Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Szarpie i dusi się z rana 1.6 MPi

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Szarpie i dusi się z rana 1.6 MPi

    Witam serdecznie. Dopadł mnie problem dziwnego zachowania mojej skodziny. Kilka tygodni temu żona mówiła, że coś zamuliło jak jechała rano do pracy. Zrobiło się mułowate nie chciał wejść na obroty, szarpało i zgasło . Po jakimś czasie odpaliła normalnie i wszystko wróciło do normy. Kilka dni temu ponownie tak zrobiła . Nie wiedziałem tylko czy zdążyła się na LPG przełączyć .
    Z racji wolnego miałem teraz czas żeby sobie zobaczyć i obecnie dzieje się tak zawsze rano jak dobrze się ostudzi. Na PB przy próbie ruszania już tak się dzieje . Po kilku minutach jest w miarę ok. W międzyczasie zauważyłem lekki przedmuch na złączach elastycznych kolektora . Pojawiło się też takie buczenie pod obciążeniem na ok 2500-3000 obrotów. Wymieniem te złącza elastyczne i przedmuchów nie ma ale to buczenie pozostało . Ogólnie auto chodzi jakby zamulone. Obroty na jałowym w normie . Jedno co znalazłem to rozerwaną rurkę pomiędzy pompą a zaworem powietrza wtórnego . Na tą chwilę naprawiłem na szybko ale to nic nie zmieniło. Uszczelki kolektora ok, przepustnica ok. Błędów na Vag nie ma żadnych . Czy może to być przypchany katalizator? Może ta rurka strzeliła bo spaliny się cofnęły przez to że przytkany katalizator i nie miało gdzie ujść ciśnienie? W dalszym czasie dnia auto normalnie odpala , jeździ ale jakieś takie dziwne jest . Macie jakieś pomysły?

  • #2
    Jak masz komputer to sprawdź wypadanie zapłonów.
    Obstawiam kable, cewkę i świece do wymiany.
    Identycznie miał naver . Po rozgrzaniu wszystko ok.
    Wymienił i po problemie a komputer pokazał masakryczną ilość wypadających zapłonów
    Ostatnio edytowany przez Przemek_i; 26272.

    ...Moje Cappuccino MPi...

    jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
    sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
    wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

    Komentarz


    • #3
      A to zrobić logi na 14 i 15 kanale?

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez red Zobacz wpis
        A to zrobić logi na 14 i 15 kanale?
        wystarczy że włączysz i będzie liczyło bardzo szybko wypadanie.

        ...Moje Cappuccino MPi...

        jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
        sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
        wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

        Komentarz


        • #5
          Rurkę rozdupcyło bo pewnie zaciął się zawór combo . Co do reszty , wypadanie zapłonu ( o ile jest ) to tylko skutek innego problemu . Po pierwsze odciąć ( zakręcić LPG ) . Wcześniej podpiąć się pod komputer i odczytać korekty paliwowe z grupy 032 . Zapisać na karteczce . Zresetować nastawy podstawowe ( w adaptacjach ) i jeździć na PB . 50 Km wystarczy . Obserwować zachowanie się silnika . Po 50 km ponownie odczytać korekty . Będzie wiadomo czy problem jest na Pb czy na Lpg .

          Komentarz


          • #6
            A możesz mi bardziej podpowiedzieć z tym resetem? Ten zawór działa ok bo go sprawdzałem . Może chwilowa niesprawność. Co najciekawsze auto jedzie wołowato w porównaniu do kiedyś i na PB i LPG . Kręci się wolno i przy 4 tyś obr ma raczej dość Od 2500 obrotów coś jakby go muliło i buczy . Boję się że to jednak zemsta katalizatora.

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez red Zobacz wpis
              Boję się że to jednak zemsta katalizatora.
              a ile ma nalatane?

              ...Moje Cappuccino MPi...

              jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
              sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
              wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

              Komentarz


              • #8
                o 160 tyś tylko niedawno wróciłem bez jednego cylindra jakieś 20 km bo właśnie zarzuciło mi świecę. Tera gdzieś wyczytałem że mogłem się przyczynić do zabicia go szybciej.
                W okienkach na kanałach 14-15 nie pokazuje żadnych rosnących błędów.

                Komentarz


                • #9
                  Żeś się czepił tego katalizatora .... Gdyby się rozsypał pewnie nawet byś silnika nie uruchomił . Gdyby stracił sprawność to masz drugą sondę za katalizatorem . Na pewno byłby błąd . Zrób jak pisałem wyżej . Mógł się też posypać czujnik temperatury . Może źle wskazywać a błędu nie będzie .

