Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Wyje przy różnych zakresach prędkości - łożysko?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Wyje przy różnych zakresach prędkości - łożysko?

    Cześć - w okolicach 60km/h-70km/h i 90km/h-100km/h wyraźnie słyszalne wycie - trudno powiedzieć z którego koła - myślałem, że to opona ale wszystko powymieniane na nowe, przekładane, sprawdzane także opony ok. Może być to łożysko? Nie dudni tylko tak wyje - wyraźnie słyszalne w tych zakresach prędkości....Wciskanie sprzęgła nic nie zmienia także skrzynia pewnie też nie.... Macie jakiś pomysł? Ktoś tak miał?

  • #2
    Zamieszczone przez GrzesWroc Zobacz wpis
    Ktoś tak miał?
    Prawie każdy właściciel używanego auta.

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez unicestwiacz_wszechrzeczy Zobacz wpis
      Prawie każdy właściciel używanego auta.
      Coś konkretnego masz do napisania?

      Komentarz


      • #4
        Użyj szukajki.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez unicestwiacz_wszechrzeczy Zobacz wpis
          Użyj szukajki.
          Czyli tak jak myślałem - nie masz...

          Komentarz


          • #6

            Ja mam coś takiego, aktualnie odstawiłem samochód do mechanika - w tych samochodach padają jak muchy skrzynie biegów. Moja octavia miała robioną skrzynię przy przebiegu 59 tysięcy jeszcze na gwarancji. Teraz już po gwarancji przy przebiegu 186 tysięcy jest to samo. W skrzyni padają dwa łożyska mechanizmy różnicowego. Objaw to wycie w trakcie jazdy, przy mocniejszym uszkodzeniu również pojedyncze dość ciche stuknięcia przy zmianie biegu albo gwałtownym przyśpieszaniu/zwalnianiu. Zdiagnozować można to łatwo, wystarczy wejść pod auto i sprawdzić czy kielich skrzyni biegów do którego jest przykręcony przegób wewnętrzny ma luzy. Może się też pojawić zapocenie wokół uszczelniaczy, lub też duży wyciek w bardziej zaawansowanym stadium.
            PS. Cześć wszystkim - jestem nowy na forum!

            Komentarz


            • #7
              Powiem Ci, że tak mi dzisiaj przeszła przez myśl skrzynia - opony wszystkie nowe, zamieniane, sprawdzane. Łożyska też dzisiaj sprawdzone - żadne nie wygląda choćby na "słabe"

              Komentarz


              • #8
                Nie ma co płakać najgorsze co może cię czekać to wydatek rzędu 2 tysięcy na naprawę skrzyni albo 4,5 tysiąca na nową skrzynie (po regeneracji z dozywotnia gwarancją). Ja pojutrze odbieram samochód z takiej naprawy. Ale zanim zaczniesz się martwić musisz sprawdź czy to to. Złap za flanszę półosi przy skrzyni i sprawdź luz poprzeczny. Jeśli wyczujesz cokolwiek to to, jeśli nie to masz szczęście, to raczej coś innego - pewnie tańszego

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez GrzesWroc Zobacz wpis
                  Łożyska też dzisiaj sprawdzone - żadne nie wygląda choćby na "słabe"
                  A jak sprawdzone? Wzrokowo, słuchowo tzw. rozpędzarką czy jakoś inaczej?

                  Komentarz


                  • #10
                    Powinno być na rozpędzarce ale nie mogę ustalić gdzie we Wrocławiu

                    Komentarz


                    • #11
                      Byłem dwa razy na rozpędzarce, ale nigdy diagnoza nie byłą definitywna. Podejrzewam, że żaden z mechaników nie miał lepszego słuchu ode mnie, bo przecież w hałasie pracują.

                      Komentarz


                      • #12
                        A to czasami nie jest uszczelka przy drzwiach, oknie która puszcza powietrze i jest wrażenie jęku, wycia? W OII tak miałem.

                        Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

                        Komentarz


                        • #13
                          Kręcenie kołem niewiele daje - jeden twierdzi że to lewy przód co jeszcze można potwierdzić na podnośniku a drugi, że prawy tył - to już praktycznie nie do sprawdzenia nie wiem co zrobić - za 3 tygodnie muszę daleko jechać.... to już tak słyszę ze 3 tyś km

                          Komentarz


                          • #14
                            To jeszcze z tysiąc przejedź. Nie odpadnie.

                            Komentarz


                            • #15
                              Zamieszczone przez unicestwiacz_wszechrzeczy Zobacz wpis
                              To jeszcze z tysiąc przejedź. Nie odpadnie.
                              Coraz częściej tak myślę - jadę do Włoch i chyba pojadę na tym co jest.

                              Komentarz


                              • #16
                                Dla potomnych: jestem po naprawie skrzyni. Wymienione łożyska dyferencjału i pare drobnostek typu jeden synchronizator i uszczelniacze. Nastała błoga CISZA. Całość kosztowała mnie 3500 zł ale zrobiłem jeszcze komplet sprzęgła. Sama skrzynia kosztowała 1800 zł + 150 zł transport + 450 zł montaż skrzyni i sprzęgła (Sachs za ~950 zł).

                                Komentarz


                                • #17
                                  Toś pocieszył - u mnie klient od skrzyni twierdzi, że to nie skrzynia - jeżdżę dalej - nie mam wyboru - postaram się pozbyć zaraz po wakacjach tego pseudo wozidełka..... ile masz najechane km tak z ciekawości?

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Hej. Witam Was. Jestem juz jakiś czas zalogowany ale to moj pierwszy post. U mnie skrzynia padla po 59250km. Usterka zaczęła objawiać sie coraz glosniejszym wyciem podczas przyspieszania od około 50km/godz. Narastalo to lawinowo przejechalem około 200km i dźwięk był coraz glosniejszy mozna go przyrównać do uszkodzonego lozyska w kole. Pojechalem na SO panowie rozpedzili kola przednie i wszystko w porzadku. Po moich sugestiach mechanik zaczal kręcić przednimi kolami auta ręcznie pomalutku, samochod uniesiony cały przód. I wyszlo szydlo z worka, slychac bylo zerzenie rozpadajacych się łożysk mechanizmu roznicowego. Od razu warsztat demontaz skrzyni. Naprawę wykonywał skrzyniarz z krwi i kosci. Wymienione lozyska mechanizmu roznicowego plus tulejka szóstki, zalany nowy olej Ravenol koszt całości 1400zł. Skrzyniarz powiedział że w tych skrzyniach jest fabrycznie nieprawidlowo ustawiany luz wstepny lozysk i każda jedna to czeka. Najlepsze jest to że jak ktoś robi to na gwarancji w serwisie to dostaje znow taka samą skrzynie z usterka i kwestia czasu i nieszczescia kiedy problem powróci. Zaznaczam że dotyczy to tylko skrzyn 6biegowych. A i koniecznie nie WOLNO!!! jeździć z tą usterką, bo rolki łożysk robią się kwadratowe i mogą wystrzelić w obudowę a potem wiadomo.....
                                    Bądz sobą...

                                    Komentarz

                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                    Pracuję...
                                    X