Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Octavia II 1,6 MPI LPG , obroty na zimnym, EPC, check engine, szarpanie silnikiem

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Octavia II 1,6 MPI LPG , obroty na zimnym, EPC, check engine, szarpanie silnikiem

    Dzień dobry,
    proszę o pomoc w diagnozie problemu. Octavia 2 1,6 MPI (Bse).
    Od 2 miesięcy odziennie rano samochód dziwnie odpala. Po uruchomieniu silnika obroty falują od 600 do 1100 przez 10-20 sekund. Silnik brzmi jakby się dławił ale nie gaśnie. Po tym czasie obroty stabilizują się i pracuje normalnie.
    Ponadto, jednak, średnio raz na 10 dni. Stając na światłach na biegu jałowym nagle zmienia się dzwięk pracującego silnika i zaczyna trzęść budą i silnikiem (kontrolka ESP i check engine włącza sie).
    Samochód był w dwóch warsztatach siedem razy. Wymieniono świece, przewody, cewkę. Bez zmian.
    Komputer nie pokazuje błędów.
    Oleju trochę ubywa ale bez dramatu, co pół roku może 1 litr dolewam.
    Przy ostatniej wizycie w warsztacie powiedzieli mi, że świece są uświone olejem, więc to wina nieszczelnych zaworów. Wyrok- remont silnika,5 000 zł.
    Czy ktoś w Was spotkał się z podobną sytuacją?
    Brdzo proszę o radę, czy powinienem szukać dalej czy to faktcznie musi się skończyć remontem?

  • #2
    A adaptowałes i czysciles przepustnice jakie błędy EPC? Falowanie i gaśnięcie u siebie wyeliminowałem przez czyszczenie przepustnicy Masz gaz?


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    Komentarz


    • #3
      Dzięki za odpowiedź.
      Przepustnica 8 mcy temu była czyszczona i adaptowana. Problem pojawił się około pół roku później, więc raczej nie ma związku.
      Przebieg samochodu 270 000 km.
      Na LPG jedzi już około 60 000. Nigdy nie było problemu z gazem.
      Ponadto moje problemy występują zarówno na LPG jak i na PB
      Błąd epc się nie zapisał, tak powiedzieli w warsztacie.

      Komentarz


      • #4
        Nie masz vcds zeby zobaczyć błędy? Skąd jesteś?


        Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

        Komentarz


        • #5
          Nie mam. Ale widzisz, check zapala się sporadycznie i po ponownym uruchomieniu nie zapisał błędu (tak zeznali w serwisie). Zastanawiające jest, że z dnia na dzień samochód zaczął dziwnie odpalać.
          Łódź

          Komentarz


          • #6
            Jak wyskoczył błąd EPC to musiał się zapisać tylko go tak trzepie na zimnym ?


            Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

            Komentarz


            • #7
              Na zimnym rano falują obroty i go jakby dusi bez żadnych kontrolek na desce.
              Na ciepłym co kilkanaście dni jak stoje na czerwonym świetle, nagle zmienia się dzwięk silnika i zaczyna nim miotać i zapala się ESP (kontrola trakcji) i Check engine. Po ponownym odpaleniu jest ok.

              Komentarz


              • #8
                Zakręć gaz w butli na noc i zobaczysz rano czy coś się polepszy z odpalaniem rano chodzi o to by eliminować gaz wszystkie problemy jakie miałem z falowaniem obrotów i czekami były spowodowane gazem


                Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                Komentarz


                • #9
                  Ok, zakreciłem zawór na butli.
                  Do tej pory robiłem ten ekspryment ale tylko przelącznikiem wyłączałem lpg. Być może nie było to miarodajne.
                  Dziękuję Ci za radę.

