Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

O2 1.6 BSE 2008 Bardzo lekkie pulsowanie świateł na wolnych obrotach.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • O2 1.6 BSE 2008 Bardzo lekkie pulsowanie świateł na wolnych obrotach.

    Witam

    Gdy auto chodzi na wolnych obrotach po rozgrzaniu widzę, że wszystkie światła oraz podświetlenie zegarów czy lampka wewnętrzna bardzo lekko pulsują.

    Problem nie występuje tuż po odpaleniu gdy obroty są podwyższone.

    Problem nie występuje gdy obroty nawet lekko podnieść gazem czy w trakcie jazdy.

    Auto odpala dobrze całą zimę, nie ma znaczenia czy na mrozie czy w garażu. Problem nie zależy od temperatury zewnętrznej a jedynie uzależniony jest od obrotów silnika. Problem pojawia się tylko gdy obroty są stosunkowo niskie na biegu jałowym. Przygasanie idzie w rytm tradycyjnych szarpnięć tego silnika (gdy są szarpnięcia to widać, gdy ich nie ma to światła nie pulsują).

    Zjawisko nie jest bardzo widoczne. Najbardziej w ciemnym garażu po zaparkowaniu widać po tylnych światłach albo po lampce sufitowej jak ją włączę.

    Czy jest to problem związany z niskimi/nierównymi obrotami silników BSE i jest to ich przypadłość czy raczej awaria w okolicy alternatora i wymaga kontroli fachowca.

  • #2
    Sprawdź napięcia jakie masz na akumulatorze, na niskich obrotach i podwyższonych, istnieje podejrzenie, że coś się dzieje z alternatorem lub czymś w jego pobliżu.

    Komentarz


    • #3
      U siebie zaobserwowałem podobnie ten sam rok i silnik. Ładowanie mam dobre. U mnie raz na jakiś czas jest.

      Komentarz


      • #4
        Głównie pytam na forum dlatego iż ktoś kiedyś wcześniej w dużym temacie o 1.6 BSE wspomniał o takiej przypadłości. To jest drobnostka ale w takim razie sprawdzę bo niedługo mam przegląd.

        Ładowanie było sprawdzane rok temu ostatni raz. Fabryczny akumulator w aucie wytrzymał 6 lat, w tym miał dwa przestoje po 2 miesiące w aucie.

        Ale może parę osób potwierdzi coś takiego. Najbardziej to widać nocą po lampce sufitowej.

        Komentarz


        • #5
          Czyli masz nowy aku? Przyczyną wydaje się być układ ładowania aku czyli alternator / regulator napięcia, miałem tak kiedyś w UNO przy czym tam ewidentnie jak coś nie stykało to auto całe przygasało...
          SPRZEDAM! Nakładki na rączkę fotela do OII :
          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...046007#1046007

          Komentarz


          • #6
            Mam to samo w 02 1.6 BGU z 2005. Ma to chyba związek ze zbyt niskimi obrotami. Wymieniłem aku na nowy bo stary padł. Ostatnio wymieniłem tez regulator napięcia. Nie dało to żadnych rezultatów. Minimalna poprawa była po czyszczeniu i adaptacji przepustnicy. Co ciekawe w Audi A3 8P z 2006 z silnikiem BSE jest bardzo podobnie. Widocznie ten typ tak ma.
            www.kalt.net.pl - klimatyzacja, chłodnictwo

            Komentarz


            • #7
              Myślę, że przyczyna opisana jest w tym wątku. Temu poszarpywaniu najczęściej towarzyszą właśnie lekkie ledwie zauważalne zmiany w natężeniu oświetlenia.

              O2 1.6 MPI (BSE) praca silnika na biegu jałowym - Octavia Club Polska
              Ostatnio edytowany przez Kerner; 34774.
              Skoda Octavia FL 1.6 HB '09
              Skoda Octavia Tour 1.6 HB '12 + LPG BRC

              Komentarz


              • #8
                Trzeba by włączyć klimatyzację i sprawdzić czy przy wyższych obrotach jest Ok.

                Komentarz


                • #9
                  OK jest do momentu gdy silnik przejdzie na robocze wolne obroty więc przy 800, 900 obrotach sobie radzi idealnie. Dopiero gdy obroty opadną na 700 i czasem mniej pojawiają się kłopoty równomiernie do tradycyjnych szarpnięć silnikiem. To nie jest jakieś sinusoidalne pulsowanie bo to nie jest do końca regularne.

