Ukłony,
mam Octavia II Tour z końca dystrybucji (8 lat), przebieg ok. 60,000 km. Od nowości był z tym silnikiem taki problem, że od czasu do czasu, na zimnym silniku było słychać charakterystyczne stuki spod pokrywy zaworów - coś jak szklanki. Po rozgrzaniu silnika efekt zanikał. Problem nasilił się po tej zimie, teraz właściwie te stuki są zawsze po uruchomieniu, nawet gdy samochód postoi kilka godzin. Po rozgrzaniu nadal jest cicho, przynajmniej nic niepokojącego nie słyszę. Auto jeździło na oleju Mobil 1 0W40, wcześniej 5W50, bo na 0W40 te stuki zdarzały się rzadko. Silnik nie bierze oleju. Dwa tygodnie temu zmieniłem olej na Motul 8100 X-CESS 5W40 i filtr Knechta, ale mam wrażenie, że jest gorzej niż na Mobilu.
Szukałem informacji w sieci, wygląda na to, że jest to jakaś ogólna przypadłość tego typu silnika, podobno nie pomagała nawet wymiana na nowy. Pytanie, czy czeka mnie poważny remont... Ale czy po 60,000 km (w właściwie znacznie wcześniej, bo te stuki były słyszalne nawet po kilkuset km) mogłyby paść popychacze/wałek? Może ktoś z Państwa spotkał się z taką usterką i zechciałby poradzić?
mam Octavia II Tour z końca dystrybucji (8 lat), przebieg ok. 60,000 km. Od nowości był z tym silnikiem taki problem, że od czasu do czasu, na zimnym silniku było słychać charakterystyczne stuki spod pokrywy zaworów - coś jak szklanki. Po rozgrzaniu silnika efekt zanikał. Problem nasilił się po tej zimie, teraz właściwie te stuki są zawsze po uruchomieniu, nawet gdy samochód postoi kilka godzin. Po rozgrzaniu nadal jest cicho, przynajmniej nic niepokojącego nie słyszę. Auto jeździło na oleju Mobil 1 0W40, wcześniej 5W50, bo na 0W40 te stuki zdarzały się rzadko. Silnik nie bierze oleju. Dwa tygodnie temu zmieniłem olej na Motul 8100 X-CESS 5W40 i filtr Knechta, ale mam wrażenie, że jest gorzej niż na Mobilu.
Szukałem informacji w sieci, wygląda na to, że jest to jakaś ogólna przypadłość tego typu silnika, podobno nie pomagała nawet wymiana na nowy. Pytanie, czy czeka mnie poważny remont... Ale czy po 60,000 km (w właściwie znacznie wcześniej, bo te stuki były słyszalne nawet po kilkuset km) mogłyby paść popychacze/wałek? Może ktoś z Państwa spotkał się z taką usterką i zechciałby poradzić?
Komentarz