Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z odpaleniem za pierwszym razem

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Problem z odpaleniem za pierwszym razem

    Witam,

    Od tygodnia mam problem z odwołaniem tzn. muszę kręcić kilka dobrych sekund zanim odpali jak wyłącze silnik i odpalam drugi raz to pali na rys. miał ktoś z was podobne problemy. Dodam że 14 tyś km wcześniej wymieniłem świece rozrząd nie pamiętam czy filtr paliwa też był wymieniony. Auto Octavia II FL 2011 r 1.6 MPI z gazem.

    Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka


  • #2
    A takie odpalanie to po dłuższym postoju np nocy? Może zalany jest lpg i kręcisz aby wypompować z cylindrów

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez smajler
      A takie odpalanie to po dłuższym postoju np nocy? Może zalany jest lpg i kręcisz aby wypompować z cylindrów
      Tak to jest po dłuższym postoju tylko dlaczego to dziej się teraz wcześniej tego nie było instalacja gazowa też była regulowana i wymieniane wszystkie filtry.Czyżby instalacja zaczęła się coś psuć spróbuję przed postojem w nocy przełączyć na benzynę tak aby gaz się wypalił i zobaczymy.

      Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

      Komentarz


      • #4
        A jak tak kręcisz to jakiś zapach czujesz? (taki jajeczny z gazu). Jak chcesz wykluczyć lpg, to w butli przy zaworze masz pokętło, którym możesz poprostu fizycznie wyłączyć lpg. Po zakręceniu odpalasz, przełączasz na lpg i czekasz aż zgaśnie- wypalasz resztki lpg z układu. Następnego dnia lub po kilku godzinach sprawdzasz czy się naprawiło. Jak tak to coś z lpg, jak nie to szukasz dalej no i oczywiście butle lpg otwierasz.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez smajler
          A jak tak kręcisz to jakiś zapach czujesz? (taki jajeczny z gazu). Jak chcesz wykluczyć lpg, to w butli przy zaworze masz pokętło, którym możesz poprostu fizycznie wyłączyć lpg. Po zakręceniu odpalasz, przełączasz na lpg i czekasz aż zgaśnie- wypalasz resztki lpg z układu. Następnego dnia lub po kilku godzinach sprawdzasz czy się naprawiło. Jak tak to coś z lpg, jak nie to szukasz dalej no i oczywiście butle lpg otwierasz.
          Nie czuję gazu spróbuję zakręcić tą butlę wypale gaz i rano zobaczę.A tak przy okazji teraz to dzieje się po dłuższym postoju tzn rano przyjechałem do po pracy po 8 godzinach przy próbie odpalenia te same objawy co rano teraz będzie stał dwie godziny i później muszę gdzieś jechać ciekawe czy będzie to samo.

          Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez rszpak1
            Nie czuję gazu spróbuję zakręcić tą butlę wypale gaz i rano zobaczę.A tak przy okazji teraz to dzieje się po dłuższym postoju tzn rano przyjechałem do po pracy po 8 godzinach przy próbie odpalenia te same objawy co rano teraz będzie stał dwie godziny i później muszę gdzieś jechać ciekawe czy będzie to samo.

            Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
            A więc jednak gaz zakreciłem butlę wypaliłem gaz i rano odpalił na rys. Teraz już ma problem z odpaleniem po postoju 10 minutowym. Rano tankowałem gaz bo mi się skończył normalnie wchodzi mi 42 litry a tym razem zatankowalem 38 zostawiam się czy to może być problem jakości gazu. Dodam że tankuje na jednej stacji Orlen i cieszy się dobrą opinią.

            Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

            Komentarz


            • #7
              No ale tak wykluczając co jest nie tak. Zakręciłeś gaz i samochód na Pb palił i jeździł bez zastrzeżeń zgadza się? Po czym przywróciłeś lpg do życia i zauważyłeś, że teraz używając lpg po postoju ok 10 min odpala po dłuższym kręceniu? Wygląda, że zalewa ci go gazem, może wtryski leją gazu nie potrzebnie, nie wiem, trzeba by podjechać do gazownika lub wpiąć się do komputera i zobaczyć co tam pokazuje jak odpalasz a co gdy lpg zakręcone. Co do gazu to jakby gaz był złej jakości to szybciej ci check engine z mieszanką pewnie wyskoczy no i będziesz miał większe spalanie bo będziesz bardziej gazu dodawał bo mocy będzie ci brakło, ogólnie to no-name stacje z lpg u Janusza lepiej unikać bo szkoda instalacji a co do butli to zawsze lejesz na tej stacji i do dzisiaj wchodziło 42L a nagle 38?

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez smajler
                No ale tak wykluczając co jest nie tak. Zakręciłeś gaz i samochód na Pb palił i jeździł bez zastrzeżeń zgadza się? Po czym przywróciłeś lpg do życia i zauważyłeś, że teraz używając lpg po postoju ok 10 min odpala po dłuższym kręceniu? Wygląda, że zalewa ci go gazem, może wtryski leją gazu nie potrzebnie, nie wiem, trzeba by podjechać do gazownika lub wpiąć się do komputera i zobaczyć co tam pokazuje jak odpalasz a co gdy lpg zakręcone. Co do gazu to jakby gaz był złej jakości to szybciej ci check engine z mieszanką pewnie wyskoczy no i będziesz miał większe spalanie bo będziesz bardziej gazu dodawał bo mocy będzie ci brakło, ogólnie to no-name stacje z lpg u Janusza lepiej unikać bo szkoda instalacji a co do butli to zawsze lejesz na tej stacji i do dzisiaj wchodziło 42L a nagle 38?
                Na chwilę obecną wszystko samo wróciło do normy znów pali na rys tak jak wcześniej mam nadzieję że sytuacja się nie powtórzy dzięki wszystkim za pomoc.

                Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

                Komentarz


                • #9
                  ja w swojej 14latce w 1.6 BGU też zauważyłem, że od ubiegłej późnej wiosny jakoś wolniej mi kręci rano lub po kilkugodzinnym postoju, wina lpg wykluczona, akumulator roczny. oczywiście im zimniej, tym gorzej.
                  będę obserwował, co dalej, jak przyjdą ciepłe dni.
                  już zacząłem obstawiać alternator

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez peter221 Zobacz wpis
                    ja w swojej 14latce w 1.6 BGU też zauważyłem, że od ubiegłej późnej wiosny jakoś wolniej mi kręci rano lub po kilkugodzinnym postoju, wina lpg wykluczona, akumulator roczny. oczywiście im zimniej, tym gorzej.
                    będę obserwował, co dalej, jak przyjdą ciepłe dni.
                    już zacząłem obstawiać alternator
                    Problem powrócił byłem u gazownika stwierdził że listwa z wtryskiwaczami jest do wymiany ale dla pewności muszę zostawić auto dodał że w landirenzo często padają te listwy. Po części mogę się zgodzić ponieważ w książce serwisowej przy 35 tysiącach była wymieniana listwa wtryskowa na nową.Na chwilę obecną jeżdżę ale będę musiał auto zostawić u nich. Ciekawe bo ostatnio często pojawia mi się kontrolka silnika komputer wykazał błąd za bogata mieszanka po czasie znika.

                    Komentarz

                    POWRÓT NA GÓRĘ
                    Pracuję...
                    X