Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Sprawdzajcie swoich mechaników

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    nie jesteśmy tu od domyślania się, tylko pisania wprost kolego
    temat jest oczywisty, jak nie rozumiesz, to nie nasz problem

    Komentarz


    • #27
      Zamieszczone przez Agamek12 Zobacz wpis

      Jeszcze nigdy nie zrobiłem czegoś, co mogło spowodować jakąś tragedię. Ja temu warsztatowi już wybaczyłem kilka razy (bo "ten się nie myli, co nic nie robi") - ale to były pierdy typu zerwany gwint w misce olejowej, niedokręcona poduszka silnika, nierównomiernie dokręcone śruby kół czy niezdiagnozowane uszkodzone łożysko - ale zawsze odkrywałem to po nich, bo zawsze sprawdzałem. A ten jeden raz po prostu zabrakło mi na to czasu. I pluję sobie w mordę, bo gdybym poświęcił 10 minut, to nie byłoby tego zdarzenia.
      Sam prowokujesz troche ryzykowne sytuacje. Po pierwszej wpadce mowisz "pa pa" i np. 40km od miejscowosci z filmu masz Roberta z okolic Minska. Zapewne podjalby sie podstawowych czynnosci w Fordzie mimo ze to nie jego marka. Czy warto zaoszczedzic 1h czasu dojazdu na serwis auta w zamian za pewna jakosc, mozliwosc patrzenia na rece i dobrej ceny ?

      Komentarz


      • #28
        Ja pracuje 300km od domu i auto moge wstawiac tylko blisko domu w soboty - nie mam czasu na jezdzenie daleko. A chcialbym...
        Adam... Używam:
        Rolka: e11FL 97KM/130Nm
        Passek: B6 175KM/366Nm

        Komentarz


        • #29
          Ja pier%ole chłopaki ale się nakręcacie.
          Ja widze tu uzasadnione oburzenie Agamka połączone z chęcią "zarobienia" na fakcie juz zaistniałym jak również świadome i na własne życzenie czekanie autora na kłopoty juz od jakiegoś czasu - które właśnie nadeszły. Tyle baboli wczesniej a Ty nadal tam jeżdzisz. Ja rozumiem, że dobry mechanik, pod ręką i taki co awaryjnie zrobi auto na zaraz czasami a nie za 2 tyg to skarb. Ale bez przesady. Tu zabrakło juz dawno tego pierwszego.....że dobry.
          W pełni potwierdzam oburzenie i uzasadnione nerwy Agamka, ale ....ja bym dawno spierdolił od tego fachowca. Jak się to takiego stawia auto to się prędzej czy później musi coś trafić.
          Mechanik to też człowiek. Każdemu moze się zdarzyć słabszy dzień, ale co chwila? Agamek no cóż ...nie usprawiedliwiam partactwa ale i nie usprawiedliwiajmy teraz Ciebie bo nie wyciągasz wniosków po prostu. Ja mam wokół siebie 3 mechaników , każdy coś mi robi, żaden nie jest idealny. Do jednego jadę z silnikiem, do drugiego z zawieszeniem, do trzeciecho z olejami. I każdy z nich pewnie czyms mnie kiedyś zaskoczy bo to tylko ludzie. Oby nie zrypanymi hamulcami.
          Usługodawce jakiejkolwiek usługi kiedy nie spełnia on naszych wymagań można , wręcz należy po fuszerce zmienić. Żeby to był pierwszy raz no to OK ale w tym przypadku... jak daje się mu kolejną i kolejną szanse to można się domyślać że w którymś momencie to nie będzie niedokręcona blacha brzęcząca koło tłumika tylko takie hamulce przez które można było zginąć.
          Nowe auta nawalają, nagle się coś psuje i to też związanego bezpośrenio z bezpieczeństwem i nie ma na to reguły. Miałes szczęście w nieszczęściu i się ciesz Agamek ....i wyciągnij wreszcie odpowiednie wnioski a nie kombinujesz jak tu na tym zarobić i dalej brnąć w gównie
          A na marginesie cieszę się że jesteś nadal z nami. Oby tak się kończyły zawsze takie historie.

          A co do tytułu wątku to ..... nie ma większej gwaracji jakości naprawy mechanicznej wykonanej przez takiego jak tu partacza, nadzorowanej i kontrolowanej przez zielonego w mechanice np informatyka (własciciela auta) ..... Wtedy będzie 100% pewności że jest OK
          Ostatnio edytowany przez Alonzo_; 7050.

