Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

zapytanie o spalanie 1,4 TSI

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #51
    Zamieszczone przez Wronek1
    Przy tej dynamice jakie oferuje ten silnik tomacie bdb wyniki . Właściciele diesli czytają i przecierają oczy ze zdumienia heheh na pocieszenie dla osób preferujących ON trzeba przyznać że różnica w spalaniu na korzyść 1.4 tsi kończy się przy prędkościach rzędu 130-140 , a później tdi zwiększa tylko swoją przewagę .
    ale PB95 jest tańsza niż ON a zimą różnica jest już spora 10-20 groszy no i zakup auta w Dieslu znacznie droższy. Trzeba też pamiętać że są naciski aby państwa podnosiły podatek na Diesla, w Niemczech właśnie wprowadzają podwyżki więc może się okazać że aby Diesel miał sens trzeba będzie robić 50 tysiecy i wiecej kilometrów rocznie.
    W Niemcowni
    olej napędowy miałby podrożeć o minimum 70, a benzyna o 40 eurocentów.

    Czytaj więcej na Szykują się podwyżki cen paliw w Niemczech - Biznes w INTERIA.PL
    1 stycznia 2020 r. wchodzą w życie nowe zalecenia Międzynarodowej Organizacji Morskiej (International Maritime Organization – IMO), ograniczające dopuszczalną zawartość siarki w paliwie do statków z 3,5 do 0,5 proc.

    Co to ma wspólnego z cenami ON na stacjach benzynowych? W największym uproszczeniu: cały światowy transport morski w najbliższych miesiącach będzie musiał przestawić się z ciężkich, zasiarczonych paliw na olej o jakości zbliżonej do tego, jaki jest stosowany w naszych kochanych dieslach.

    Chodzi oczywiście ekologię, bo transport morski odpowiada za 12 proc. globalnego zanieczyszczenia powietrza tlenkiem siarki. Lepszej jakości paliwo ma ograniczyć jego emisję do atmosfery. Efekt domina.

    Informacja o decyzji IMO nie przebiła się w polskich mediach, ale trudno się temu dziwić, ponieważ nieco abstrakcyjne regulacje dotyczące transportu morskiego nie są czymś, co rozgrzewa emocje, zwłaszcza w przededniu podwójnych wyborów do Parlamentu Europejskiego i Sejmu.

    To błąd, ponieważ ta z pozoru drobna zmiana może wywołać efekt domina i mocno przywalić w kieszeń Kowalskiego.

    Wolumen tego paliwa będzie ograniczony. Przejście na paliwa niskosiarkowe wiąże się ze wzrostem cen oleju napędowego, który jest składową paliw zawierających wiele lekkich droższych frakcji

    Zaspokojenie tego popytu będzie wymagać zwiększenia przerobu ropy w rafineriach, więc pojawi się presja na wzrost jej ceny

    Nie spodziewam się, by cena oleju napędowego dla odbiorców końcowych z powodu IMO wzrosła więcej niż o 5-10 gr na litrze średnio w pierwszej połowie 2020 r.

    Podwyżki cen oleju napędowego wydają się przesądzone, ale jest też druga strona medalu.

    Chodzi o benzynę, która może potanieć, przynajmniej w stosunku do diesla. Jak wskazał Andrzej Czyżewski, po 1 stycznia 2020 r. „na rynku pojawi się więcej benzyny, na którą nie ma dodatkowego popytu i jej sprzedaż będzie się wiązać z obniżeniem ceny w relacji do ceny ropy”.

    A to może oznaczać gwałtowne przyspieszenie tendencji, którą rozpoczęła afera Volkswagena, czyli odwrót Europejczyków od samochodów z silnikami wysokoprężnymi.
    Link
    Ostatnio edytowany przez paryzanin; 38865.

    Komentarz


    • #52
      Zamieszczone przez Wronek1
      Na chwilę obecną osobiście wolałbym mieć auto elektryczne ,ale to tylko ze względu na osiągi
      miałem okazję jechać Teslą za pasażera ...hmm - cóż mogę powiedzieć .................................................. .................................................. ...................- nie potrafiłem spać przez dwie noce
      Ostatnio edytowany przez gruto; 1235.

      Komentarz


      • #53
        ......................bolały mnie wszystkie "przyczepy" na twarzy , nigdy w życiu czegoś podobnego nie przeżyłem , człowiek czuje się niczym wystrzelony z procy