                  Komentarz


                  • #10
                    Nie wypal gaz na noc i zakręć butle bo jeśli puszczają wtryski gazowe to go rano zalewa czyli mdlawi aż przepali nadmiar paliwa a potem jest ok Wyłączając guzikiem gaz nic ci nie daje bo w układzie może być gaz i przez wtryski go zalewa


                    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez matthews Zobacz wpis
                      Nie wypal gaz na noc i zakręć butle bo jeśli puszczają wtryski gazowe to go rano zalewa czyli mdlawi aż przepali nadmiar paliwa a potem jest ok Wyłączając guzikiem gaz nic ci nie daje bo w układzie może być gaz i przez wtryski go zalewa


                      Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
                      A następnie sprawdź na którym cylindrze wypadają zaplony


                      Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                      Komentarz


                      • #12
                        Pierwsza sprawa to zmienić warsztat . Nawet błędy sporadyczne ( takie że ,, check " się nie włącza na desce) są zawsze zapisywane w pamięci komputera . Kto twierdzi że po podpięciu nie znalazł żadnych błędów łże jak pies . Dobry mechanik sprawdził by chociaż długoterminowe korekty lambda .
                        Odnośnie problemu , tak jak było pisane wyżej , winna być może instalacja LPG ( zaklajstrowane wtryskiwacze - zimą objaw się nasila ) , nieszczelność w kolektorze dolotowym ( w tej sytuacji może być falowanie na zimnym silniku ) . To do sprawdzenia w pierwszej kolejności . Bez komputera nic sam nie zrobisz . Trzeba wpierw zakręcić gaz , na benzynie zresetować nastawy podstawowe i przejechać kilkadziesiąt kilometrów . Po tym odczytać wartości adaptacyjne lambda . Będzie wiadomo czy na benzynie jest o.k. i czy dolot jest szczelny . Jeśli na benzynie wszystkie parametry będą w normie to wtedy wiadomo . Winna będzie instalacja LPG . Jeszcze raz napiszę . Bez komputera nic nie zdziałasz .

                        Komentarz


                        • #13
                          Ok, rozumiem.
                          Podejrzane mi się wydało, że powiedzieli mi że nie było błędów.
                          Poszukam w Łodzi specjaisty od Skody, który lubi takie zagadki. Do tej pory spotkałem się z podejciem "jeździć aż sie rokraczy" albo w drugim warsztacie remont silnika.
                          Dziękuję za wskazówki, jak sie coś okaże napisze.

                          Komentarz


                          • #14
                            To jest prosta sprawa do zdiagnozowania . W pierwszej kolejności obstawiam nieszczelność w kolektorze dolotowym . Usterkę LPG na drugim . Jak zrozumiałem problem występuje tylko w czasie rozruchu na zimnym silniku ( falowanie ) oraz sporadycznie na wolnych obrotach na nagrzanym silniku ? W czasie normalnej jazdy nic niepokojącego się nie dzieje ?

                            Komentarz


                            • #15
                              Nieszczelność wykluczył mechanik. Twierdzi, że psikał plakiem albo innym ustrojstwem i nie stwierdził wzrostu obrotów.
                              Tak na zimnym codziennie pierwsze odpalenie jest z falowaniem, kazde kolejne normalne.
                              Natomiast na ciepłym, spordycznie jest jakby coś innego, tzn trzęsienie silnikiem, głośna praca, duża utrata mocy, zapalenie esp oraz migający check engine (po ponownym uruchomieniu palił sie trybem ciągłym.
                              Po kolejnych uruchomieniach check znikł, a samochód znowu po nocy odpalił z falującymi obrotami.
                              Nagrałem film z takiego porannego rozruchu( noga zdjęta z gazu dopiero w 45 sekundzie naciskam na gaz):
                              Ostatnio edytowany przez Przemysław Bodzianowicz; 50570.

                              Komentarz


                              • #16
                                Mechanik sprawdzał szczelność na ciepłym czy na zimnym silniku ? Mz to ,, pierwsze " ssanie nie działa prawidłowo . U mnie taki objaw był przy nieszczelności jednej z uszczelek kolektora . Druga sprawa to warto sprawdzić jaką temperaturę pokazuje czujnik temperatury . Czy jest zgodna z temperaturą otoczenia . To również wymaga podpięcia pod komputer . Najlepiej podjedź do mechanika , niech podepnie pod komputer i odczyta korekty lambda w grupie 032 . Te wartości określą stan układu paliwo - powietrze . Opcja nr 2 . Kup na allegro prosty skaner diagnostyczny do samochodów z grupy Vag i sam zrób pomiary . Wyjdzie taniej niż wizyty w warsztacie . Aby wstępnie wykluczyć wpływ LPG zakręć gaz na butli i ze dwa dni pojeździj na benzynie .

