Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Dziwny hałas w 1.8 TSI DSG 4x4

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Dziwny hałas w 1.8 TSI DSG 4x4

    Witam!
    Od trzech tygodni jestem posiadaczem Octavii 3 kombi 1.8TSI DSG 4x4. Auto bardzo zadbane, z przebiegiem 126kkm (potwierdzony). Cały czas serwisowane w ASO - mam całą historię. Ostatni przegląd przy 116kkm. Wymienione tarcze i klocki przód, tył. Olej w skrzyni wymieniany co 30-40 kkm. Sama skrzynia pracuje bardzo ładnie. Mam tylko jeden problem. Od 80km/h pojawia się dziwny metaliczny odgłos jakby buczenia, tarcia wycia (nie umiem inaczej tego opisać). Byłem w poniedziałek (5.10) w ASO. Sprawdzali ponad 3 godziny i stwierdzili, że wszystko jest OK. Jakoś nie bardzo mogę zgodzić się z tym werdyktem, bo życie nauczyło mnie, że ucho jest bardzo często najlepszym testerem. Nie jestem żadnym technicznym fachowcem ale coś mi podpowiada, że problem może dotyczyć napędu 4x4 - łożyska wału, itp. Mam gorącą prośbę do wszystkich klubowiczów o podpowiedzi co to może być i gdzie w W-wie można się z tym fantem zgłosić.
    Pozdrawiam,

  • #2
    Hej, jestem właśnie po naprawie bardzo podobnej „przygody”. Mam dokładnie taką samą Octavię 4x4, tylko przebiegu trochę więcej, bo 165k.
    W moim przypadku okazało się, że przyczyną był tylny most. ASO wyceniło naprawę na 16 tys... mnie udało się znaleźć specjalistę VAG w Siemianowicach Śląskich, który podjął się tematu, znalazł dla mnie most z potestówki i cała naprawa wyniosła mnie 2400 netto (chociaż jeszcze nie zapłaciłem, bo mechanik poprosił żebym pojeździł kilka dni i ocenił czy wszyskto gra, wiem niewiarygodne, ale tacy jeszcze są). Nowy most działa i cisza powróciła. Sam mechanik ma tylko wątpliwości czy aby na pewno spina odpowiednio napęd na 4 łapy, bo włącza się w jego mniemaniu stosunkowo późno, ale ten haldex już chyba tak ma.

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez PiotrekKatowice Zobacz wpis
      Hej, jestem właśnie po naprawie bardzo podobnej „przygody”. Mam dokładnie taką samą Octavię 4x4, tylko przebiegu trochę więcej, bo 165k.
      W moim przypadku okazało się, że przyczyną był tylny most. ASO wyceniło naprawę na 16 tys... mnie udało się znaleźć specjalistę VAG w Siemianowicach Śląskich, który podjął się tematu, znalazł dla mnie most z potestówki i cała naprawa wyniosła mnie 2400 netto (chociaż jeszcze nie zapłaciłem, bo mechanik poprosił żebym pojeździł kilka dni i ocenił czy wszyskto gra, wiem niewiarygodne, ale tacy jeszcze są). Nowy most działa i cisza powróciła. Sam mechanik ma tylko wątpliwości czy aby na pewno spina odpowiednio napęd na 4 łapy, bo włącza się w jego mniemaniu stosunkowo późno, ale ten haldex już chyba tak ma.
      Dzięki za info, tylko mnie się wydaje, że te odgłosy dochodzą raczej z przodu, a nie z tyłu (chociaż cholera wie jak się dźwięk roznosi). Jakby jednak to był most, daj proszę namiary na tego Twojego fachmana - może i mnie poratuje w problemie.

      Komentarz


      • #4
        Pewna sprawa, w razie czego pisz śmiało mnie pomogli tutaj: Zaktualizuj swoją przeglądarkę | Facebook
        Myślę, że nawet jak zadzwonisz i powiesz, że masz taki i taki objaw w takiej samej jak moja Skodzie (myślę, że nawet możesz się powołać na mój świeży przypadek) to pewnie coś spróbują podpowiedzieć.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez Daro69 Zobacz wpis

          Dzięki za info, tylko mnie się wydaje, że te odgłosy dochodzą raczej z przodu, a nie z tyłu (chociaż cholera wie jak się dźwięk roznosi). Jakby jednak to był most, daj proszę namiary na tego Twojego fachmana - może i mnie poratuje w problemie.
          Kolego sprawdź jeszcze tłumik drgań wału. Miałem kiedyś podobny problem w octavi scout II po wymianie drgania (buczenie) ustało.

