tą kichę ryżową i będzie kupa śmiechu i sprzatania :lol:

                      Komentarz


                      • #36
                        Dodam swoje. Na parowanie szyb tez dobrym sposobem w czasach lotów na Marsa :lol: może być po ich umuciu dokładnym przetarcie ściereczką z octem. Przytaknę też jednemu z przedmówców, że sprawy to nie załatwia jak jest to parowanie dość notoryczne. Znajdź podnośnik w warsztacie auto do góry i zerknij na podwozie. Sprawdziłbym wszystkie gumowe korki zaczynając od bagażnika, bo co niektórzy mają tam wodę, lub miejsca na nogi pasażera za kierowcą. Tam podobno też bywa pojawienie się wody. Jak i dlaczego poczytaj kolego forum troche tego jest. ja ściągnąłbym jeszcze plastiki przy progach z mozliwością włożenia ręki i sprawdzenie, czy mata wygłuszająca jaka jest pod wykładziną jest sucha, bo może być tak, że wykładzinę masz suchą a pod spodem jest mokro. Z zewnątrz wykładzina będzie sucha bo jest tak skonstruowana. To tyle moich pomysłów. Powodzenia

                        Komentarz


                        • #37
                          andrzej1962, masz rację.

                          bishop,
                          Zamieszczone przez bishop
                          Sony napisał/a:
                          Nie wiem skąd masz taką wiedzę, że wymiana co kilka dni ????.
                          Sony mi napisał
                          Czyżby? - daj spokój.

                          Zamieszczone przez Sony
                          Sposób z ryżem jest alternatywą do rozważenia, nikogo nie nakłaniam do jego stosowania
                          Nie chcesz, nie musisz

                          A może coś konstruktywnego napiszesz? - będzie przynajmniej pożytek :szeroki_usmiech .

                          Komentarz


                          • #38
                            lubie te wszystkie porady czasem rodem z PRL gdzie większość z was miała malucha, poloneza czy dużego fiata, dobrych produktów nie było więc każdy radził sobie jak mógł, od nacierania ziemniakiem szyby, płynem bambino itd. woreczki z ryżem a wszystko po to by szyby w aucie nie parowały od wewnątrz Czasy się zmieniły mamy już lepsze auta ale widze że sporo tych bajerów przeciw parowaniu szyb zostało ludziom co często w pracy widuję nawet ludzie kawe jacobs w ziarenkach sypią w aucie aby zapach smrodu zlikwidować :P 2,5kg kawy rozsypanej a zapach dalej w aucie
                            Wracając do parowania szyb jak większość użytkowników również auto użytkuje zimą, wsiadam z śniegiem, dziecko tez swoje wnosi itd a szyby mi nie parują
                            Podstawy :
                            - Czysty filtr pyłkowy, często na tym filtrze jest sporo syfu po jesieni i utrzymuje ona wilgoć a to wpływa na parowanie szyb
                            - Myjemy szyby dobrym płynem do naczyń, a potem dobry płyn do szyb 2 fajne mikrofibry i idealnie je czyścimy
                            - Kończysz jazde, przewietrz chwilkę auto jeśli masz dużo wilgoci w aucie, szyby nie zamarzną wtedy od środka
                            - mokra wykładzina - położyć zwykłą gazetę i wyciągnie wilgoć, są tacy co żwirek od kota sypią bo mocno chłonie wilgoć trzeba to kontrolować bo zrobic może się błoto
                            - Snieg można zawsze z dywanika wytrzepać jak skończymy jazde a mokry dywanik wziąć do domu i wysuszyć
                            - Ogólny porządek w aucie
                            - Dla zamożniejszych są produkty anty pary które pomagają nam aby szyby nie parowały.
                            Nigdy nie używałem pochłaniaczy i innych wynalazków aby nie mieć problemów z parowaniem szyb :diabelski_usmiech wystarczy trochę zadbać i nie będzie kłopotów.
                            Mastershine - Auto Detailing Studio

                            Komentarz


                            • #39
                              Zamieszczone przez Sony
                              A może coś konstruktywnego napiszesz? - będzie przynajmniej pożytek .
                              Bishop i bishop napisz, ...a co to ja projektowałem wentylację, napisz do sap, to Ci coś konstruktywnego odpiszą, a potem się wszyscy pośmiejemy 8)



                              Próbowałem sposobu z wygrzaniem farelką, ...tak jak przypuszczałem porażka, wady ; dostęp do gniazdka, drogo -licznik prądu kręcił się jak maly helikopter, 5 godz trzeba nadzorować auto, a to wszystko starczylo na tydzień.

