Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

1.9 TDI BXE Dzwiny brak mocy podczas jazdy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • prrezes
    odpowiedział(a)
    Cześć,
    mam do was pytanie ostatnio mam podobny problem z mom bxe tj odcina moc ale zdarza się to przy różnych prędkościach i do tego wywala check engine. VAG wskazuje na zawór sterowania podciśnieniem. Czy może ktoś z was powiedzieć mi gdzie mogę go zlokalizować (silnik bxe)

    Zostaw komentarz:


  • sew1981
    odpowiedział(a)
    kylo, to bxe za dobrze przyśpiesza, na pewno porobione jest nie wiadomo, czy to seria skrzynia nawet, bo przyśpiesza jakby miał ze 160-170 kucy. nie spieram się, że to nie seria skrzynia, bo nie wiem jakie ma przełożenia - możliwe, że właśnie takie, by mniej więcej chyba się zgadzało.

    hokus, katować można każdy samochód, ale nie zawsze będzie miało to pozytywny wpływ
    np. miałem modzonego awxa i ciągnął bez zająknięci do tych 4300-4400, bez turbo dziury. Co nie znaczy, że byłbym wstanie jeździć z tym autostradą non stop pod 4000 rpm parę godzin po autostradzie. To wartość bliska maksymalnym obrotom silnika, wiadomo, że na rozgrzanym silniku można czasem podejść pod to maksimum przyśpieszająć czy parę minut sobie pojechać (choć w td nie modzonym za wiele to nie da, lepiej niżej zmienić bieg ciut), chcąć kogoś wyprzedzić czy spinająć się z kimś na chwilę ale jechać takimi prędkościami obrotowymi po autostradzie, bliskimi maksymalnym wartościom obrotowym ładnych parę godzin, to dla mnie katowanie silnika ogromne temperatury, duże przeciążenie. Ma to wpływ na silnik i to jest logiczne. Materiał ma swoją wytrzymałość.
    To samo zresztą dotyczy benzyn - jakby benzyną np. moją jechać po autostradzie cały czas pod maksymalne 7 tysięcy obrotów - które potrafi osiągnąć, to też katorga dla motoru wcześniej czy później. Co innego parę chwil (oczywiśćie na rozgrzanym motorze), co innego wielogodzinna jazda z takimi obrotami.
    A co do bxe to oczywista oczywistość, że ten silnik ma swoją zasadniczą wadę - panewy, ale nie wchodzę w te dyskusje, bo wielokrotnie były one tu prowadzone, zanim się pojawiłeś na forum dawno temu. Kto napisał, że mają czuć się źle użytkownicy bxe? są lepsze i gorsze silniki (w vagu też). bxe ma swoją oczywistą bolączkę i nie ma co udawać, że jej nie ma.
    szerokości




    Ostatnio edytowany przez sew1981; 6296.

    Zostaw komentarz:


  • kylo125
    odpowiedział(a)
    Jeśli taka sytuacja się regularnie powtarza to coś jest zepsute. Może gruszka, może zaworek, czy przewód podciśnienia. W seryjnym sprawnym aucie nic takiego nie powinno wystąpić.

    Zostaw komentarz:


  • hokuspokus78
    odpowiedział(a)
    [QUOTE=kylo125;n2623402]Przy 3800 obrotów na liczniku jest ponad 180. Nawet jak dołożysz przekłamanie licznika to 170 to nie jest.
    Natomiast autor tematu piał o 160, prawdopodobnie licznikowym, więc pyrkał sobie zapewne z lekko ponad 3 tysiami na obrotku.
    Nie będe się kłócił o 10 czy 20 km/h, bo jak wspomniał
    Zamieszczone przez Sergi Zobacz wpis
    No jest tak jak mówisz przy ujęciu gazu to nastąpiło.
    , zatem i prędkość mogła być mniejsza niż slawne już 180km/h
    Faktem jest, że turbo wpadło w overboosta...a wpadło, bo kierowniczki się zapiekły...i zapiekać się będą bo to turbo chłodzone jest tylko i wyłacznie oliwą i oczywiście zimnym powietrzem od zimnej strony...dlatego jak pisałem, wystarczy krótki postój (lub czasem tylko wyłaczenie zapłonu) i wszystko wraca do normy...ale pogoni kolega dalej i po 20 - 30 km problem po odpuszczeniu gazu znów się pojawi

    Zostaw komentarz:


  • kylo125
    odpowiedział(a)
    Przy 3800 obrotów na liczniku jest ponad 180. Nawet jak dołożysz przekłamanie licznika to 170 to nie jest.
    Natomiast autor tematu piał o 160, prawdopodobnie licznikowym, więc pyrkał sobie zapewne z lekko ponad 3 tysiami na obrotku.