                  Komentarz


                  • #10
                    Podpowiedz proszę jak dokładnie zrobić z tym resetem. Czujnik może dawać złe odczyty ? Na blacie łądnie pokazuje i w vagu to samo widać . Chyba że na zimnym głupoty pokazuje i rozjeżdża mi z rana silnik i tyle. No objawy buczenia i kręcenia się do 4 tyś by pasowały do kata


                    Edit:
                    Dałem radę skasować . Wcześniejsze korekty to 0.8% i -10% teraz było 0%.
                    Jadę niedługo pojeździć w innej sprawie to zobaczę co i jak . Tylko nie chciało mi adaptować przepustnicy ale to raczej nie problem bo auto odpaliło i trzyma ładnie obroty.
                    Ostatnio edytowany przez red; 6560.

                    Komentarz


                    • #11
                      No nie wiem jak to ma być po resecie ale jest ciut lepiej. Ale i tak 3 i tylko do 4 tys kręci. Taki jest dziwny . Zobaczę jutro rano czy będzie udawać żabkę.

                      Komentarz


                      • #12
                        Dobrze kombinujesz . Na zimnym sprawdź czy czujnik pokazuje temperaturę zgodną z otoczeniem . Mieszanka była za bogata i dlatego się dławił . Raczej wtryski LPG szwankują . Na chwilę obecną gazu nie uruchamiaj . Zobaczymy jak ułożą się korekty jak pojeździsz na Pb .

                        Komentarz


                        • #13
                          Adaptacja przepustnicy nic nie pomoże . Szkoda czasu . Świece dawno wymieniałeś ?

                          Komentarz


                          • #14
                            Świece mają jakieś 7 tyś ale dziś wsadziłem na próbę inne i jest tak samo. Może to te plecionki coś pokopały. Wcześniej był przedmuch i wydaje mi się że z powiększaniem przedmuchu objawy narastały. Sądziłem że to może wpływać na odczyt sond . Dlatego pojechałem je wymienić. Może jakieś gówno i jednak gość wstawił ? Mówiłem mu że jakoś dziwnie buczy i mam podjechać żeby to usłyszał bo na postoju tego nie będzie. Zrobiłem jakieś 20 km i jakoś za wiele nie ma poprawy. Na postoju kręci na jakieś 5.5 tyś max w czasie jazdy jakoś przy 4 tyś zaczyna podszarpywać i koniec. Tak się zastanawiam jakie logi by zrobić z rana żeby coś ewentualnie wywnioskować.

                            Komentarz


                            • #15
                              Zamieszczone przez red Zobacz wpis
                              Na postoju kręci na jakieś 5.5 tyś max w czasie jazdy jakoś przy 4 tyś zaczyna podszarpywać i koniec.
                              Zamieszczone przez red Zobacz wpis
                              Może to te plecionki coś pokopały. Wcześniej był przedmuch i wydaje mi się że z powiększaniem przedmuchu objawy narastały. Sądziłem że to może wpływać na odczyt sond . Dlatego pojechałem je wymienić. Może jakieś gówno i jednak gość wstawił ?
                              Ja bym podjechał na stację diagnostyczną zrobić analizę spalin. Jeśli są przedmuchy to zaraz wyjdzie na teście przez sondę wskazując po ubogiej mieszance.

                              ...Moje Cappuccino MPi...

                              jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                              sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                              wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                              Komentarz


                              • #16
                                Przedmuchu to nigdzie nie ma bo nie słychać . Po wymianie tych łączników słychać takie dość denerwujące buczenie. Wcześniej przy takich obrotach rzędu 2,5-3 tyś nie było takich efektów. Najbardziej to słychać na przyśpieszaniu czyli jak silnik dostaje obciążenie.

                                Komentarz


                                • #17
                                  Zamieszczone przez red Zobacz wpis
                                  Najbardziej to słychać na przyśpieszaniu czyli jak silnik dostaje obciążenie.
                                  może są zbyt małej gęstości i stąd to buczenie bo szczelności nie trzymają?

                                  ...Moje Cappuccino MPi...

                                  jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                  sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                  wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Jutro pewnie podjadę do gościa co to robił . Przewiozę go niech posłucha. Bo tak to jak zawsze gadanie - Panie ja tego zakładam setki i nie było problemu. A u mnie jest

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Sprawdziłem dziś rano tmp i pokazywało 24 stopnie więc OK. Dalej rosło ale na logu widać że z 55-57 stopni przeskakuje odrazu na 90? Robiła zamulenie oczywiście i to w chwili kiedy chodzi ta suszarka od powietrza. Suszarka się wyłącza i jest ok. Dalej potestuje jak podjadę do Pana od tłumików. Jeszcze się zastanawiam nad filtrem paliwa bo chyba dawno nie wymieniony i może nie wyrabia ciśnienia.

