Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Badanie i wymiana wtryskiwaczy paliwa w silniku 1.4 TSI

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Badanie i wymiana wtryskiwaczy paliwa w silniku 1.4 TSI

    Witam wszystkich,

    To moj pierwszy post tutaj. Jestem posiadaczem Octavii II 1.4 TSI z 2009r. Sprawdzajac ostatnio kontrolnie poziom oleju zauwazylem ze ma zapach paliwa. Nie zauwazylem zadnych nieprawidlowosci w pracy silnika, ale zabralem go dla pewnosci do ASO na 'obwachanie' przez mechanika. Czytalem, ze zima na krotkich odcinakach to moze byc normalne, ale nigdy nic nie wiadomo.. Niestety potwierdzil, ze ten zapach jest zbyt intensywny i raczej nie jest to normalne. Zostala sprawdzona kompresja, status komputera, jakies inne badania - wszystko OK. Pozostalo wyslac wtryski do badania do specjalistycznej firmy (partner Bosch w Krakowie). W silniku byly wtryski o modelu 03C906036F (pisane tez 03C906 036 F). Badanie czterech sztuk okazalo sie mocno kosztowne (cena 1 nowego wtrysku), wykazalo ze wszystkie cztery sa wadliwe, a poza samym czyszczeniem naprawy tego modelu sie nie przeprowadza.

    Otrzymalem protokoly z pomiaru maszyna CarbonZapp GDU.2-R (30F) (GDU.2R - The page you requested cannot be found!), ladne wykresy z zaznaczonymi poziomami tolerancji min/max. Przyjrzalem sie tym wynikom i wyglada to tak, ze trzy wtryski maja niemal identyczne parametry (i wg przyjetych wartosci granicznych przelewaja), a jeden podaje zdecydowanie mniej paliwa - jest jakby przytkany.

    Biorac pod uwage te kwestie
    * samochod mam od nowosci
    * przeglady z wymiana oleju co 10-15 tys km
    * 60 000km na liczniku
    * tankowanie tylko na duzych stacjach gdzie paliwo jest kontrolowanej jakosci
    * samochod dziala jak zawsze
    troche powatpiewam czy faktycznie wszystkie sa zepsute i trzeba wlozyc w naprawy 5-6tys zl.O ile nie mam jakiegos wybitnego pecha, spodziewalbym sie ze badanie wykaze uszkodzenie jednego - np. tego przytkanego.
    Zastanawia mnie czy poziomy tolerancji przyjete w badaniu sa faktycznie dobrze dobrane do tego modelu. Probowalem ustalic skad pochodza te wartosci (warsztat / Carbon Zapp / Bosch / producent magneti marelli), ale otrzymuje tylko zdawkowe informacje, albo zadnych.

    W zwiazku z tym mam pytanie - czy ktos z forumowiczow przerabial podobne badanie/wymiane wtryskiwaczy w TSI i moglby sie podzielic wynikami? Moze ktos bawil sie w testowanie fabrycznie nowych (to by potwierdzilo czy badania sa OK)?

    Warsztat zamowil na wymiane modele 03C906036M (to jest nowsza generacja, ktora montuje sie od jakiegos czasu, przypuszczam ze parametry takie same), wiec gdyby ktos badal ten model to taka informacja tez sie przyda.

    Pozdrawiam,
    Mariusz


  • #2
    Dałeś do pieca. Jeśli by się okazało, że w benzynach też padają wtryski to byłby to dramat. Mam nowe 1,4 TSI już pewnie z nowymi wtryskami. Ale mimo wszystko nie jest to dobra wiadomość. Popytaj mechaników, może ktoś ma dojście do tańszych wtrysków, nie wiem z jakich żródeł, ale można załatwić nówki za połowę ceny np. do diesla. BTW u kogo była robiona diagnostyka wtrysków?

    Komentarz


    • #3
      Gładysek Bosch (Gładysek sp.j. | Bosch Car Service | Bosch Diesel Service). W miedzyczasie dowiedziałem sie, że parametry referencyjne zostały wyznaczone kiedys lokalnie w Gładysku na podstawie kilku nowych sztuk. Oficjalnych parametrow parcy nie ma. Jak wyznaczono widełki tolerancji nie wiem. Może w przypadku uzywanych sa ok, a moze nie.

      Komentarz


      • #4
        Gładysek Kraków tak? Lubią tam ostro kasować i teoretyzować mocno. Wiem coś o tym. Zweryfikuj to. Np sprawdzając wtryski na aucie, bo rozumiem, że gładyski to na stole probierczym testowali tak?