    Zostaw komentarz:


  • hokuspokus78
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez kylo125 Zobacz wpis
    Licznikowe 160 w bxe to jakieś 3200 obrotów a nie 3800, także raczej żaden wycisk. Objawy faktycznie jak przeładowanie, ale przy sprawnym aucie można katować na maxa i żaden notlauf nie powinien występować. Nowe turboo niczym nie świadczy. Wystarczy że wężyk od podciśnienia będzie nieszczelny i już może być kaszana.
    Hej,
    170km/h w serii BXE to jakies 3800obr/min, co do przełoadowania - dłuższa jazda ze stałą prędkością obrotowa powyżej 3700 - 3800obr/min, na standardowy oleju 5W30 jakiejkolwiek firmy, powoduje, że blokują się kierowniczki tubriny i już mamy overboosta - powód prozaiczny - temperatura - turbo GT1649 tak mają i każde bxe w standardzie na oliwie 5W30 tak będzie się zachowywało. Można zmienić oliwę albo turbo
    Zamieszczone przez sew1981 Zobacz wpis
    to chyba logiczne....jak można katować diesla z obrotami 3800 dłuższą jazdą....jeśli maksymalne obroty ma trochę ponad 4000.....
    nie rozumiem w ogóle jak można tak jechać i nie słyszeć tego, że silnik się męczy.
    można zamiast zmieniać skrzynie jeździć wolniej poprostu do tak 3000 obrotów. ja jakiego diesla nie miałem w trasie,autostradzie nie kręciłem wyżej niż 3000-3200 max
    ciesz się, że korba bokiem nie wylazła, bo to przecież bxe
    Każdego Diesla można katować do 4000 - 4500obr/min - wszystko zależy od tego jak przygotujesz serce do takich obciążeń. U mnie wygląda to tak Az oldal nem található - SCR i do 4500obr/min czuć chęć motoru do wysiłku (po modzie zrobione 16 000km), zatem nie zgodzę się z Twoją interpretacją, że Diesiel to tylko do 3 500obr/min. Poczciwym Dieslem też można się poganiać, nie mniej trzeba przygotować motor jak każde serce do wysiłku. I tak na koniec - fakt, że w BXE korby wychodziły bokiem najcześciej, nie oznacza, że z jednej strony wszyscy użytkownicy BXE muszą czuć się już źle, a z drugiej, że w innych motorach nie miało to miejsca!!!TFSI 2,0 też z tego słynęły, tylko takich motorów (serc) było zncznie mniej
    Pozdrawiam

    Zostaw komentarz:


  • kylo125
    odpowiedział(a)
    Licznikowe 160 w bxe to jakieś 3200 obrotów a nie 3800, także raczej żaden wycisk. Objawy faktycznie jak przeładowanie, ale przy sprawnym aucie można katować na maxa i żaden notlauf nie powinien występować. Nowe turboo niczym nie świadczy. Wystarczy że wężyk od podciśnienia będzie nieszczelny i już może być kaszana.

    Zostaw komentarz:


  • sew1981
    odpowiedział(a)
    to chyba logiczne....jak można katować diesla z obrotami 3800 dłuższą jazdą....jeśli maksymalne obroty ma trochę ponad 4000.....
    nie rozumiem w ogóle jak można tak jechać i nie słyszeć tego, że silnik się męczy.
    można zamiast zmieniać skrzynie jeździć wolniej poprostu do tak 3000 obrotów. ja jakiego diesla nie miałem w trasie,autostradzie nie kręciłem wyżej niż 3000-3200 max
    ciesz się, że korba bokiem nie wylazła, bo to przecież bxe

    Zostaw komentarz:


  • hokuspokus78
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez hyp Zobacz wpis

    hokuspokus78 OffTopic możesz napisać czy zmiana skrzyni na PTW to plung and play czy były wymagane jakieś modyfikacje.
    Ja posiadam GQQ ale wiem że można ją bez problemu zamieniać na JCR, wiec swap na PTW powinien być możliwy,
    Witam,
    zmiana P&P żadnych dodatkowych nakładów. Wszystkie szczegóły tutaj 403 Forbidden
    Pozdrawiam

