Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Dłuższa jazda autostadą z dużym obciążeniem dla silnika.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Dłuższa jazda autostadą z dużym obciążeniem dla silnika.

    Tak się zastanawiam, jakie są bezpieczne obroty dla silnika z fabryczną instalacją lpg (landi renzo) oraz włączoną klimatyzacją + 4 osobami w samochodzie + pełny bagażnik z kołem zapasowym + ok. 30-40 litrów w butli lpg, w skodzie octavi 2 tour 1.6 MPI 102 KM (bse) z 5 biegową manualną skrzynią biegów przy dłuższej jeździe (ok. 1.5godziny ) z prędkościami autostradowymi czyli 120 -130 kim/h.
    Podczas jazdy z100km/h obroty silnika wynoszą ok. 3tyś rpm. 130 - 140 ponad 4tys - 4,5 rpm.
    Czy po tego typu jeździe może się coś uszkodzić w silniku, przy wysokich obrotach silnika ok. 4tyś rpm (~130km/h) przez np. następne 1.5godziny z dużym obciążeniem samochodu?
    Mechanik zalecił mi, żeby nie przekraczać 140km/h z włączoną instalacją lpg, żeby silnika nie przegrzać.
    Co o tym myślicie?


  • #2
    Jeżeli instalacja jest poprawnie ustawiona i będzie prawidłowy skład mieszanki, to nie ma się co bać. Do tego sprawny układ chłodzenia i w drogę. Wiadomo, trzeba się liczyć ze zwiększonym zużyciem oleju przy takich obrotach, ale to normalne.

    Oczywiście trzeba obserwować wskazania temp. i jeśli coś by się działo to trochę zwolnić, ale to jest ogólna zasada, a nie tylko do aut z lpg.
    Skoda Octavia II 1.6 Mint 2008 LPG (@STAG)
    FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSi 1999 LPG

    Komentarz


    • #3
      Andrzej.P ma rację

      Wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Ten silnik ogólnie nie lubi wysokich obrotów bo bierze olej.
      Co do instalacji Landi Renzo to sami wprowadzili dotrysk benzyny powyżej 3500 - 4000 obrotów bo w autach używanych przez floty pękały głowice, ponieważ kierowcy ganiali 160km/h i więcej.

      ...Moje Cappuccino MPi...

      jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
      sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
      wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez Przemek_i Zobacz wpis
        powyżej 3500 - 4000 obrotów bo w autach używanych przez floty pękały głowice, ponieważ kierowcy ganiali 160km/h i więcej.
        Co za tym stało? Przemek, podano kiedyś faktyczną przyczynę tych problemów? Skopana mapa / klękający reduktor / wtryski? Skądś się zbyt uboga mieszanka musiała brać - a to generuje wyższą temperaturę.

        Układ chłodzenia (zakładamy, że jest sprawny) przecież wyrabia.

        Dobrze dobrane Instalacje "nie ASOwskie" dają radę i nic złego się nie dzieje przy korzystaniu z wyższego zakresu obrotów.
        Skoda Octavia II 1.6 Mint 2008 LPG (@STAG)
        FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSi 1999 LPG

        Komentarz


        • #5
          Korzystać można, ale sporadycznie. A do jazdy kilka godzin z taką prędkością służą auta z innymi silnikami.Miałem takie z podobnymi przełożeniami, to po otwarciu autostrady w mojej okolicy sprzedałem je, bo się nie nadawało (hałas i konsumpcja oleju).

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez unicestwiacz_wszechrzeczy Zobacz wpis
            Korzystać można, ale sporadycznie. A do jazdy kilka godzin z taką prędkością służą auta z innymi silnikami.Miałem takie z podobnymi przełożeniami, to po otwarciu autostrady w mojej okolicy sprzedałem je, bo się nie nadawało (hałas i konsumpcja oleju).
            Dokładnie.

            Zamieszczone przez Andrzej.P Zobacz wpis
            podano kiedyś faktyczną przyczynę tych problemów? Skopana mapa / klękający reduktor / wtryski? Skądś się zbyt uboga mieszanka musiała brać - a to generuje wyższą temperaturę.

            Układ chłodzenia (zakładamy, że jest sprawny) przecież wyrabia.

            Dobrze dobrane Instalacje "nie ASOwskie" dają radę i nic złego się nie dzieje przy korzystaniu z wyższego zakresu obrotów.
            A pytający Kolega jest 100% pewny
            że instalacja ustawiona OK? ( sprawdzone ma korekty)
            że reduktor daje radę? (sprawdzone ma trzymanie ciśnienia pod obciążeniem z takimi prędkościami)
            że układ chodzenia sprawny? ( płyn ok)

            Nie piszę tego żeby kogoś wystraszyć ale żeby uświadomić że jedziesz do ASO i wydaje Ci się że masz 100% gwarancji i pewności. A potem się okazuje że spece z ASO zrypali temat a płaci klient. Wiem co mówię.

