Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O2] O2 FL 1.8TSI - zużycie oleju

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez Zobacz wpis

    jak w dizlu?? no raczysz sobie chyba żartować....moje poprzednie 2.0 tsi chodziło głosniej niz obecne 2.0 tdi
    zapewne miałeś BWA....faktycznie pracuje jak diesel....nie jedna rska była u mnie z tym silnikiem i zawsze myślałem że klekota ma pod maską ;P
    ANTY MECHANIK YT

    Komentarz


    • Zamieszczone przez redwater Zobacz wpis
      Stuknelo 160 tys. wymienilem lancuch rozrzadu + napinacz, oczyscilem jakis czas temu dolot przy okazji wymiany obudowy pompy wodnej i termostatu (pękła), odpialem odme od kolektora i puscilem w atmosfere , auto bierze olej w ilosci ok 1 l na 15 tys km. Z odmą wpieta bralo 2-3 razy wiecej.
      ps. Wam tez tak klepią wtryskiwacze prawie jak w dizlu ?
      z tym odpięciem odmy i puszczeniem w nadkole to słaby pomysł....niech auto postoi gdzieś tydzień + wilgoć i może być ładne kuku...lepiej OCT montuj, ja w moim CDAA mam, i ładnie wybiera opary olejowe i skroplony olej, dolot clean.
      ANTY MECHANIK YT

      Komentarz


      • Witam

        Na wstępie zaznaczę, ze nie jestem specem samochodowym i przeczytałem kilkanaście stron tego wątku natomiast nie natrafiłem na informację, której szukam. Mianowicie jeżdżę VW Passatem CC z 2010 roku z silnikiem 1.8 TSI 160 km (DSG7) o przebiegu 134tys.. Zużycie oleju odczuwam znacznie, powyżej 1l na 1000km. Plam pod autem brak, myślę, że problem jest natury tu opisywanej. ASO proponuje mi naprawę silnika z poprawionymi już pierscieniami za ok.12000 zł + ew. rabat. Jest to kwota znaczna. Samochod poza silnikiem jest w stanie idealnym dlatego chciałbym to naprawić. Pytanie czy na terenie Warszawy, zrobiłby to ktoś od A do Z za mniejsze pieniadze? - nie mam czasu na jezdzenie od warsztatu do warsztatu. ASO daje gwarancje na 2 lata co jest dość cenne.

        Trafiłem na informację, o zakładzie na Krasnobrodzkiej - pytanie czy zajmą się całkowicie tematem? Czy wystawiają jakąs gwarancje i czy generalnie są godni polecenia?

        Pozdrawiam

        Komentarz


        • Zrobiłem ich ponad 80. Zapraszam.
          www.k-mot.pl
          Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
          Autoholowanie.
          Robert Kulma

          Komentarz


          • Zamieszczone przez Teozord Zobacz wpis
            Witam


            Trafiłem na informację, o zakładzie na Krasnobrodzkiej - pytanie czy zajmą się całkowicie tematem? Czy wystawiają jakąs gwarancje i czy generalnie są godni polecenia?

            Pozdrawiam
            krasnobrodzka zajmuje się przeróbka tłoków ale na dzień dzisiejszy są dostępne tłoki Kolbenschmidt które eliminują problem olejowy i pasuja do seryjnych korbowodów co znacznie obniża koszt naprawy tak więc przerabianie starych tłoków jest teraz bez sensu

            Komentarz


            • Powiadasz, że nowe tłoki z pierścieniami kosztują "znacznie" poniżej 1000 ? Tyle +- kosztują pierścienie i obróbka starych.
              www.k-mot.pl
              Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
              Autoholowanie.
              Robert Kulma

              Komentarz


              • no ok jak ktoś chce robić mega budżetowo to przerabia tłoki ale robiąc dla siebie raczej opcja nowych tłoków z pierścieniami jest chyba lepsza. Co do obniżenia kosztów naprawy miałem na myśli to że wcześniej wymiania tłoków na nowe wiązała się z koniecznością wymiany także korb bo stare nie pasowały...teraz sa juz nowe "stare" tłoki poprawione i pasujące do starych korb.

                Komentarz


                • Poczytalem ten temat i chcialbym sie upewnic w pewnej kwestii. Ostatecznie wszyscy montuja pierscienie Mahle do tlokow po przerobce ??

                  Do tego widze, ze te tloki Kolbenshmidt w tym linku ktos wklada w zasadzie bez honowania cylindrow, wiec to zabieg konieczny czy nie przy nowych tlokach i pierscieniach ??
                  Ostatnio edytowany przez Maicroft; 5.
                  Spritmonitor.de

                  Komentarz


                  • Witam, mam octavię 1,8 tsi z 2010 i problem z olejem, możecie polecić mi jakiś zakład na pomorzu a najlepiej w Słupsku lub okolicach, który by się tym zajął za jakieś normalne pieniądze, może być też gdzieś dalej.
                    Ostatnio edytowany przez martinez04; 47364.

                    Komentarz


                    • Podobno jak widac na cylindrach tzw. jodełkę to nie trzeba honować ale myślę że przy takiej robocie honowanie lepiej zrobić

                      Komentarz


                      • Panowie, którzy zdecydowali się na przeróbkę pierścieni- możecie się wypowiedzieć czy to rozwiązało problem poboru oleju?

                        Komentarz


                        • Czytałeś ten wątek? W przeważającej większości wypadków rozwiązało problem... komuś nie pomogło i reklamował usługę
                          Wszystko tu jest...
                          Maciek
                          terminarz trójmiejskich spotów klubowych
                          Zapraszamy....

                          Komentarz


                          • W moim przypadku, a jestem już 53 kkm po naprawie (aktualny przebieg 226 kkm), olej znika w śladowych ilościach - zgodnych z normą - przy długich przebiegach z dużymi prędkościami. Więc pełen sukces

                            Komentarz


                            • nadszedł czas (przy 217k km) by odstawić swojego na warsztat - żłopał juz ok 1l/1000km: wymiana tłoków + pierścieni zrobiona, na razie przejechane 2300km bez ubytków- wygląda na to, że problem usunięty
                              Garret

                              -----------
                              Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)

                              Komentarz


                              • U mnie passat 1.8 tsi 2010 CDAA 30 tyś zrobione po wymianie tłoków i zero spalania oleju

                                Komentarz


                                • Witam,
                                  Odświeżę trochę temat, przeczytałem cały wątek, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Czy ktoś może polecić warsztat, który zajmie się problemem brania oleju w okolicach Głogów, Wrocław, Poznań, Zielona Góra, Leszno lub mniej więcej w takim obrębie odległości od Głogowa?
                                  Mariusz
                                  --------------------------
                                  OCTAVIA 2FL Combi 1.8 TSI Elegance

                                  Komentarz


                                  • Myślę, że ta stronka może być przydatna w temacie: Najlepsze auta używane z niskim zużyciem oleju - oszczędność i niezawodność - motocieslik.pl
                                    moje stare auto
                                    jest scout

                                    Komentarz


                                    • Vag powinien płacić odszkodowania właścicielom 1.8 cdaa, co żrą olej, bo to chamska i świadoma wada fabryczna.
                                      Dobrze, że Kolbenschidt drogą poprawek doszedł w końcu do właściwego tłoka i pierścienia

                                      Komentarz


                                      • Zamieszczone przez Wronek1

                                        W 1.6 tez przyoszczedzili i jest lipa
                                        Idąc tym tropem myślenia to początkowe silniki 2.0 TDI 140 można do nich zaliczyć

                                        Komentarz


                                        • W srode odbieram szkodnika z remontu. Koszt okolo 10 000. Modle sie tylko zeby wszystko zagralo. Jakby ktos potrzebowal liste elementow albo byly jakies pytania to smialo pytac

                                          Komentarz


                                          • Witam,

                                            Chciałbym podzielić się z moją drogą do rozwiązania tego skomplikowanego problemu

                                            Ponieważ od zakupu samochodu wiedziałem o problemie oleju i rozrządu postanowiłem podzwonić po różnych zakładach specjalizujących się w problemach VAGów.
                                            W kilku zakładach zaproponowano mi przeróbkę obecnych tłoków + wymianę rozrządu przy okazji i test innych komponentów gdy wszystko będzie już rozebrane (koszt ok.4500-6000 zł).

                                            Ostatecznie oddałem samochód do serwisu, który znam osobiście z naprawy praktycznie samych VAGów choć ja tam naprawiałem też mój poprzedni samochód - BMW (mieszkam 1,5km od tego serwisu).

                                            Mówię o zakładzie Robert Auto Sport na ulicy Modlińskiej (Warszawa).

                                            Oddałem tam samochód bo pracują tam ludzie, którzy do tej pory zrobili koło 200 silników z grupy VAG (generalek) mają spisaną każdą naprawę i byli mi w stanie udzielić konkretnych odpowiedzi na każde moje pytanie (Zawsze) związane z najdrobniejszym szczegółem który mnie nurtował.

                                            Ważne: Nikt nie da gwarancji na to, że przerobione tłoki nie pękną o ile w ogóle nadają się do ponownego montażu (moje się nie nadawały bo były przytarte na gładziach) a co za tym idzie koszty rosną. Jeśli tłok pęknie to narobi się bałagan ponownie, już nie mówiąc o poprawnym funkcjonowaniu pierścieni w takich tłokach.


                                            A teraz szczegóły:

                                            1. Tylko wymiana tłoków na nowe (Kolbenschmidt).
                                            2. Wymiana pierścieni.
                                            3. Wymiana panewek (korbowodowych, główne).
                                            4. Rozrząd kompletny (o ile dobrze pamiętam to 2 napinacze i 3 łańcuchy).
                                            5. Planowanie głowicy.
                                            6. Uszczelki silnika.
                                            7. Śruby mocujące głowicę.
                                            8. Prowadnice zaworowe.
                                            9. zawory ssące i wylotowe.
                                            10. Świece.
                                            11. Uszczelniacz wału.
                                            12. Wadliwe szklanki.
                                            13.Pasek pompy wody
                                            14. Olej (10W60 pełny syntetyk), płyn chłodniczy, jakieś dodatki...
                                            15. Wtryski.
                                            16. Dodatkowe uszczelnienie pompy wody.
                                            17. Zawór cienienia oleju.

                                            Koszt 11 000

                                            PS. Wiem, że wielu z was powie, że to dużo ale ja to przemyślałem i jeśli dzięki temu mogę teraz spać w miarę spokojnie to zaryzykowałem.
                                            Od naprawy zrobiłem ~5000km. Samochód nie bierze w ogóle oleju, nie kopci (siwo czarnym dymem jak to było wcześniej) i mam gwarancję rok bez limitu km.

                                            Pozdrawiam
                                            Artur

                                            Komentarz


                                            • Gratki sukcesu.... Wymiana tłoków pewnie lepsza, niż przeróbka starych... Tyle że mnóstwo osób z tego forum i nie tylko, wykonało tą metodą remont z pełnym powodzeniem, przejechało dziesiątki tysięcy km, ja osobiście ponad 120 tys i nikomu raczej tłok nie pękł, a przynajmniej tu nie informował o tym, a pewnie by to zrobił... Więc trochę niepotrzebnego straszenia tu jest...

                                              10w60 do tego silnika...? Hmmm.... ciekawe....
                                              Ostatnio edytowany przez klarus; 28949.
                                              Maciek
                                              terminarz trójmiejskich spotów klubowych
                                              Zapraszamy....

                                              Komentarz


                                              • Zamieszczone przez Artur T Zobacz wpis
                                                Ważne: Nikt nie da gwarancji na to, że przerobione tłoki nie pękną o ile w ogóle nadają się do ponownego montażu (moje się nie nadawały bo były przytarte na gładziach) a co za tym idzie koszty rosną. Jeśli tłok pęknie to narobi się bałagan ponownie, już nie mówiąc o poprawnym funkcjonowaniu pierścieni w takich tłokach.[/B]....
                                                Olej (10W60 pełny syntetyk)...
                                                1. Przeróbka dotyczy najmniej obciążonej części tłoka i poszerzenie istniejącego rowka o 0,5mm ma mało bardzo mały wpływ na wytrzymałość termiczną czy mechaniczną
                                                2. Jednym ze sposobów na zmniejszenie zużycia oleju jest zalanie oleju o znacznie większej lepkości. Było jakieś uzasadnienie dla zalania oleju o lepkościach całkowicie niezgodnych z normami producenta (ostry tuning, jazda wyczynowa, jazda pod obciążeniem, itp)? Jeśli nie, to taki olej w niskich temperaturach i krótkich odcinkach zdecydowanie gorzej pracuje od fabrycznego 5W30 i dziwne jest, że profesjonalny niby zakład ucieka się do takich sztuczek uzasadniając skuteczność remontu.

                                                Komentarz


                                                • Zamieszczone przez rezon Zobacz wpis
                                                  2. Jednym ze sposobów na zmniejszenie zużycia oleju jest zalanie oleju o znacznie większej lepkości. Było jakieś uzasadnienie dla zalania oleju o lepkościach całkowicie niezgodnych z normami producenta (ostry tuning, jazda wyczynowa, jazda pod obciążeniem, itp)? Jeśli nie, to taki olej w niskich temperaturach i krótkich odcinkach zdecydowanie gorzej pracuje od fabrycznego 5W30 i dziwne jest, że profesjonalny niby zakład ucieka się do takich sztuczek uzasadniając skuteczność remontu.
                                                  Co do pkt.1 nie znam się aż tak i nie testowałem tego typu przeróbek. Piszę tylko o tym co słyszałem od mechaników.

                                                  Jeśli chodzi o pkt. 2 to nie zgodzę się, że da się zmniejszyć zużycie oleju w silniku przez wlanie gęstszego oleju.
                                                  Mam też Toyotę 1.6VVTI i bierze ok.litr oleju na 1000 km niezależnie czy leję do niej 10W40 czy 15W40. Jeśli jest jakaś różnica to znikoma.
                                                  Biorąc pod uwagę, że skoda paliła mi ok 2l oleju na 1000 km to nie wiem co musiałbym wlać, żeby zobaczyć różnicę.

                                                  A co do niezgodności oleju z normami to olej, który mam teraz wlany ma normę ACEA A3/B4 i jest pełnym syntetykiem - nie widzę tu żadnych niezgodności.

                                                  A tak BTW temperatura płynięcia tego oleju to -36 stopni. Nie pamiętam takiej zimy w Polsce
                                                  Ostatnio edytowany przez Artur T; 50183.

                                                  Komentarz


                                                  • Artur T, czym uzasadniali mechanicy zastosowanie oleju o takiej lepkości w tym silniku świeżo po udanym remoncie...? Ciekawi mnie to, bo chyba pierwszy jesteś, który takim zalał....
                                                    Maciek
                                                    terminarz trójmiejskich spotów klubowych
                                                    Zapraszamy....

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X