                              Pozostaje
                              Mycie szyb od wenątrz x2 dobrym plynem raz na miesiąc, najlepiej wykorzystać dobrą pogodę.
                              Często czyścić dywaniki.
                              Filtr kabinowy wymieniać na jesień./nowy ma dobry przepływ/

                              Komentarz


                              • #40
                                Bishop chyba masz gdzieś większą porcję wilgoci która non stop sie powiększa lub występuje na nowo skoro masz takie problemy.
                                Powiem ci zamiast farelki wystarczy odpalić auto uchylić tylne szyby i ogrzewanie na maksa, przez godzinkę auto ci osuszy.
                                Mastershine - Auto Detailing Studio

                                Komentarz


                                • #41
                                  Zamieszczone przez diablo228
                                  Bishop chyba masz gdzieś większą porcję wilgoci która non stop sie powiększa lub występuje na nowo skoro masz takie problemy.
                                  Nie , nie mam wilgoci a moja opinia jest na podstawie użytkowania innych pojazdów, to co w innym zajmowało 5-10min, w Octavi czasem 15min mało. Pewnie skojrzyles moją aktywność w temacie z problemami, cóż walka z zabobonami absorbuje :wink:

                                  Zamieszczone przez diablo228
                                  Powiem ci zamiast farelki wystarczy odpalić auto uchylić tylne szyby i ogrzewanie na maksa, przez godzinkę auto ci osuszy.
                                  Trochę wątpię aby przemoczoną wygąłdzinę np. pod nogami dało się dosuszyć tą metodą, może z wierzchu będzie sucha ale w spodzie :roll: , ale doraźnie pewnie pomoże.
                                  Eksperyment z farelką był jednorazowy żeby sprawdzić.

                                  Komentarz


                                  • #42
                                    U mnie sytuacja wygląda następująco. Po całej nocy stania pod chmurką jest zaparowana przednia szyba. W sumie to nie ma znaczenia czy padał deszcz czy nie. Jak włączę nadmuch i poczekam z 10-15 minut to szyba odparuje. Mówimy o temperaturze około zera gdy nie działa klimatyzacja. Normalnie jak się jeździ i nawet pada to wtedy szyby nie parują. Więc dlaczego paruje jak się nie jeździ ?

                                    Komentarz


                                    • #43
                                      U mnie samochód też stoi pod chmurką. Parowanie notoryczne. Załatwiłem sprawę za pomocą dwóch najtańszych pochłaniaczy z allegro. Jeden zostawiam a drugi mam zapasowy. Jak nie pada napełnia się tydzień, po deszczu to i na drugi dzień potrafi się napełnić. Potem do mikrofali na 7 minut i znowu suchy. Od miesiąca jak stosuję zero problemów z wilgocią. Wina może też być po stronie uszczelek w drzwiach.

                                      Komentarz


                                      • #44
                                        gdzieś woda musi się dostawać jak jest taki objaw.
                                        spróbuj domowym sposobem pod dywaniki wrzucić gazety papierowe.
                                        tylko papierowe a nie plastikowe.
                                        Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                                        Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                                        Komentarz


                                        • #45
                                          Może ktoś się skusi na patenty z filmu?
                                          Była Octavia II, jest Ford S-Max 2.0TDCi Titanium

                                          Komentarz


                                          • #46
                                            Sprawdziłem na podszybiu nie ma wody, pod dywanikami sucho, podsufitka sucha, bagażnik suchy. Nie mam pojęcia skąd teoretycznie bierze się wilgoć. Kupię te pochłaniacze, bo to wydaje się najprostsze rozwiązanie.

                                            Komentarz

                                            POWRÓT NA GÓRĘ
                                            Pracuję...
                                            X