          Komentarz


          • #30
            Alonzo_, jedyne na czym mi teraz zależy to mieć sprawne auto. Na niczym nie chcę zarabiać.
            Nie wyciągaj pochopnych wniosków. Moje żądanie wymiany tylnych hamulców wynika jedynie z tego, że sam nie będę w stanie ich sobie (z powodu braku czasu i samochodu w ostatnią niedzielę) zmienić. Chętnie bym to sam zrobił, ale nie mam auta, w najbliższy weekend na to czasu mieć nie będę, a kolejny to wyjazd na wakacje, więc nie będę w stanie tego zrobić ani sam, ani u innego mechanika. Z resztą przyznasz chyba sam (jako prowadzący biznes), że jak ktoś tak mocno daje dupy, to sam z siebie powinien zaproponować jakiś gest - tym bardziej, że zostawiłem u nich przez ponad 10 lat niemałą kwotę na różne usługi. Powtarzam jeszcze raz - chciałem te hamulce zrobić sobie wczoraj sam. Po wymianie przednich jestem w pełni przygotowany do takiej naprawy sprzętowo i umiejętnościowo.
            Z resztą mam to nieszczęście, że w najbliższej mojej okolicy - mówię o promieniu jakichś 10km - nie ma nikogo takiego, kogo ktoś byłby w stanie mi polecić na 100%. Sam próbuję "od zawsze" kogoś innego i nigdy nie byłem zadowolony. Jeden mechanik, który w 99% daje dobrą robotę nie wykonuje "trudniejszych" napraw w soboty i miałbym problem z powrotem od niego jeśli miałbym auto zostawiać - ale oleje i inne proste naprawy robię u niego i jestem z jego usług zadowolony. Nawet moja rodzina "od zawsze" mająca coś wspólnego z samochodami nie mają nikogo, kogo są pewni.

            Z resztą nie o tym mowa - wiem, że powinienem robić auta u kogoś innego. Pilnujcie mechaników.
            Ostatnio edytowany przez Agamek12; 894.
            Adam... Używam:
            Rolka: e11FL 97KM/130Nm
            Passek: B6 175KM/366Nm

            Komentarz


            • #31
              No ok tylko gdzie sens i logika po takiej wtopie hamulce tam robić?
              I tak po każdym mechaniku albo wizycie u tych swoich speców będziesz wszystko sprawdzął z service manualem i kluczem dynamometrycznym?

              Komentarz


              • #32
                Już Ci napisałem dlaczego chcę, żeby zrobili mi te hamulce - może po tej aferze ten jeden, ostatni raz zrobią to dobrze.
                I tak - po każdym mechaniku będę (tak jak do przedostatniego razu) starał się sprawdzić, czy wszystko jest dobrze poskładane.
                Adam... Używam:
                Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                Passek: B6 175KM/366Nm

                Komentarz


                • #33
                  A to nie jest tak ze jak zleci plyn z jednego obwodu to powinien jeszcze hamowac drugi?
                  depnales drugi raz zeby "dopompowac" hamulec?
                  Z heblem na dwoch kolach z 70km/h powinien jakos hamowac.
                  Powered by R-Performance

                  Komentarz


                  • #34
                    W awaryjnych sytuacjach jest jeszcze ręczny.

                    Komentarz


                    • #35
                      A elektryczny nie ma blokody, ze nie zadziala jak auto sie toczy powyzej jakiejs predkosci ??

                      Swoja droga, to jezdzisz tym autem na slask, to czemu tu go nie naprawiasz ?? W przeszlosci padalo tu kilka adresow, chyba nawet ten co robil Passata zaraz po kupnie robi tez inne auta.

                      Dlatego czesc osob po akcjach z mechanikami, konczy przygode z autami uzywanymi. Kupuje NOWE z 4-7 letnia gwarancja i assistance na cala Europe, jezdzi na przeglady tylko tam, gdzie dostaje auto zastepcze i po sprawie. To jest tzw. komfort psychiczny, ktory kosztuje, ale wlasnie takie akcje kosztuja tez sporo nerwow, a bywa ze i kasy.

                      W przypadku dzwona: nie masz auta, bujasz sie z prokuratorem bo niby ktos by za chwile stwierdzil ze hamulce przestaly dzialac w wyniku czegos innego. Potem sprawa cywilna i w ten sposob minimum rok a moze i dwa z zycia wyjete. Przez ten czas masz zwyzke na OC na kazdym aucie, gdzie jestes wpisany, zakladam, ze miales szczescie i nic nikomu nie stalo sie w trakcie kolizji.
                      Ostatnio edytowany przez Maicroft; 5.
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz


                      • #36
                        Elektryczny postojowy powinien zadziałać. ABS ogranicza zblokowanie tylnych kół. Nie sprawdzłem ale podobno tak to działa
                        A co do mechaników. Fakt że o dobrego jest trudno ale jak się popyta, poszuka to się znajdzie, raz/dwa razy trzeba nowemu zaufać. Żaden nie jest idealny. Ale kurczowe trzymanie sie takiego co pare razy dał ciała to nie jest chyba dobry pomysł.
                        Można jak stać robić jak Maicroft pisze. Ale wielu ludzi kompletnie zielonych w temacie jakoś sobie radzi. Dobry fachowie roboty nie szuka. