Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

EGR umiera - wymiana, regeneracja czy zaślepienie (+zmiana softu)?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • EGR umiera - wymiana, regeneracja czy zaślepienie (+zmiana softu)?

    Hej,

    Wszystko wskazuje na to, że umiera EGR (objawy: czasem szarpnięcie przy ruszaniu z miejsca, zapalająca się i migająca kontrolka świec żarowych, czasem check engine i utrata mocy). Najśmieszniejsze jest to, że nauczyłem się z tym jeździć - wystarczy nie dopuszczać do sytuacji, żeby obroty silnika na biegu nie spadały poniżej 1500 rpm i jest git. No ale mimo wszystko czasem się zapomnę (na szczęście po zgaszeniu silnika i uruchomieniu auta wszystko wraca do normy).

    Mam dylemat, co zrobić. Wymiana na fabrycznie nowy jest bardzo droga. Można wymienić na część regenerowaną (ok. 500 zł za sam EGR + wymiana), albo go zaślepić i zmienić oprogramowanie. Ale w pewnej firmie tuningowej dowiedziałem się, że jeśli zaślepię EGR to muszę od razu usunąć DPF (co oni oczywiście też chętnie zrobią). Jakie macie doświadczenia w tym temacie?
    Wcześniej : Octavia I, 1.9 TDI 110KM, 190.000 km
    Teraz : Octavia II, 1.6 TDI, 105 KM, 25.000 km
    W przyszłości : Peugeot 508

  • #2
    Jeśli już to nowy. Używki to loteria. Bolesne, ale czasem trzeba. Właśnie różnie mówią odnośnie zaślepiania samego EGR, czy ma to wpływ na DPF wówczas?

    Komentarz


    • #3
      To może ja coś napisze, bo jeżdżę już chwilę z wyłączonym EGR. U mnie nie było objawów zapowiadających awarię, po prostu pewnego dnia zaczęła migać spirala od świec, a później zaświecił check i do tego był tryb awaryjny czyli zero mocy. Pojechałem wtedy do magika co mi wyłączył EGR programowo w sterowniku silnika za 400zł. Wszystko spoko, aż do pierwszego wypalania DPF po tym zabiegu. Okazało się że nie da rady go wypalić tak jak dawniej, czyli podczas normalnej jazdy, czy też stojąc w miejscu i tak dalej. Metodą prób i błędów opatentowałem jak wypalić DPF bez EGR - trzeba jechać autostradą ze stałą prędkością 110-120km/h przez kilkadziesiąt km, jakieś 30-40km, żaden inny sposób nie działa. Dobrze że mam autostradę dosyć niedaleko domu, ale i tak jest to uciążliwe i głupie... Pozytywna rzecz jest taka, że po zabiegu wyłączenia EGR, DPF potrzebuje się wypalać rzadziej niż wcześniej, Czyli normalnie przed awarią wypalał się co jakieś 450km tak średnio, a teraz nawet 750km. Oczywiście zależy gdzie się auto porusza, bo jak jest przewaga miasta to wypala się tak normalnie po 450-500km. Teraz jest jeszcze trudniej wypalić, bo jest zimno i ostatnio po przejechaniu tego co zawsze odcinka autostrady DPF nadal był nie wypalony, tak że lekka masakra, byle do wiosny.

      Acha, tam się nic nie zaślepia, po prostu jest wyłączone w takiej pozycji że jest EGR zamknięty i już to działa jakby go nie było, no jakoś tak. Acha, zrobiłem tak już około 17tyś km.

      Owszem wymiana jest droga i był czas taki że nie było zamienników, tylko oryginał za jakieś 1540zł, czy nawet więcej, bo to jest cena aktualna co napisałem, ale teraz widzę choćby w Inter Carsie jest zamiennik i po zniżkach mogę mieć za niecałe 950zł + wymiana, tak że teraz poważnie zastanawiam się nad wymianą tego elementu i przywróceniu auta do stanu fabrycznego. Tym bardziej że mogą się zacząć wreszcie prawdziwe kontrole samochodów, nawet na ulicy, bo ten cały smog nas atakuje.