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez PiotrekKatowice Zobacz wpis
            .... Sam mechanik ma tylko wątpliwości czy aby na pewno spina odpowiednio napęd na 4 łapy, bo włącza się w jego mniemaniu stosunkowo późno, ale ten haldex już chyba tak ma.
            Te sprzęgła spinają szybko, więc jak masz jakieś opóźnienie to musi coś być nie tak. W sprzęgle był zmieniany olej / filtr (nie wiem którą generację napędu masz)?
            Mr Haldex - jak umiem to zawsze pomogę.
            www.awdcarparts.com

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez hubi_pl Zobacz wpis

              Te sprzęgła spinają szybko, więc jak masz jakieś opóźnienie to musi coś być nie tak. W sprzęgle był zmieniany olej / filtr (nie wiem którą generację napędu masz)?
              Nie mam specjalnie pomysłu jak mógłbym przetestować sprawność układu, olej w haldexie był wymieniany przy wymianie mostu, nie wiem jak z filtrem (chociaż to naturalne, że jak olej to i filtr). Czy chodzi Ci o inne sprzęgło?
              Próbowałem testów na zapiaszczonym asfalcie, ale zawsze gdy zrywała się przyczepność na przedniej osi to po chwili auto po prostu ruszało (bez "buksowania" osi tylnej).

              Dopiero na drodze szutrowej z wyłączonym ASR i ESP udało mi się zerwać przyczepność tylnej osi i nią odrobinę zamielić.

              Na suchym asfalcie przy podjeździe pod górę zapiszczy na krótko przednia oś (Dunlop Sportmaxx 225/R17 z 2017 roku), a spodziewałem się, że właśnie po to mam 4x4 żeby koła przednie nie dostawały uślizgu. Na podnośniku tylna oś się kręci. Mechanik nie chce wziąć pieniędzy, bo mówi, że jemu coś w tym 4x4 nie pasuje (sic!).
              zy pozostaje mi czekać na kopny śnieg?

              Komentarz


              • #8
                Nie wiem którą masz generację napędu, jak 4 to filtr powinien być zmieniony, jak 5 to już nie ma dodatkowego filtra (tylko ten na pompie - on jest w każdej generacji).
                Tak, chodziło mi o sprzęgło "haldex".
                Jak jesteś na szutrze i mocno depniesz, to może przód bardzo delikatnie zerwać, ale to nie tak że mieli mieli i dopina tył.
                Mr Haldex - jak umiem to zawsze pomogę.
                www.awdcarparts.com

                Komentarz


                • #9
                  Mam już 5 generację, ale teraz przy solidnych deszczach wszystko się wyjaśniło. Spina napęd przy uślizgu (około 1-sekundowym) przednich kół, a w uślizgu bocznym bardzo ładnie wyprowadza na prostą, chociaż jak na mój gust trzeba mieć trochę odwagi/umiejętności żeby utrzymać wciśnięty gaz, pomimo uczucia, że auto "leci".
                  Być może też opony Dunlop SP Sport Maxx nie są najlepszym rozwiązaniem do tej mocy i napędu, bo one na deszczu ślizgają się niemiłosiernie nawet u znajomego w hybrydowym Aurisie.

                  Komentarz


                  • #10
                    No to u mnie sprawa się wyjaśniła. Napęd 4x4 jest OK i nic mu nie dolega. Walnięte były łożyska na przedniej osi. Po dzisiejszej wymianie zapanowała błoga cisza,

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez Daro69 Zobacz wpis
                      No to u mnie sprawa się wyjaśniła. Napęd 4x4 jest OK i nic mu nie dolega. Walnięte były łożyska na przedniej osi. Po dzisiejszej wymianie zapanowała błoga cisza,
                      Według pierwszego postu ASO nie błysnęło w diagnozie.

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez duzy616 Zobacz wpis

                        Według pierwszego postu ASO nie błysnęło w diagnozie.
                        Ano nie błysnęło, delikatnie mówiąc. Sam nie wiem dlaczego podeszli do tematu na lekkiej "zlewce" . Zresztą temat ogarnął niezależny serwis Skody, a nie ASO.

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X