Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Błąd : "Położenie P "

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Błąd : "Położenie P "

    Witajcie

    od jakiegoś czasu , tj. od dwóch , trzech miesięcy pojawia mi się błąd. Błąd ten był sygnalizowany w trakcie jazdy , ale na tyle krótko że nie mogłem nawet przeczytać komunikatu , a tym bardziej zrobić fotki. Jak się pojawiał , tak szybko znikał.
    Wczoraj po ruszeniu z parkingu znów się pojawił ale tym razem nie zniknął , tym samym udało mi się zrobić zdjęcie Statusu błędu . Oczywiście jak ruszyłem to po kilkunastu sekundach błędu nie było.
    Powiem szczerze , nie lubię takich usterek , gdyż ciężko je zdiagnozować. Oprócz tego komunikatu nie było żadnych innych objawów. Ze skrzynią tez obchodzę się standardowo , położenie P tylko jak wyłączam zapłon .
    Może macie jakiś pomysł o co może chodzić

    pozdr.
    Załączone pliki

  • #2
    Mnie osobiście ten problem nie dotknął, ale jest wątek na briskoda o tym problemie - z tego co pobieżnie przeczytałem to tam ostatecznie serwis naprawiał skrzynie, więc jeśli auto masz na gwarancji to warto z tym zdjęciem pofatygować się do ASO:

    Error service: leave vehicle only when selector in position p - Skoda Octavia Mk III (2013 - 2020) - BRISKODA

    A tu instrukcja naprawy dla serwisu z biuletynu technicznego VW: erwin.pdf

    Komentarz


    • #3
      To mnie pocieszyłeś . Dzięki za podpowiedź. Widzę że temat nie jest prosty i są różne tropy od wymiany skrzyni do softu. Już się umówiłem na jutro z serwisem . Całe szczęście że błąd się zaświecił na dłuższą chwile i udało mi się zrobić zdjęcie. Sytuacja była podobna tak jak w jednym poście , tj. wsiadłem do zimnego samochodu na parkingu po 5 godzinach postoju, odpaliłem go , cofnąłem , wrzuciłem D ruszyłem powoli i usłyszałem pisk alarmu. Wtedy się zatrzymałem i zrobiłem fotkę. Potem ruszyłem ale jak samochód przyspieszył ( być może przerzucił na 2 ) to alarm zgasł. To było wczoraj.
      A dzisiaj klasycznie w trakcie normalnej jazdy na sekundę się pojawił .
      Ciekawe co na to serwis i czy błąd zapisał się w historii. Może im wydrukuję ten link . Samochód zbliża się do dwóch lat , na szczęście mam gwarancje na 4

      Komentarz


      • #4
        Witajcie ,
        niestety moja wizyta w serwisie w styczniu skończyła się niczym. Panowie nie znaleźli żadnych błędów i stwierdzili że samochód jest sprawny. Coś tam rozebrali przy drążku i ponownie złożyli. Przynajmniej taką informacje dostałem. Niestety po tym fakcie problem nie ustał i zaczyna być irytujący ale niestety nie regularny . Szczególnie na zimnym silniku przez pierwsze parę kilometrów mam ten błąd co parę sekund : pojawia się i znika , istna choinka na kokpicie. Tak się zastanawiam aby w jakiś sposób namierzyć kod tego błędu w chwili jego pojawienia się. Moglibyście polecić mi coś prostego do mojego interfejsu , które mogłoby zarejestrować w trakcie jazdy moment pojawienia się tego błędu w historii z jego opisem i numerem. Wtedy mógłbym to pokazać na serwisie. A tak to obawiam się że znów oddam samochód i stwierdzą że nie ma w komputerze żadnych wpisów a im się ten błąd nie pojawi w trakcie testu.

        Komentarz


        • #5
          Ja mam to samo z tym że u mnie błąd nie zapisuje się w statusie , nie ma go w błędach przy diagnozie vag, i jest na 100% związany z otwarcie drzwi przy zapalonym silniku gdy dźwignia nie jest w położeniu P ( pojawia się do kilku minut po ruszeniu )

          Komentarz


          • #6
            U mnie tez go nie ma w statusie przy diagnozie VAG . Jak pojadę do serwisu to jego nie będzie. Dlatego zależy mi na tym aby go zarejestrować jak się pojawia.W momencie jego pojawienia jak jadę wolno , lub stanę to na pulpicie widać iż błąd jest aktywny. Podejrzewam iż wtedy jego status jest widoczny . Stąd moje pytanie o coś w miarę prostego i nie drogie ( nie służy mi to do programowania ) żebym mógł skomunikować się z moim interfejsem po kablu czy BT

            Komentarz


            • #7
              u mnie już wiem na 100% komunikat wyskakuje tylko wtedy jak wyłączę wcześniej silnik bez przełożenia na pozycję P i doprowadzę do zablokowania kluczyka w stacyjce.

              Komentarz


              • #8
                Dziś przeskanowałem kompa w pobliskim warsztacie , który ma VCDSa i taki błąd był zapisany
                Załączone pliki

                Komentarz


                • #9
                  Panowie, dziś pojawił mi się błąd o którym piszecie, czy ktoś rozwiązał już ten problem?

                  Komentarz


                  • #10
                    Witam,

                    To jakaś plaga. U mnie w DSG to samo. Jestem 4 miechy po gwarancji. do tej pory komunikat wyskoczył 2 razy. Podobno do wymiany jest cała góra skrzyni czyli mechanizm zmiany biegów wraz z kablami. 3 klocki na start

                    Komentarz


                    • #11
                      Opis z erwin mowi, zeby najpierw sprawdzic wiazke. I tego bym sie trzymal - wiazka i wtyczki. Te skrzynie sa od bardzo dawna i ten blad to wzgledna nowosc, wiec albo cos znow zmieniono na lepsze, albo wina lezy w osprzecie. DQ250 po 300kkm na taxi nie ma takiego problemu, gdzie tym wybierakiem biegow jezdzi sie wiele razy w ciagu dnia, a to przeciez blad wybieraka.
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz


                      • #12
                        Mi w poniedziałek udało się dostarczyć do serwisu samochód z aktywnym błędem ( nie jest to wcale takie proste przy tym błędzie ) . Wczoraj dostałem wiadomość że wymieniają właśnie ten mechanizm. Podobno dzisiaj będzie do odbioru.

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez Marten Zobacz wpis
                          Witam,

                          To jakaś plaga. U mnie w DSG to samo. Jestem 4 miechy po gwarancji. do tej pory komunikat wyskoczył 2 razy. Podobno do wymiany jest cała góra skrzyni czyli mechanizm zmiany biegów wraz z kablami. 3 klocki na start
                          To nie plaga to Skoda

                          Komentarz

                          POWRÓT NA GÓRĘ
                          Pracuję...
                          X