        Komentarz


        • #5
          Tak, w Krakowie.
          Tak, na stole probierczym.
          Z testowaniem w aucie jest ten problem, ze do oleju trafia benzyna (byc moze z niespalonej zbyt ubogiej mieszanki) i trzeba go wymieniac, a czas+koszt oleju+koszt filtra oleju+ koszt robocizny zniecheca do takich eskperymentow.

          Komentarz


          • #6
            Gładysek to dosyć "specyficzna" firma, a zwłaszcza starszy Pan na recepcji z podejściem do klienta a'la Polmozbyt AD 1983r.


            Czeski Knedliczek z Meksykańską Papryczką Chili
            CBTA 2.5 MPI 170 KM, KPF 5S Man.

            Komentarz


            • #7
              Witam serdecznie,

              Od Twoich doświadczeń minął wprawdzie ponad rok, ale temat wciąż jest aktualny. Jestem świeżo po wymianie wtryskiwaczy (Octavia II, silnik CAXA 1.4 TSI 122KM).
              Problemy zaczęły się po około 100 tys.; słaba przyśpieszenie, szarpanie, gaśnięcie i nierówne obroty na biegu jałowym. Kilka razy lałem preparat STP dostępny powszechnie na stacjach benz.

              Zapach paliwa jak u Ciebie, wysokie spalanie. Po diagnostyce wyszło że leją bez opamiętania...
              Mam samochód od nowości, dodam jeszcze że jeżdżę na LPG - Landi Renzo.

              Nowe wtryskiwacze proponowano mi w ASO: 950zł/szt. Udało mi się nabyć za 650zł/szt....
              Stare po wymontowaniu zapchane i końcówki z korozją, wysłałem do Gładyska. Po testach i czyszczeniu nie wróciły do prawidłowych parametrów. Tak więc 504zł wtopione. Niestety nie są rozbieralne i nie da się sprawdzić "co jest w środku" bez zniszczenia.

              Co ciekawe - oryginalne są wykonane ze stali (chyba nie nierdzewnej, skoro skorodowały końcówki...) a te nowe, produkt Made in Italy, co kupiłem są z mosiądzu... zobaczymy jak długo podziałają.

              Po konsultacjach z Landi Renzo (jeżdżę na LPG, przy tym zasilaniu wtryski benzynowe chodzą na sucho, dotryski PB są tylko na biegu jałowym lub po przekroczeniu 4 tys. RPM), wyszło
              na jaw, że zaleca się stosowanie preparatu BG ESD 213 - stabilizatora do paliwa na 57 litrów benzyny, po pełnym tankowaniu. W praktyce przejeżdżam 4-5 tys. na jednym zbiorniku benzyny.

              Zatem podsumowując - wtryskiwacze benzynowe też wysiadają, nie tylko Diesla. Tylko niestety jeszcze nikt ich nie regeneruje.

              Jestem ciekaw, czy też jeździsz na LPG czy tylko na benzynie?

              Mam jeszcze drugi samochód z silnikiem 1.2 TSI 105KM - Fabia 2. Ale tam jest dopiero 58tys. nakręcone, bez LPG. Na razie nic się nie dzieje.

              Pozdrawiam,
              Tomek

              Komentarz


              • #8
                dabrowst,
                Wymieniałeś sam, czy zleciłeś specjaliście? Da radę w ogóle samemu to zrobić czy lepiej nie warto? Wtryskiwacze trzeba kodować jakoś do sterownika silnika?
                U mnie podobna sytuacja. Szarpanie na zimnym silniku które uspokaja się po osiągnięciu temperatury roboczej. Wyraźny zapach benzyny w oleju. Wtryski padły na 100%. mam już nowe ale się tak spłukałem że chcę trochę przyoszczędzić i wymienić sam :P
                Jakieś uszczelnienia jeszcze chyba trzeba kupić.

                Komentarz


                • #9
                  WITAM wszystkich użytkowników forum (to mój pierwszy post)
                  Proszę nie piszcie, że to mój pierwszy post i reklama firmy
                  ważne, że pomoże zaoszczędzić wielu osobom czasu i pieniędzy, bo o to właśnie chodzi
                  wtryskiwacze GDI można czyścić i to z dużą skutecznością
                  zajmuje się tym firma BDB MAZIARZ ELŻBIETA
                  cena 75zł/szt, czyli akceptowalna
                  były przypadki uszkodzonych wtryskiwaczy, ale za czyszczenie i sprawdzenie nie pobierane są opłaty (ryzyko zawodowe)
                  przy okazji warto wyczyścić dolot z zaworami ssącymi i wymienić świece
                  a jak ktoś jest zainteresowany, to zamontować CWS (cleaning water system)

                  Komentarz

                  POWRÓT NA GÓRĘ
                  Pracuję...
                  X