      Komentarz


      • #4
        Wielkie dzięki Ciacho123. Tak się składa, że znalazłem 3km od domu zakład profesjonalnie regenerujący EGR'y. Daje na to 1 rok gwarancji bez limitu kilometrów i zapewnia, że jakość części niczym nie odbiega od oryginału; jego odbiorcami są w 99% warsztaty samochodowe. Najfajniejsze jest to, że ma ich na stanie całe mnóstwo (różne numery części). Wczoraj w radiu słyszałem, że faktycznie smog może doprowadzić do tego, że zaczną się kontrole, a jestem na bank przekonany, że zacznie się niebawem obowiązkowy pomiar spalin na przeglądach okresowych (nigdy mi tego nie robili!). Mój mechanik z kolei (z punktu widzenia czystorozsądkowego) powiedział, że jak najbardziej poleca zaślepienie egr, wywalenie dpf... ale zaznaczył, że jak mnie capną za granicą z takim autem, nieprzyjemności będą olbrzymie. A ja jadę w lutym na narty, m.in. przez Austrię Tak więc zdecydowałem, że wsadzam regenerowany EGR, dpf zostawiam, bo na razie nic mu nie dolega i tyle. Za rok i tak planuję sprzedaż auta więc będę spał spokojnie. Muszę tylko sprawdzić jaki mam dokładnie numer części, a dostęp do niej chyba jest nieciekawy.
        Wcześniej : Octavia I, 1.9 TDI 110KM, 190.000 km
        Teraz : Octavia II, 1.6 TDI, 105 KM, 25.000 km
        W przyszłości : Peugeot 508

        Komentarz


        • #5
          Regeneracja nic nie da! Szybko problem powróci.
          Ja kupowałem zawór u tego łepka:

          Captcha

          swoją chłodnicę wymyłem skręciłem i śmiga elegancko.

          Komentarz


          • #6
            No dokładnie, tam za bardzo nie ma co regenerować. To jest na tyle skomplikowane urządzenie w stosunku do dawniejszych EGR-ów, które po prostu się zabrudzały sadzą, że regeneracja nic nie da, albo pomoże tylko na chwilę. Co tam można zrobić? Umyć chyba tylko z sadzy i nic więcej. Problem w tym że tam się zużywają ruchome części. Jak ktoś mówi że to regeneruje to bajki opowiada. To nie jest EGR jak w 1.9 TDI,

            samtech84, to jest fajna opcja, nie wiedziałem o tym. Dałbym radę to zrobić jeśli dysponuje tylko garażem z kanałem?

            Komentarz


            • #7
              samtech84 Czyli rozumiem, że nie ma problemu, żeby kupić sam EGR-nowy bez chłodniczki (zgodnie z rys. poniżej). A ze starego, rozkręcić chłodniczkę wyczyścić i wszystko będzie śmigać.
              Załączone pliki

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez samtech84 Zobacz wpis
                Regeneracja nic nie da! Szybko problem powróci.
                Ja kupowałem zawór u tego łepka:

                Captcha

                swoją chłodnicę wymyłem skręciłem i śmiga elegancko.
                Czekaj, żebym dobrze zrozumiał. Czyli kupiłeś kompletny regenerowany EGR i on szybko przestał działać? I do niego później podpiąłeś swoją starą, ale przeczyszczoną chłodniczkę?
                Wcześniej : Octavia I, 1.9 TDI 110KM, 190.000 km
                Teraz : Octavia II, 1.6 TDI, 105 KM, 25.000 km
                W przyszłości : Peugeot 508

                Komentarz


                • #9
                  Kupiłem fabrycznie nowy zawór bez chłodniczki. Swoją chłodnicę wymyłem z nagaru skręciłem i działa. Zrobiłem tak ponieważ mocno się zagłębiłem w temat i poznałem człowieka, który nie raz miał z tym do czynienia i polecił pójść tą właśnie drogą. Regeneracja nie daje w 100% dobrego efektu ponieważ zawór się wyrabia i przez powstały luz, gdy krzywka go przełącza się blokuje.

