Tweetnij
Witam,
Od jakiegoś czasu zaobserwowałam u siebie takie popiskiwanie/skrzypienie jakby metalu o metal.
Pojawia się nie regularnie, na różnych biegach ale za to tylko w czasie jazdy i przyspieszania. Po odpuszczeniu gazu odgłos znika.
Na wolnych obrotach po dodaniu gazu jest cisza.
Wykluczyłem turbo, pasek i sprzęgło bo innych objawów nie ma. Auto nie straciło na mocy i poza tym nic się z nim nie dzieje, VCDS nic nie pokazuje.
Zacząłem więc poszukiwania co jest nie tak. Po oględzinach namierzyłem wg mnie źródło problemu. Wygląda że to dźwigienka/klapka od chłodniczki EGR bowiem jak nią poruszałem to słychać właśnie takie ”skrzypienie metaliczne”. Poza tym widać tam okopcenie czy gdzieś coś jest nieszczelne.
Moje pytanie brzmi czy ta klapka/dźwigienka odpowiada za sterowanie przepływem chłodziwa czy spalin?
Żeby to wymieniać( całą chłodniczka z tego co wiem) trzeba od góry ściągać turbo i kolektor czy jakoś da od dołu radę? Fakt nawet żeby tam rękę wsadzić do zdjęcia miałem problem bo półoś przeszkadza.
Mam zamiar jeszcze test zrobić mianowicie odłączyć wężyk od gruszki ( 14) żeby się nie poruszała dźwignią i zobaczyć czy to przestało skrzypieć
No i najważniejsze czy chwilowo można tak z tym jeździć, żeby czegoś nie rozwalić jeszcze.
Jak ktoś ma podobne przemyślenia lub miał taki problem chętne wysłucham porad w tym temacie.
octavia-mk2-2142.png
Od jakiegoś czasu zaobserwowałam u siebie takie popiskiwanie/skrzypienie jakby metalu o metal.
Pojawia się nie regularnie, na różnych biegach ale za to tylko w czasie jazdy i przyspieszania. Po odpuszczeniu gazu odgłos znika.
Na wolnych obrotach po dodaniu gazu jest cisza.
Wykluczyłem turbo, pasek i sprzęgło bo innych objawów nie ma. Auto nie straciło na mocy i poza tym nic się z nim nie dzieje, VCDS nic nie pokazuje.
Zacząłem więc poszukiwania co jest nie tak. Po oględzinach namierzyłem wg mnie źródło problemu. Wygląda że to dźwigienka/klapka od chłodniczki EGR bowiem jak nią poruszałem to słychać właśnie takie ”skrzypienie metaliczne”. Poza tym widać tam okopcenie czy gdzieś coś jest nieszczelne.
Moje pytanie brzmi czy ta klapka/dźwigienka odpowiada za sterowanie przepływem chłodziwa czy spalin?
Żeby to wymieniać( całą chłodniczka z tego co wiem) trzeba od góry ściągać turbo i kolektor czy jakoś da od dołu radę? Fakt nawet żeby tam rękę wsadzić do zdjęcia miałem problem bo półoś przeszkadza.
Mam zamiar jeszcze test zrobić mianowicie odłączyć wężyk od gruszki ( 14) żeby się nie poruszała dźwignią i zobaczyć czy to przestało skrzypieć
No i najważniejsze czy chwilowo można tak z tym jeździć, żeby czegoś nie rozwalić jeszcze.
Jak ktoś ma podobne przemyślenia lub miał taki problem chętne wysłucham porad w tym temacie.
octavia-mk2-2142.png