            Jadąc na taką wyprawę moją MPi najpierw sprawdziłbym te 3 elementy - korekty wystrojonej instalacji, ciśnienie pod obciążeniem i płyn. Dziś mając kabelki można to zrobić samemu i można być pewnym.

            Moją O1 gnaliśmy autostradą do Karpacza z Rzeszowa non stop 150 km/h z przerwą w prędkości na bramki i wszystko grało.
            O2 ze Słupska tak samo przydarła.

            Ale prawdą mówiąc 140-150km/h to mordęga dla tego silnika i kierowcy oraz pasażerów.
            Prędkość podróżna dla tego silnika na autostradzie bez uszczerbku dla słuchu to 120km/h mając czas a i spalanie w granicy 10L Lpg.
            Ostatnio edytowany przez Przemek_i; 26272.

            ...Moje Cappuccino MPi...

            jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
            sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
            wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez Pawcioo Zobacz wpis
              z prędkościami autostradowymi czyli 120 -130 kim/h.
              Zamieszczone przez Pawcioo Zobacz wpis
              Mechanik zalecił mi, żeby nie przekraczać 140km/h z włączoną instalacją lpg, żeby silnika nie przegrzać.
              Przecież NIGDY!!!! nie będziesz jechał z taką V non stop 1,5 godziny - sam jechałem w Cro Octavią I BFQ pod 180 km/h od Ravcy pod Benkovac - około 175 km. Dojechałem, ale nie mówię, że cały czas gnałem 180. Zawsze na drodze są ograniczenia, ktoś wyjedzie, zajedzie, zgoni Cię na prawy bo jest szybszy .... Tak samo A 1 od Trójmiasta pod Toruń. Nic się nie rozpadło. Dojechałem.

              120 - 130 km/h - bez obaw. W końcu nie deptasz na max w podłogę.

              Masz silnik, który ma V max i jak nie jej nie przekroczysz , bo nie dasz rady - to nic się nie stanie. Zawsze zwalniasz (ograniczenia, zawalidrogi...). Jedź i nie martw się. A zepsuć się może na postoju też.....
              Ostatnio edytowany przez ruwado; 6444.
              pozdrawiam - Darek

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez ruwado Zobacz wpis
                Przecież NIGDY!!!! nie będziesz jechał z taką V non stop 1,5 godziny - sam jechałem w Cro Octavią I BFQ pod 180 km/h od Ravcy pod Benkovac - około 175 km.
                No i słusznie, bo do takiej jazdy 1.2 tsi też nie służy, chociaż już przynajmniej minimalne wymagania na autostradę spełnia.

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez unicestwiacz_wszechrzeczy Zobacz wpis
                  bo do takiej jazdy 1.2 tsi też nie służy
                  Ty się się do mojego 1,2 nie czepiaj

                  Też dostał w palnik na niemieckich Autobahnah....

                  Nie jest to rajdówka, ale nigdy nie zawiodła.

                  Tak samo jak poprzednia O I - na A 1 od Trójmiasta pod Łódź, na trasie od Zgorzelca pod Frankfurt n. Main i po Chorwackich autocestach - gnała. Zwłaszcza w D - po 200.

                  Ale to nie cegła i ..... Zawsze się zwalnia....
                  pozdrawiam - Darek

                  Komentarz


                  • #10
                    Nie masz krzty litości dla tej mikropierdziawki. :-( Swoją minipierdziawką to nawet do katalogowej maksymalnej jeszcze nie dobiłem.

                    Komentarz


                    • #11
                      Mam - V max nie przekraczam

                      Ale tak jak piszę - nie ma możliwości, żeby to było cały czas.

                      Zauważyłem, że mniej oleum bierze przy takim traktowaniu, niż przy zimowej jeździe na krótkich odcinkach.
                      pozdrawiam - Darek

                      Komentarz


                      • #12
                        A ja jeszcze poboru oleju nie stwierdziłem żadnego. Po przebiegu 18 000 km.

                        Komentarz


                        • #13
                          Niemcy jeżdzą po swoich autostradach z gazem w podłodze i nic się nie dzieje. Potem nasi kupują dmuchają na auto bo sie silnik rozleci. Nie przesadzajcie.
                          To nie diesel. Benzyna jest od gnania po autostradach.

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez shok Zobacz wpis
                            Niemcy jeżdzą po swoich autostradach z gazem w podłodze i nic się nie dzieje. Potem nasi kupują dmuchają na auto bo sie silnik rozleci. Nie przesadzajcie.
                            To nie diesel. Benzyna jest od gnania po autostradach.