        Komentarz


        • #54
          Zamieszczone przez paryzanin Zobacz wpis

          Da radę ale potrzeba kilku okoliczności aby to osiągnąć. Ja w 1.5 TSI mam średnią z miasta równe 7 litrów, tylko że:
          1. staram się jezdzić tuż przed albo tuż po największym szczycie. Czyli u mnie albo wychodzę z domu maksymalnie 7.05 albo po 8. Wracam albo 15:40 albo 16:30.
          2. staram się jezdzić płynnie, jeśli widzę że zaraz będę czekał na światłach albo stał w korku to nie wciskam gazu do oporu bo to nie ma sensu.
          3. staram się ruszać w miarę dynamicznie aby jak najszybciej wrzucić 4-5 bieg oczywiście tam gdzie wiem że zaraz nie będę hamował. Wtedy też często załącza się tryb 2-cylindrowy i spalanie pokazuje 2-4 litry.
          4. Moja typowa jazda dom-praca to 17km w jedną stronę, z jednej strony miasta przez centrum na drugą stronę miasta. Po drodze mam 15 skrzyżowań ze światłami. Z czego centralny odcinek to najczęściej wielki korek na 2-3km oraz kilka mniejszych w pozostałych odcinkach drogi. Często widzę że połowę drogi mam spalanie 6 litrów a potem tracę 20min w korku i rośnie do 7. Start -Stopu nie używam. Jeśli korki są troche mniejsze niż zwykle to udaje mi się uzyskać wynik 6-6.5. Jeśli są wieksze to 7-7.5. Jeśli rano mam zamarznięte szyby i stoję z 5 minut na włączonym silniku a kolejne 2-3km jadę z maksymalnym nawiewem na szybę to potrafi wyjść i 8.
          Ad.1 - to ok, dzisiaj jak wyszedłem po 7. to na odcinku 12,5km też udało się wykręcić 6,4l
          Ad.2 - z tym to różnie u mnie bywa
          Ad.3 - mnie się nie ma co odłączać... więc ten ....
          Ad.4 - po 20min w korku to spalanie wskakuje na 10-12l (nie używając S&S) a wtedy właśnie to już można zapomnieć o zejściu (ta takim odcinku 12-15km) do poziomu 8l.
          Tak czy inaczej u Ciebie widać i tak wyższą średnią V z przejazdu i to też moim zdaniem ma znaczenie - czyli Ty jedziesz szybciej/płynniej/mniej postoju niż np. ja.
          Nie wiem jaki ma wpływ i czy w ogóle ma to, że ja cały czas jeżdżę w trybie SPORT.

          Komentarz


          • #55
            Beskidzkie wiochy do Zakopca i spowrotem. Przez Slowacje, potem na Jablonke, Czarny Dunajec, Zab, Poronin, kto jechal ten wie jak tam droga leci gora- dol.
            Trasa 190km, spalanie 5.1l /realnie okolo 5.4-5.5/, srednia 52km/h

            Komentarz


            • #56
              Średnia prędkość oczywiście że ma duże znaczenia, jak wracam z pracy to mam dużo większe korki i średnią czasem na poziomie ~25km/h wtedy spalanie pokazuje równe 7l/100km.
              Ale nie do końca jest jedyny wyznacznik, ponieważ mam też zdjęcia gdzie na tej samej trasie co wrzucałem wcześniej zdjęcia mam średnią 33km/h a spalanie pokazuje 6.8l/100km. Widocznie nie jechałem wystarczająco płynnie. Pewnym wyznacznikiem płynności jazdy jest zielony listek Im większa wartość pokazuje tym ekonomicznie jechaliśmy.

              Takie porównanie:

              miasto-63l.jpg



              ten sam odcinek, ta sama prędkość średnia a różne spalanie.

              Komentarz


              • #57
                Ten tego, jazda w korkach bez S&S...

                spal.JPG

                Komentarz


                • #58
                  to juz nie jazda to stanie w korku )))

                  Komentarz


                  • #59
                    No ale to nie ma co rozkminiać zabardzo , TDI ma praktycznie podobne spalanie w dowolnej skali predkosci z dowolnym obciążeniem . Ja czy zapierdalam czy nie i tak mi pali podobnie , nawet nie biore tych czynników pod uwage , no chyna ze robie eco-driving ( ale go nie robie , raz czy dwa spóbowałem) i wtedy jest ultra mało . Poza tym 5-6 litów , czasem mniej.

                    W tym TSI co jezdziem , wszystko było fajne , bo troche ciszej przy niższych prędkosciach , natomiast jak sie dawało bo po dupie to zaczynał żereć PB duzo wiecej niż TDI gnojówki .
                    Tyle w temacie ... Ktos potrzebuje auta na miasto , czasem na trase, przegiegi do 25k km to bierze TSI i jest na bank zadowolony , jak ktoś ora trasy , wali po 40k km rocznie , w dodatku jeszcze załadowany , to niech TDI rozważy .

                    Obiema jezdziłem , serduszko w TDI zostaje , w trasie lepiej sobie radzi .
                    2.0 TDI , 11.2017 -> Style , Black Pearl , HB

                    Komentarz


                    • #60
                      Trasa warszawa-radom-warszawa plus tu i tu troche miasta. W sumie wyszlo 9.1
                      Predkosci 150-180 licznikowe, byl wiekszy ruch wiec troche hamowania i przyspieszania.
                      10km ze 160 na tempomacie nie udalo sie utrzymac
                      Ostatnio edytowany przez Clip; 38915.
                      Powered by R-Performance

                      Komentarz


                      • #61
                        Trasa koło 950km z prędkościami do 130 momentami trochę więcej) i komputer mówi 6L. Ostatnio ta sama trasa zrobiona w trochę poniżej 8 godzin (plus toaleta i tankowanie) to spalanie wyszło 6.3/6.5 dokładnie nie pamiętam.

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X