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Zamieszczone przez red Zobacz wpis
                                        Jeszcze się zastanawiam nad filtrem paliwa bo chyba dawno nie wymieniony i może nie wyrabia ciśnienia.
                                        jest taka opcja

                                        ale termometr dziwnie pokazuje, ja jak robiłem loga to rosło i nie było takiego przeskoku

                                        ...Moje Cappuccino MPi...

                                        jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                        sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                        wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Jeśli auto stało w garażu to temperatura o.k. Jeśli na zewnątrz to silnik powinien mieć temperaturę nie większą niż 13-15 stopni . Tak skokowa zwyżka też nie powinna mieć miejsca . Ja bym ten czujnik wymienił . Tym bardziej że oryginał można nabyć poniżej 30 zł . Na zapchanym filtrze paliwa miałbyś ubogą mieszankę . Prędzej regulator ciśnienia na listwie źle steruje ciśnieniem paliwa .
                                          Zobaczymy jak korekty ułożą się na Pb . Cewkę oglądałeś ? Nie ma pęknięć lub nadtopień ?

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            A więc sprawa ma się teraz tak.
                                            Pojeździłem ok 50 km i w bloku 32 pokazało -0.8% i 0%. Auto stało w garażu więc tak może być. Teraz obserwowałem dokładnie i rano temperatura jak pisałem skoczyła z ok57 na 90. Trochę to dziwne ale nie powinno mieć aż takiego wpływu na poranną żabkę Tym zajmę się później. Chociaż gdzieś czytałem że skoda ma tak jak VW że powyżej chyba 60 st wrzuca 90 bo idzie na eku i na blat. A tak niby robią żeby czujnik stał na 90st i nie denerwował kierowcę . Albo nie w tym bloku patrzyłem. Załączyłem ponownie instalację gazową i auto śmiga jak było czyli lekko zmulone ale bez większych problemów. Zrobiłem na gazie ok 25 km i korekty w bloku 32 nic nie zmieniło. Wymienię ten filtr bo i tak kupiłem. A jakoś chyba gorzej ciągnie na benzynie albo placebo moje
                                            Byłem u Pana, który zakładał te plecionki i pojechałem z nim pokazać że buczy . Mam za tydzień umówiony termin na wymianę na inny typ tego złącza. Chociaż Pan się mocno zastanawiał co może być nie teges bo nigdy nie miał problemu a mówi że bierze z tego samego źródła. Jakoś delikatnie było wspomniane o przytkanym kacie i może coś w tym jest.
                                            Wiem uczepiłem się kata ale wiele na to wskazuje. A mianowicie : Auto jest lekko wołowate , ciężej wkręca się na obroty a w szczególności przy wiekszym obciążeniu. Buczy przy tym z wydechu . Jakoś za wiele to z końcówki wydechu też jakby nie leciało. I do tego ten rozerwany wężyk od pompy SAI. To by mogło sugerować że jak nadmuchuje to wzbogaca mieszankę ale nie ma tego jak wypchnąć bo kat blokuje. Jak pisałem miałem okazję pojechać z brakiem jednego cylindra ok 20-25 km i nie wiedziałem że jeszcze powinno się odpiąć wtryskiwacz. Może dobiłem tym katalizator i zaczął powoli się przytykać.

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Korekty z lambdy masz wręcz książkowe . Tu jest o.k. Temperatura ma rosnąć liniowo a nie skokowo . Sprawdzałem u siebie . Czujniki temperatury do ECU i na wskaźniki są zespolone w jednej obudowie . Wskazówka stoi na 90 tak mniej więcej od 80 stopni . Może jednak jest gdzieś nieszczelność w układzie wydechowym i stąd wrażenie że mniej wypluwa z rury . Zastanawiający jest ten brak mocy . Moim zdaniem gdyby kat był niesprawny do byłby błąd od drugiej lambdy . Muszę zerknąć na schemat jak tam jest zliczana masa powietrza . Tam jest przepływomierz ?

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Nie ma przepływki . Tylko Map sensor czy jakoś tak. Zobaczę jeszcze co z tą temperaturą bo może nie te bloki zaznaczyłem Błędów nie ma żadnych ale w Basic Setting blok 46 gdzie niby można przetestować sprawność kata pokazuje 1 a to niby oznacza jego padnięcie. Jak odpaliłem po wymianie filtra paliwa (tam była masakra) to chwilowo na postoju obroty szły pod 6 tyś później po kilku przygazówkach znowu odcięło jakby i do 4 z groszem szły

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Nie mogę edytować więc napiszę ten przeskok tmp to chyba moje niedopatrzenie . Tam nie dojrzałem, że ten przeskok jest ale nie wiem czemu na logu liczyło mi coś i szło do 125 i od 300. Przy tych pozycjach od 300 jest właśnie 90st. log vag.jpg

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X