                  Kiedyś zrobiłem opis w sekcji How to, jednak po przeniesieniu forum zniknął ale tak po krótce wymiana wygląda tak:

                  Ja wymieniałem w Octavii II FL z 2.0 TDI CR a zrobiłem to tak: Ja u siebie dziś w 2.0 TDI wymieniłem EGR (kupiłem nowy zawór bez chłodniczki)
                  Gdyby ktoś musiał wymienić to kilka szczegółów:

                  Wymieniałem bez kanału, żabą podniosłem samochód za kasetę tylną tulei prawego wahacza.
                  Odkręcone koło.
                  Zdjęte osłony: przednia część nadkola i osłona pod silnikiem.
                  Wymontowana osłona termiczna prawa przegubu wewnętrznego.
                  Wymontowana blacha przytwierdzająca DPF do bloku silnika ta z dołu na 4 śrubach, podważona delikatnie łyżką aby wyszła.
                  Od góry zdemontowany aku, podstawka aku, obudowa filtra powietrza z przewodem do turbiny, oraz część przewodu od turbiny do ic.
                  Można teraz odkręcić rurkę EGR od bloku silnika.
                  Od dołu zdjęte od zaworu i zatkane węże płynu chłodniczego. Ten wąż z lewej strony całkiem wyciągnięty trochę szarpania się z opaskami zaciskowymi.
                  Odkręcone rurki od EGR i kolektora wydechowego.
                  Odkręcona rurka z bloku od zasilania i spływu oleju z turbiny, jedna śruba wyżej do odkręcenia wówczas rurki można trochę odciągnąć od bloku. (następnym razem wymontuje je całkowicie)
                  Można odkręcać zawór, 4 śruby najgorsza jest ta pod dpf bo dojście praktycznie zerowe (dla ukojenia nerwów przed polecam browarka albo trzy).
                  Po odkręceniu zaworu trzeba wyciągać go w stronę skrzyni jest trochę przepychania z tymi rurkami ale wyjdzie.
                  Zawór kupiłem bez chłodniczki więc miałem trochę zabawy z jej myciem bo mocno zawalona nagarem była.
                  Montaż w kolejności odwrotnej. Ja zamiast oryginalnych opasek rur z płynem zastosowałem przy składaniu normalne opaski zaciskowe na śrubokręt.
                  Po rozebraniu starego zaworu i głębokiej analizie u mnie problemem było to, że ten czpień z grzybkiem miał luz (delikatny ale wystarczający) w obudowie i po otworzeniu się zaworu krzywka zamykając go powodowała, że ten się kantował i ni chu..chu nie mógł się zamknąć i żadne czyszczenie by tu nie pomogło.
                  Ostatnio edytowany przez samtech84; 3140.

                  Komentarz


                  • #10
                    Hej,
                    u mnie przechodzil w tryb awaryjny plus pojawiala sie mrygajaca spiralka
                    .
                    kupno uzywanego odradzam,
                    za nowego trzeba zaplacic...

                    ja wybralem opcje zmiany softu,fizycznie egr zostal, ale w kompie go usuneli/wymazali
                    DPF tez zostal...mowil ze byl czysciutki

                    Dla mnie szybciej I taniej

                    Pozwole zapytac sie tu w kwesti spalania bo auto niby mam mocniejsze I faktycznie ladniej sie prezentuje na wyzszych obrotach I predkosci ponad 120...
                    ,jak Wam pali autko teraz Zima w miescie na tresie ,cykl mieszany...bez znaczenia czy macie egr sprawny czy wywalony itp

                    Komentarz


                    • #11
                      szamoT1984 a jak u Ciebie z wypalaniem DPF? Nie masz takich problemów jak ja opisałem wyżej? Ja mam zrobione w taki sposób, że oprócz wyłączenia w sofcie ECU jest też odpięta wtyczka od EGR. Może ja to mam jakoś źle zrobione, nie wiem, nie znam się.

