xenon - mrugnięcie przy odpaleniu

[polll]

Cześć wszystkim,
Postaram się opisać o co dokładnie chodzi.
Pacjent to Octavia 2 VRS 2006 r. i problemem są chyba xenony (przynajmniej tak mi się wydaje) Zawsze jak samochód postoi dłuższą chwilę ok 30 min to przy odpalaniu prawy xenon gaśnie, i dzieje się tak zawsze przy 1 odpaleniu samochodu przy kolejnych ten objaw nie występuje.
W samochodzie wymieniłem przetwornice xenonów (oryginały osram) i kable łączące żarniki z przetwornicami, same żarniki zamieniałem stronami i opisany objaw zawsze mam w prawej lampie.
Dodatkowo poziomowanie działa w porządku światła świecą idealnie. Wtyczki reflektorów przeczyściłem.
Raz na jakiś czas występuje błąd:
01533 – Terminal 56 (High Beams)
011 – Open Circuit – Intermittent

Tutaj film przedstawiający powyższa”usterkę”



Macie jakiś pomysł ?

[Gość]

A musisz odpalać na włączonych światłach? Niekorzystny to nawyk dla ksenonów (zresztą, halogenów też).

[oolsztyniak]

u mnie było podobnie tyle, że mrugnięcie było zdecydowanie szybsze/krótsze
wymieniłem oba palniki i nie mruga

[sew1981]

stawiam na padającą żarówkę ksenonową. miałem mruganie też co jakiś czas, nie zależne od zapalania.
ewentualnie przetwornica w tej lampie, ale zacząłbym od palnika.

[djhering]

A musisz odpalać na włączonych światłach? Niekorzystny to nawyk dla ksenonów (zresztą, halogenów też).

Jeżeli ma czujnik zmierzchu to zawsze będzie się uruchamiał ze światłami.

stawiam na padającą żarówkę ksenonową.

Kolega wyżej pisze, że zamieniał żarniki i problem jest tylko w prawej lampie.

Ja bym jeszcze spróbował zamienić miejscami całe lampy i wtedy sprawdzić. Ograniczysz wtedy szukanie przyczyny do lampy lub instalacji.

[sew1981]

a nie zauważyłem, pardon, to może być przetwornica

[Gość]

Jeżeli ma czujnik zmierzchu to zawsze będzie się uruchamiał ze światłami.

Też mam, a nigdy się na światłach mijania silnik nie uruchamia. Bo jestem świadomym użytkownikiem zabawek (ze zbędnych nie korzystam).

[Maicroft]

A mnie zastanawia czy mi to nie dzialalo tak, ze swiatla gasly oba za kazdym razem przy odpalaniu.

Po to jest czujnik swiatla, zeby nie bawic sie przelacznikiem swiatel, do odpalenia na 0, a potem na auto.

[Gość]

I też po to, żeby robił dyskotekę przy wjeździe i wyjeździe z garażu oraz na zadaszonych parkingach. Wiem, widzę to na bieżąco.