                            I racja. Ale rozmawiamy o BSE

                            ...Moje Cappuccino MPi...

                            jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                            sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                            wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                            Komentarz


                            • #15
                              Czy mam rozumieć, że 1.6Pb to silnik podwyższonego ryzyka którym nie wolno szybko jeździć?
                              W mieście do d.py bo pali 10 litrów a nie jedzie.
                              Na trasie do d.py bo głośny i krótka skrzynia
                              A jak kupimy zatyczki do uszu to i tak nici bo silnik się rozleci?
                              Toż to złom a nie silnik.

                              Komentarz


                              • #16
                                Zamieszczone przez shok Zobacz wpis
                                Czy mam rozumieć, że 1.6Pb to silnik podwyższonego ryzyka którym nie wolno szybko jeździć?
                                W mieście do d.py bo pali 10 litrów a nie jedzie.
                                Na trasie do d.py bo głośny i krótka skrzynia
                                A jak kupimy zatyczki do uszu to i tak nici bo silnik się rozleci?
                                Toż to złom a nie silnik.





                                Ale podsumowanie.

                                To silnik starej konstrukcji.
                                Rewelacyjny do jazdy z normalnymi prędkościami.
                                Ma w niskich zakresach świetna kulturę pracy.
                                Prosty w naprawach.
                                Przy właściwym serwisowaniu bez najmniejszych problemów śmiga do 500 000 km na Pb jak i na LPG.


                                Wcześniej jest już wszystko napisane w kwestii odpowiedzi na pytania Kolegi Pawcioo

                                ...Moje Cappuccino MPi...

                                jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                Komentarz


                                • #17
                                  Każdy silnik ma dla kogoś subiektywną zaletę. Moim zdaniem 1.6 mpi jest idealny do oszczędzania w okolicy bez autostrad. Jeździłem takim zastępczym 3 tygodnie (115 KM 150 Nm) i zdecydowanie na autostradę się nie nadaje, bo za często trzeba za ciężarówki wjeżdżać, gdyż nie da się ich sprawnie wyprzedzić, a ci z tyłu się niecierpliwią. To jest gorsze od hałasu. Oleju nie brał, bo to inna konstrukcja (opel).

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez unicestwiacz_wszechrzeczy Zobacz wpis
                                    Każdy silnik ma dla kogoś subiektywną zaletę. Moim zdaniem 1.6 mpi jest idealny do oszczędzania w okolicy bez autostrad.
                                    100% racji.

                                    Dlatego mam takie 2

                                    Najlepszym rozwiązaniem jednak dla "większości" kierowców byłby tu silnik z JETTY 2.5 MPi 150-170 KM.
                                    Możliwość LPG.
                                    Prosta konstrukcja.
                                    Przełożenia i skrzynia na autostradę i normalne drogi bo ma 6 biegów.
                                    Moc odpowiednia do tej budy żeby normalnie podróżować i wyprzedzać jak potrzeba.
                                    Ostatnio edytowany przez Przemek_i; 26272.

                                    ...Moje Cappuccino MPi...

                                    jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                    sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                    wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Taka jettę widziałem kiedyś w Rzeszowie (na Chopina, przy szpitalu). Zdziwiły mnie w niej hamulce bębnowe!

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Skończyły się w 2013 roku

                                        Można z USA ściągnąć.

                                        Jest jedna Octavia z tym silnikiem na naszym forum

                                        ...Moje Cappuccino MPi...

                                        jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                        sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                        wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          2.0 115 PS przy 120 licznikowych ma ciutke ponad 3000 obr. Po 20 tys km stwierdzam, że to mega optymalna prędkość przelotowa, gdyż spalanie lpg wtedy z dystrybutora wychodzi mi 8,5 L LPG przy pierweszj kresce ( ok 3200 3300 obr ) mam ok 130 km/h. Ogółem do latania z wysokimi prędkościami po autostradach są TDI o słusznej pojemnosci

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Zamieszczone przez icemerc Zobacz wpis
                                            2.0 115 PS przy 120 licznikowych ma ciutke ponad 3000 obr. Po 20 tys km stwierdzam, że to mega optymalna prędkość przelotowa, gdyż spalanie lpg wtedy z dystrybutora wychodzi mi 8,5 L LPG
                                            Identycznie jest w moim 1.6 MPi + LPG BSE

                                            ...Moje Cappuccino MPi...

                                            jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                            sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                            wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              to masz dłuższy 5 bieg? seria chyba ma 100 km/k przy 3000 obr ?

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Chodziło mi o spalanie. Obroty chyba mam troche wyższe.

                                                ...Moje Cappuccino MPi...

                                                jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                                sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                                wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  aaaa ok , kumam :0 no spalanie 2.0 i 1.6 praktycznie identyczne

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X