                      Co do spalania, to teraz na mrozach jest troszkę większe, może o jakieś 0,5L w cyklu mieszanym z przewagą miasta. Jeśli wcześniej miałem około 6L/100km to teraz wychodzi tak do 6,5L/100km. Trasa, po rozgrzaniu silnika to w sumie tak jak w lecie. Tylko weź go dobrze rozgrzej, trwa to wieki...

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez Ciacho123 Zobacz wpis
                        szamoT1984 a jak u Ciebie z wypalaniem DPF? Nie masz takich problemów jak ja opisałem wyżej? Ja mam zrobione w taki sposób, że oprócz wyłączenia w sofcie ECU jest też odpięta wtyczka od EGR. Może ja to mam jakoś źle zrobione, nie wiem, nie znam się.

                        Co do spalania, to teraz na mrozach jest troszkę większe, może o jakieś 0,5L w cyklu mieszanym z przewagą miasta. Jeśli wcześniej miałem około 6L/100km to teraz wychodzi tak do 6,5L/100km. Trasa, po rozgrzaniu silnika to w sumie tak jak w lecie. Tylko weź go dobrze rozgrzej, trwa to wieki...
                        co to byl za magik??on tylko wylaczyl EGR?nic wiecej??

                        Komentarz


                        • #13
                          Taki magik: Just a moment...

                          Wymontował kompa z podszybia, zabrał do domu, wyczyścił softa z obsługi EGR, wsadził kompa i później odpieli wtyczke od EGR i tyle. A co tam się więcej robi?

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez szamoT1984 Zobacz wpis

                            co to byl za magik??on tylko wylaczyl EGR?nic wiecej??
                            a Tobie co jeszcze zrobił? i gdzie byłeś?

                            Komentarz


                            • #15
                              Mechanik nastraszył mnie, że po programowym wyłączeniu EGR w moim modelu (2.0 TDI, 110km, kod silnika CFHF) za dwa - trzy tysiące km zapcha się DPF i będzie do wymiany. Czy to prawda? Czy ktoś ma doświadczenia z tym silnikiem i wyłączonym EGR?

                              Komentarz


                              • #16
                                Niestety bez EGR są problemy z poprawnym wypalaniem się DPF, więc albo wywalasz EGR+DPF albo wymieniasz EGR na nowy.

                                Komentarz


                                • #17
                                  samtech84 Masz jakieś doświadczenie w tym temacie, czy po prostu tak słyszałeś/czytałeś? Jeśli to drugie - czy mógłbyś podać jakieś źródło? Jak można wytłumaczyć trudności z wypalaniem DPF? Na logikę wydawałoby się, że po zamknięciu EGRa DPF powinien łatwiej się wypalać, bo temperatura spalin jest wtedy wyższa niż z działającym EGRem...

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez karrolk Zobacz wpis
                                    samtech84 Masz jakieś doświadczenie w tym temacie, czy po prostu tak słyszałeś/czytałeś? Jeśli to drugie - czy mógłbyś podać jakieś źródło? Jak można wytłumaczyć trudności z wypalaniem DPF? Na logikę wydawałoby się, że po zamknięciu EGRa DPF powinien łatwiej się wypalać, bo temperatura spalin jest wtedy wyższa niż z działającym EGRem...
                                    Ja mam takie doświadczenie z silnikiem 1.6 TDI. Wyłączenie EGR u mnie okazało się fatalnym błędem. Jedyna korzyść była taka, że DPF wolniej się zapełniał. Ale wypalanie go to była prawdziwa sztuka. Pisałem o tym na forum kilka razy, już mi się nie chce powtarzać. Przemęczyłem się tak rok czasu, po czym wsadziłem nowy EGR, wgrałem w ASO najnowszy fabryczny soft i wszystko wróciło do normy. Ostatnio DPF tak ładnie mi działa, że prawie o nim zapomniałem. (mam 184600km teraz) Należy się dobrze przyjrzeć budowie całego modułu EGR, bo tam są w sumie 2 zawory - jeden sterowany silniczkiem elektrycznym a drugi gruszką na podciśnienie i to wszystko jest dość skomplikowane i ma bardzo duży moim zdaniem wpływ na proces wypalania DPF, mimo że logika i tzw. chłopski rozum mówią inaczej.