    Zostaw komentarz:


  • hyp
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez hokuspokus78 Zobacz wpis

    ... U mnie po zmianie skrzyni z 5b JCR na 6b PTW ...
    hokuspokus78 OffTopic możesz napisać czy zmiana skrzyni na PTW to plung and play czy były wymagane jakieś modyfikacje.
    Ja posiadam GQQ ale wiem że można ją bez problemu zamieniać na JCR, wiec swap na PTW powinien być możliwy,

    Zostaw komentarz:


  • Sergi
    odpowiedział(a)
    No jest tak jak mówisz przy ujęciu gazu to nastąpiło. Spoko będę obserwował i przy najbliższej okazji podjade do diagnosty żeby podłączył kompa.
    Ostatnio edytowany przez Sergi; 18546.

    Zostaw komentarz:


  • hokuspokus78
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Sergi Zobacz wpis
    Witam,
    Dzis jadac ekspresowka mailem dziwmy objaw którego jeszcze nigdy nie miałem, mianowicie jadac 160 km/h nagle tak jakby odcieło mu moc ledwo przyspieszał na każdym biegu. Błędów nie pokazało zadnych i nie zapaliła sie żadna kontrolka, nie co by pokazał komp po podłączeniu do VAG. Turbina byla wymianian na nową 5 miesięcy temu i zrobiłem juz na niej 10 tys km. Dodam że wszystko wróciło do normy po wyłączeniu i właczeniu silnika. Ktos podpowie co to może być?
    Czyli przez dłuższy czas dawałeś ekspresówką ponad 3800obr/min czyli leciałeś ponad 170km/h - (spadek mocy miał najprawdopodobniej miejsce po dłuższej jeździe przy ujęciu gazu) - miałem to kilkukrotnie na trasie Łódż - Wrocław - Łódź. Bez żadnych konsekwencji. Zatrzymujesz się - dajesz odpocząć turbo (lub nie) i dajesz dalej. U mnie po zmianie skrzyni z 5b JCR na 6b PTW - temat nie powtarzał się (obroty nie przekraczały 3 500). Obecnie po dodatkowej zmianie turbo na GTD1756 i przelotówce 200km/h - temat przeładowania nie wraca. Wg mojego tunera - nie można przez dłuższy czas przekraczać 3/4 zakresu maksymalnych obrotów(czyli więcej niż 3600 obr/min), bo zawsze wpadnie turbo overboodst - póki co jego słowa się sprawdzają (chcociaż na hamowni miał 300km/h a ja maksa leciłem 240km/h+

    Zostaw komentarz:


  • krzynol
    odpowiedział(a)
    no to będzie mieć.... coraz częściej

    Zostaw komentarz:


  • Sergi
    odpowiedział(a)
    Czyli co moglo to byc jedno razowy kaprys czy cos moze oznaczac niedobrego? Zanaczam ze jeszcze nigdy czegoś takiego nie miala

    Zostaw komentarz:


  • krzynol
    odpowiedział(a)
    obstawiam "overboost pressure regulation/deviation"
    czyli właśnie turbina lub jej sterowanie, albo coś innego
    podłącz kompa/vcds'a i będziesz wiedział, tak to szklana kula

    Zostaw komentarz:


  • 2.0-16v Michał
    odpowiedział(a)
    mogła właśnie turbina się przyciąć

    Zostaw komentarz:


  • Sergi
    rozpoczął temat 1.9 TDI BXE Dzwiny brak mocy podczas jazdy

    1.9 TDI BXE Dzwiny brak mocy podczas jazdy

    Witam,
    Dzis jadac ekspresowka mailem dziwmy objaw którego jeszcze nigdy nie miałem, mianowicie jadac 160 km/h nagle tak jakby odcieło mu moc ledwo przyspieszał na każdym biegu. Błędów nie pokazało zadnych i nie zapaliła sie żadna kontrolka, nie co by pokazał komp po podłączeniu do VAG. Turbina byla wymianian na nową 5 miesięcy temu i zrobiłem juz na niej 10 tys km. Dodam że wszystko wróciło do normy po wyłączeniu i właczeniu silnika. Ktos podpowie co to może być?
POWRÓT NA GÓRĘ
Pracuję...
X