Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Mechanik uszkodził zwrotnicę koła

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Mechanik uszkodził zwrotnicę koła

    Witam.
    Podczas wymiany amortyzatora mechanik nie mógł lub nie umiał tego zrobić,przez co bił tępym narzędziem w górę zwrotnicy aby wyjąć amortyzator.Tym samym uszkodził ją.Od góry na zwrotnicy widać ślady mocnego uderzenia oraz są pęknięcia na rancie. Na całym obszarze nie widać pęknięcia, tylko ten rant od góry.Czy ta zwrotnice nadaje się teraz do użytku czy trzeba ją wymienić na nową.Czy mechanik ewentualnie ma obowiązek zrekompensować mi uszkodzenie?
    pozdrawiam, Grzesiek
    Załączone pliki

  • #2
    Zamieszczone przez Grzegorz Z Zobacz wpis
    Czy ta zwrotnice nadaje się teraz do użytku czy trzeba ją wymienić na nową.Czy mechanik ewentualnie ma obowiązek zrekompensować mi uszkodzenie?
    pozdrawiam, Grzesiek
    Oddałeś zwrotnicę nieuszkodzoną - odbierasz nieuszkodzoną.
    Tak byłoby w normalnym kraju... ale żyjemy w kraju debili, w którym, jak widać, nawet mechanicy mają zapędy kowala i raczej bez straszenia sądem się nie obejdzie.
    Swoją drogą, jak tak obił zwrotnicę to ciekawe, czy zbieżność jest ok.

    Komentarz


    • #3
      Teoretycznie mechanik powinien poinformować o takim incydencie ale widząc co zrobił to nie mechanik a raczej kowal i nie wiedział jak się do tego zabrać . Ta zwrotnica przy wymianie amortyzatora powinna zejść bez zbijania o ile wie się jak to zrobić . Gość przy demontażu odkręcił widoczną na dolnym zdjęciu śrubę ale nie rozchylił ( nie wsadził klina ) w obejmę gniazda która zaciska amortyzator i efekt widać jak widać .
      Wracając do tematu to najpierw porozmawiaj z gościem na spokojnie o jego wykonanej pracy a jak będzie stawał okoniem dopiero wytocz działa . Choć przyznam że może być ciężko bo jak pójdzie w zaparte to ty mu musisz udowodnić że tak nie było przed jego pracą . No chyba że masz fotki przed jego pracą to temat pozamiatany .Choć jeżeli sprawa wyląduje w sądzie to rzeczoznawca nie powinien mieć problemu z oceną stanu wykonanej usługi .
      Jeżeli chodzi o sama zwrotnicę to powinna być sprawna ale po takim zabiegu warto by było sprawdzić geometrię jak pisze kolega wyżej .
      Na przyszłość omijaj szerokim łukiem takich ludzi bo to nie mechanik tylko kowal .


      Ps. Uzupełnij profil .
      Ostatnio edytowany przez Wojtenio; 23729.

      Komentarz


      • #4
        Dziękuję za porady.Sam miałem sobie to zrobić,ale wiem,że jest dużo pracy przy tym i mieć dobre narzędzia. Trzeba odkręcić stworzeń,przegub,zaciski i może końcówkę drążka kierowniczego.Dlatego wolałem oddać do mechanika,ale jak wyszło w praniu,nie wiedział faktycznie jak się za to zabrać.Myślę,że nie powinien przyjmować takich zleceń,o których nie ma pojęcia.Chociaż mógł obejrzeć filmik na you tubę z takiego demontażu.

        Komentarz


        • #5
          Zwrotnica to jedno, ale ja tam widze uszkodzona tez tarcze od walenia przecinakiem.

          Czasem zwrotnica nie chce zejsc, ale to sie bija przeciez mlotkiem ta plaska strona, podlewa penetratorem i grzeje i zawsze zejdzie, w ostatecznosci odcina amortyzator.

          Maja ludzie fantazje.
          Spritmonitor.de

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez Grzegorz Z Zobacz wpis
            Dlatego wolałem oddać do mechanika,ale jak wyszło w praniu,nie wiedział faktycznie jak się za to zabrać.Myślę,że nie powinien przyjmować takich zleceń,o których nie ma pojęcia.
            Wiedzieć to on wiedział, tylko mu się nie chciało używać (lub nie miał do tego) odpowiednich narzędzi.
            Po co się męczyć z grzaniem palnikiem, wsadzaniem klina, czy w ostateczności odcinaniem amortyzatora... Lepiej spiz**ć młotkiem - efekt i wzięta kasa będzie taka sama.

            Żenada ci mechanicy... Dlatego, co mogę to wolę robić sam - gorzej niż oni nie zrobię.

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez Maicroft Zobacz wpis
              Zwrotnica to jedno, ale ja tam widze uszkodzona tez tarcze od walenia przecinakiem.
              Mechanik lał na oślep jak oberwało się również i tarczy...

              Grzegorz Z gdzie jest taki specjalista...? lepiej go omijać szerokim łukiem.

              Zamieszczone przez Chris11 Zobacz wpis
              Żenada ci mechanicy... Dlatego, co mogę to wolę robić sam - gorzej niż oni nie zrobię.
              Też co mogę staram się robić we własnym zakresie a mój kolega mechanik dziwi się że mi chce się grzebać przy samochodzie.

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez BASTIAN001 Zobacz wpis
                Też co mogę staram się robić we własnym zakresie a mój kolega mechanik dziwi się że mi chce się grzebać przy samochodzie.
                moi tez się dziwią ale jak są takie kwiatki to potem widać

                ...Moje Cappuccino MPi...

                jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                Komentarz


                • #9
                  Otuż to...po wielu juz historiach z pseudomechanikami (incl.serwisy aso) tez staram sie robic wiekszosc sam.
                  Sie pochwale ze w fabiance 2 po lifcie sam wymienilem wentylator spod deski wraz z demontazem i montazem samej deski rozdzielczej.
                  Zaoszczedzilem okolo 840 euro..a satysfakcja z wykonanej naprawy bezcenna.

                  Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

                  OIIFL ELEGANCE Hatchback 2.0TDI DSG

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez maus Zobacz wpis
                    Sie pochwale ze w fabiance 2 po lifcie sam wymienilem wentylator spod deski wraz z demontazem i montazem samej deski rozdzielczej.
                    Zaoszczedzilem okolo 840 euro..a satysfakcja z wykonanej naprawy bezcenna.
                    I to się tobie chwali... ale jeżeli po skręceniu wszystkiego nie została tobie żadna śrubka to kiepski z ciebie mechanik...

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez maus Zobacz wpis
                      Sie pochwale ze w fabiance 2 po lifcie sam wymienilem wentylator spod deski wraz z demontazem i montazem samej deski rozdzielczej.
                      Zaoszczedzilem okolo 840 euro..a satysfakcja z wykonanej naprawy bezcenna.
                      Potwierdzam - uczyniłem zdjęcie deski w O2 FL - frajda i satysfakcja nie do opisania

                      ...Moje Cappuccino MPi...

                      jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                      sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                      wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez BASTIAN001 Zobacz wpis
                        I to się tobie chwali... ale jeżeli po skręceniu wszystkiego nie została tobie żadna śrubka to kiepski z ciebie mechanik...
                        no faktycznie nie została ani jedna...powiem więcej...nawet jednej zabrakło
                        OIIFL ELEGANCE Hatchback 2.0TDI DSG

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X