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Ciacho123 Słyszałeś, żeby ktoś jeszcze miał podobne problemy po wyłączeniu EGR? Czym sprawdzasz wypalanie i stopień zapełnienia DPF. Czy robisz to na bieżąco podczas jazdy?

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Chyba nie słyszałem, ale coś czytałem. Diagnosta na stacji kontroli pojazdów podczas przeglądu zauważył odpiętą wtyczkę od EGR to też stwierdził że to rozwiązanie bardzo doraźne z tym wyłączaniem, widać wiedział o co chodzi. Jeżeli DPF jest jeszcze w dobrej kondycji, to szkoda się bawić w wyłączanie EGR.

                                        Wszystko sprawdzam za pomocą VCDS-a, nigdy nie robiłem tego podczas jazdy. Wypalanie kiedy występuje to chyba już wiesz? Znaczy wyższe obroty silnika na postoju (1000obr./min} i inna praca silnika tak ogólnie. Podczas jazdy ciężko to zauważyć, no chyba że masz Maxi-Dot nastawiony na temp. oleju - temperatura wzrośnie o kilka stopni, a po wypalaniu spadnie do poprzedniego poziomu, jeśli oczywiście nie zmienisz nagle stylu jazdy. Ale to dotyczy tylko jazdy w trasie ze stałą prędkością, a to cholerstwo lubi się włączyć na przykład na niedogrzanym jeszcze silniku, lub na rozgrzanym jak już wszystko załatwimy i podjeżdżamy pod garaż

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Napiszę od siebie. Sam miałem w swoim CFHC problem z EGR-em... ( notabene zawór wymieniany w ASO dwa lata wcześniej, faktura zakupu i po wyjęciu rzeczonego data produkcji to potwierdzały). Włączał się tryb awaryjny i autko odmawiało jazdy z pełną mocą.
                                          Wiadomo ile kosztuje nowy zawór EGR.
                                          Za radą zakupiłem używany ale regenerowany EGR od firmy która zajmuje się tym na co dzień. Mam to szczęście że firma mieści się niedaleko mnie i mogłem sobie z inżynierem który to robi pogadać. Jak sam stwierdził nowe fabrycznie nie wytrzymują dłużej niż trzy lata eksploatacji. i chyba coś w tym jest.
                                          Od wymiany mam w tej chwili spokój. A koszt egr to 300 pln i zwrot starego.
                                          Tyle mnie to kosztowało bez wymiany bo robiłem sam.
                                          Skoda Octavia Combi 2012 elegance 2.0 TDi 140 KM 320Nm

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Angel kiedy wymieniałeś?

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Wymieniałem w marcu w tym roku.
                                              Na chwilę obecną ma się bardzo dobrze.
                                              Skoda Octavia Combi 2012 elegance 2.0 TDi 140 KM 320Nm

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Ile od tej pory przejechałeś?

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  czy ten egr bedzie dobry do fabii? 1,6tdi cayc
                                                  Captcha

                                                  ja mam numer 03L 131 512AS

                                                  sprzedawca zapewnia ze tak ale tutaj nie ma tego numeru na aucji

                                                  chlodniczke mam oczywiscie dobrą

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X