                  Dzisiaj temperatury trochę wzrosły i problem wydaje mi się mniej zauważalny więc może być minimalny związek z temperaturą. Sądząc po lampce sufitowej już myślałem, że jest totalna wiocha na ulicy ale na zewnątrz nie widać tego jak tradycyjnej awarii alternatora.

                  Obecnie nie odpalam klimy (włączałem w grudniu przy +10) bo auto choć było używane w rodzinie i znam jego stan od nowości to coś nie mam na fakturze sprzed dwóch lat aby kontrolowany był poziom czynnika więc klima może być niekontrolowana od 3 lat. Przy +10 działała bo pojawił się zapach długo nie włączanej klimy więc na parowniku musiała się skroplić wilgoć i zapachniało mokrym aluminium - czyli działa.

                  Dzięki za odpowiedzi, ponieważ problem jest iście kosmetyczny uznam to za normę. Po prostu nie jest perfekcyjnie. W poprzednim aucie spoza grupy VAG miałem dość istotną różnicę w jasności świateł między luzem a jazdą. Tu tego tak nie widzę.

                  Myślę o przeczyszczeniu przepustnicy. Autko jeździło od nowości tylko krótkie trasy 2x10km codziennie + jakieś krótkie paro kilometrowe odcinki na zakupy w weekend (czyli poniżej 5km) i z dwa razy do roku 100km wyjazd. Łącznie po 7-8kkm rocznie w sporych korkach. Biorąc pod uwagę masełko pod korkiem, trochę szlamiku widocznego pod wlewem oleju (na tej jakby półce która jest wewnątrz w osłonie zaworów a nad wałkami rozrządu) podejrzewam, że trochę brudu musiało wędrować wężykiem odmy przed przepustnicę i cos tam pewno się osadziło Przepustnica nie wariuje, nie zacina się ale może warto wyczyścić.

                  Sprawdzałem po fakturach i szarpnięcia na biegu jałowym zgłaszaliśmy w 2011 roku w serwisie z odpowiedzią TTTM a praca silnika nie zmieniła się więc dołącze ten kłopot do tamtego.
                  Ostatnio edytowany przez Pawelt; 5498.

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez Pawelt Zobacz wpis
                    Autko jeździło od nowości tylko krótkie trasy 2x10km codziennie
                    Moja żona od 6 lat jeździ Leonem 2007 1.6 BSE 2 x po 5km dziennie i z tym autem - prócz poszarpywania na biegu jałowym - nie dzieje się totalnie nic. Auto 10 lat i przebieg 79 tys.km. Te sporadyczne drgawki to jest to taka pierdoła, że nie zdecyduję się na usunięcie tego ani w Leonie, ani w żadnym innym z posiadanych aut. Jeżdżę O2FL 1.6 BSE i zajmuję się serwisem O2 Tour 1.6 BSE mojego teścia. Wszystkie 3 auta mają te podrygiwania. Obojętnie benzyna czy LPG jak u teścia. Przyczynę znalazł kolega z forum, opisana jest w wątku, który podesłałem wyżej. Możesz czyścić przepustnicę, wymieniać świece itd, ale szkoda kasy na to, a pamiętaj też, że lepsze jest wrogiem dobrego. Będą Ci grzebać pod maską, to dopiero się zacznie. Auto śmiga, to się ciesz i nie szukaj dziury w całym. Powiedz, jakie TSI czy TDI wytrzymałoby te krótkie odcinki? Jeśli już musisz wydać kasę, to zerknij na wątki o doposażaniu naszych golasów albo o zakupach u Chinioli.
                    Odnośnie klimy, to niezależnie od tego czy sprężarka działa czy nie, to po włączeniu klimy obroty nieco się podniosą i wtedy to podrygiwanie może nie być wyczuwalne.
                    Pozdrawiam!
                    Skoda Octavia FL 1.6 HB '09
                    Skoda Octavia Tour 1.6 HB '12 + LPG BRC

                    Komentarz


                    • #11
                      No właśnie jestem podobnego zdania.

                      Auto należało do mojej mamy i raczej było traktowane dość źle. Mimo to nic w nim nie psuło się szczególnie. Od dwóch miesięcy nim jeżdżę i jeździ się bardzo dobrze. Sprzedałem dla niego o 2 lata młodszego Peugeota 207 w nienajgorszej wersji. Musiałem zrobić jedynie małe poprawki. W sumie to w 8 lat padła syrenka niefabrycznego alarmu, były kłopoty z regulacją klapy bagażnika więc i uszczelka nowa była w końcu zakładana bo ciekło, szwankowała kostka stacyjki, ja wymieniłem tuleje wahaczy na przodzie bo skrzypiało już dobry rok i silnik tylnej wycieraczki bo ciekł i zrobił się w nim syf. A tak to z jedne klocki, pasek rozrządu i filtry.