                                Komentarz


                                • #17
                                  Niestety, zakręcenie zaworu na butli nic nie zmieniło. Nadal dziwnie odpala.
                                  Dzisiaj po 10 minutach jazdy (zawór LPG pozostał zakręcony) pojawiły sie kontrolki kontroli trakcji, i mrugającego żółtego silnika. Samochód stracił moc i silnikiem trzęsło. W komorze silnika słyszałem dziwne dzwięki- syczenie. Albo przedmuchiwanie jakieś
                                  Nie udało mi się dokładnie ustalić lokalizacji tego dzwięku. Co to może być?
                                  Ostatnio edytowany przez Przemysław Bodzianowicz; 50570.

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Odczytaj kody błędów, inaczej to wróżenie z fusów, przyczyn może być tysiące. Skoro świecą się kontrolki do na 100% błędy zapisują się w sterowniku.

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Nie mam skanera diagnostycznego, i pewnie nie umiałbym go obsługiwać. Pojadę do warsztatu ustalić te błędy, wiadomo.
                                      Pomyślałem, że zamieszczę te filmy, a nóż widelec ktoś rozpozna objawy, może dla kogoś sprawa będzie ewidentna. Może ktoś przerabiał u siebie identyczny problem.
                                      Dzięki za zainteresowanie i radę.



                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Obsługa skanera jest prostsza niż np. obsługa smartfona . Filmik oglądałem ale tego odgłosu nie potrafię określić . Pneumatyki w tym silniku nie ma zbyt wiele . Wspomaganie hamulców , pompa do napowietrzania spalin ( SAI ) oraz przełączenie klapki w kolektorze dolotowym . Działania pompy SAI na filmie nie słyszałem . Tak się jeszcze zastanawiam czy ta usterka nie jest związana z osprzętem . Np jakieś łożysko się zaciera i stąd spadek mocy . Może rolka napinacza alternatora , alternator , kompresor klimy , pompa wspomagania układu kierowniczego . Dlatego błędów od silnika mogło nie być .... Tak tylko gdybam .

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Dziękuję za pomysły. Zasugeruję je mechanikowi. Jestem umówiony na środę.
                                          Prawda jest taka, że nie każdemu mechanikowi chce się główkować i szukać skoro roboty i tak mają w bród. Remont silnika zaproponowali mi w stacji naprawy Bosch. Pewnie mają racje, samochód ma 14 lat, więc silnik jest zużytu w jakimś stopniu. A dla nich to kasa i hurtowa robota. Liczę jednak na to, że jeszcze można naprawić i jeździć przez kolejne 50 tys
                                          Cały czas mam nadzieję, że uda się uratować pacjenta.
                                          Jeżeli uda mi się coś ustalić, napiszę dla potencjalnych zainteresowanych.

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Jak się sprawa zakończyła?


                                            Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Cały czas trwa.
                                              Ostatnia wizyta w warsztacie: zostawiłem samochód, odebrałem z wymienionymi przewodami. Mechanik stwierdził, że stare były mokre.Podobno komputer mu pokazał wypadanie zapłonu na 2,3,4 cylindrze. Prawdodpodobnie mnie oszukał (250 zł w plecy).
                                              Jutro mam umówioną wizytę w serwisie "GAL-ZEKO Serwis Skoda VW Seat Audi". Nie mam wielkich nadziei ale może oni coś wymyślą. Licze się z koniecznością remontu silnika. W serwisie Bosch powiedzieli mi że około 5 tys bedzie mnie to kosztować. Nie wiem sam co robić, bo samochód jest warty pewnie ok 10 tys.( bez tej usterki)

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Naprawiona fura? A z ciekawosci Ike oleju dolewasz?


                                                Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Ostatnio nie miałem czasu się tym samochodem zająmować. Będę teraz szukał uczciwego warsztatu gdzie wezmą mój samochód na kilka dni żeby go przebadać gruntownie. Myślę, że do tej pory każdy z warsztatów w momencie sprawdzania odpalał auto, chodziło równo bez checków więc nie grzebali w poszukiwaniu problemu.
                                                  A problem występuję raz na ileś tam kilometrów.
                                                  Olej myslę około 1 litra na 1000, ale do momentu kiedy smochód pracował dobrze nie zapisywałem stanu licznika i ilości tych dolewek. Mój błąd.

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X