                      Czasem tylko znajduję w autach coś co w innych jest objawem usterki i szukam co to może być i kończy się na forach Bo auto trzeba dobrze poznać.

                      Najbardziej cenię w tym aucie to że mama nie dość, że nie jeździła nim sporo to też lubiła niskie obroty, deptanie z niskich obrotów i jakieś nielogiczne zmiany biegów (niezbyt czai sprawę z biegami w ogóle, nie umiem jej tego wytłumaczyć). A auto wybaczało te wszystkie błędy Na dodatek robiło kupę małych odcinków i zaliczało długie przestoje i nigdy nie nawaliło.

                      Więc nie będę ruszał na wyrost. Obecnie autku należą się nowe opony. A i dofinansowałem Classica. Dostał nowe kołpaki, dywaniki, wykładzinę bagażnika gumowo tekstylną i wieszaki na siatki. Dzięki wieszakom nie odstaje już wykładzina bagażnika w narożnikach bo się całość lepiej trzyma

                      Jedyne co pozostało do zastanowienia się to lekko "napieprzające" łożysko wyciskowe sprzęgła. Puszczone sprzęgło trochę terkocze jakby latało luźno (dźwięk tylko na zewnątrz auta, najlepiej słyszalne w garażu przy ścianie) . Wcisnę trochę tak do 1/3 albo głębiej i faktycznie się ucisza. Dodam gazu na rozłączonym napędzie i luzie to silnik i tak zagłusza sprawę. W kabinie nie słychać. ASO twierdzi, że na bank łożysko i one tak miewają i nie ruszać bo popsujemy a sprzęgło spełnia swoje funkcje. Więc nie ruszam. Zwalam sprawę na manewry na półsprzęgle w garażu na bardzo słabym miejscu na które ciężko się wjeżdżało.

                      Ostatnio edytowany przez Pawelt; 5498.

                      Komentarz


                      • #12
                        Ja jakiś czas temu wymieniając uszczelki kolektora użyłem dodatkowo silikonu odpornego na wysokie temperatury, np Den Braven czerwony.
                        Kolektor lubi rozszczelniać się w na dolnych uszczelkach. Trzeba założyć nowe uszczelki i po zewnętrznej stronie dać trochę silikonu, w ten sposób:

                        Zapodaj.net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! Zapodaj swoje zdjęcia znajomym!

                        Polecam uszczelki Elring - zielone. Nie polecam uszczelek Victor Reinz -czarnych, które po krótkim czasie zamieniły się w plastik i kompletnie rozszczelniły kolektor. Elring`i nawet po dłuższym czasie są nadal elastyczne. Górne uszczelki możecie zakładać najtańsze, np, Ajusa. Tam nie ma już tak wysokiej temperatury a połączenie jest plastik-plastik.

                        W powyższy sposób pozbyłem: się drgawek na wolnych obrotach (potwierdzam, że takie poszarpywanie występowało nieregularnie), problemów przy porannych odpalaniu i pracy na ssaniu przy włączonej pompie napowietrzania spalin.

                        Silniki te są bardzo wrażliwe nawet na mikro nieszczelności kolektora ssącego. Zastosowanie silikonu daje 100% szczelność.
                        Aha jak już wymieniacie uszczelki, wymieńcie też przy okazji świece bo będzie łatwy do nich dostęp.



























                        Załączone pliki
                        Ostatnio edytowany przez niezal; 14477.
                        "coś być musi, do cholery, za zakrętem"

                        O1 Tour BFQ+LPG LR - BARRACUDA
                        O2 Tour BSE+LPG LR - MED

                        Komentarz


                        • #13
                          Dzięki za fotkę. Myślałem, że te uszczelki wyglądają trochę inaczej i bardziej wchodzą w blok silnika.

                          Komentarz


                          • #14
                            Uszczelki dolne niezałożone na kolektor są okrągłe:

                            Link

                            Dopiero zakładając dopasowujemy ja do kształtu wycięcia w kolektorze. Wystają na około 1,5 mm, a właśnie mogłyby być trochę wyższe.
                            Uszczelki te nie wchodzą w ogóle w blok silnika a raczej opierają się na nim. Tą płaską powierzchnię styku zalecam dobrze wyczyścić i odtłuścić. Najlepiej zastosować papier ścierny wodny 3000 i denaturat lub izopropanol.


                            Ostatnio edytowany przez niezal; 14477.
                            "coś być musi, do cholery, za zakrętem"

                            O1 Tour BFQ+LPG LR - BARRACUDA
                            O2 Tour BSE+LPG LR - MED

                            Komentarz


                            • #15
                              Myślę, że na razie będę obserwował kwestię pracy silnika.

                              Szkoda coś popsuć przy okazji zdejmowania kolektora.

                              Dobrze było by chyba porównać pracę mojego do innego egzemplarza.

                              Bardzo cenne są dla mnie informacje że np. natężenie światła może być zakłócane pracą silnika i się to zdarza. Silnik w ten sam sposób działa już conajmniej od 2011 roku kiedy to sprawdzaliśmy w serwisie. Mieliśmy wtedy porównanie do drugiego auta które pracowało w zupełnie inny sposób ale tam konstrukcyjnie silnik był z 2006 roku więc jednostka na wskroś nowocześniejsza. Niestety nie przetrwała ona próby czasu i po woli zaczęła mówić do widzenia żłopiąc coraz więcej i więcej oleju.
                              Ostatnio edytowany przez Pawelt; 5498.

                              Komentarz


                              • #16
                                Sprawdź sprzęgiełko alternatora. Miałem podobne objawy, po wymianie wszyatko OK.
                                OCTAVIA II 1,9TDI ELEGANCE; XII 2004r; BKC, DSG

                                Komentarz


                                • #17
                                  Po przeglądzie i wymianie 3 letniego filtra powietrza praca silnika się poprawiła i jednocześnie problem mrygania świateł się zmniejszył do poziomu mało istotnego. Widać w Krakowie z uwagi na smog warto filtr wymieniać częściej chociażby z uwagi na jego stosunkowo niską cenę w porównaniu z ewentualnym diagnozowaniem czy auto chodzi dobrze czy nie. Perfekcyjnie nie jest ale nie ma też już powodu do zmartwień.

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez Pawelt
                                    Po przeglądzie i wymianie 3 letniego filtra powietrza praca silnika się poprawiła i jednocześnie problem mrygania świateł się zmniejszył do poziomu mało istotnego. Widać w Krakowie z uwagi na smog warto filtr wymieniać częściej chociażby z uwagi na jego stosunkowo niską cenę w porównaniu z ewentualnym diagnozowaniem czy auto chodzi dobrze czy nie. Perfekcyjnie nie jest ale nie ma też już powodu do zmartwień.
                                    3 letni filtr, ładnie musiał wyglądać.

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Przy przebiegach poniżej 10k/rok wymienia się go na wiek i ten interwał wymiany jest spory (4 albo 6 lat). Doświadczenie z dwóch aut już mam teraz takie, że w mieście te interwały trzeba mocno skracać.

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Polecam sprawdzenie bezpiecznika F16 30A w skrzynce pod maską. Miałem takie same objawy u siebie, czyli przygasanie świateł mimo, że ładowanie ok, a akumulator nowy.
                                        Okazało się, że bezpiecznik był podtopiony. Wymieniłem na nowy, przeczyściłem styki gniazda i problem zniknął całkowicie.
                                        O2 FL 2.0 TDI ==>> http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=71836
                                        Maciej
                                        Kierownice MF, tempomaty, MFA w grupie VAG Skoda, VW, Seat, Audi. Montaż, kodowanie sterowników, sterowniki, wiązki i inne..

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          W mojej octavi 1.6 bgu mam to samo. Na biegu jałowym lekutko pulsują i światła. Akumulator doładowany na max, alternator ładuje równo 14,3, bezpieczniki pod maską czyściutkie. Podczas mrugania wydaje mi się że silnik lekko przygasa/ faluje ale po obrotomierzu tego nie widać. Przepustnica czysta po adaptacji, bez zmian. Klemy i masa koło aku czyśte. W planach dalsze szukania problemu w masach pod aku i koło lamp przednich.

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Zamieszczone przez niezal Zobacz wpis
                                            Silniki te są bardzo wrażliwe nawet na mikro nieszczelności kolektora ssącego.
                                            Mam co prawda AZJ ale kolektor jest podobny. Powiedz mi sprawdzałeś może szczelność kompresorem?

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Radzę przeglądnąć wszystkie masy w ololicach przednicj lamp i tej głównej która idzie do silnika. U mnie to pomogło. Pod filtrem powietrza i akumulatorem jest chyba 3 małe masy i jedna ta główna a po prawej jest jedna. Wszystko rozkręcałem, czyściłem i do skręcenia popsikłaem środkiem do styków.

                                              Komentarz

                                              POWRÓT NA GÓRĘ
                                              Pracuję...
                                              X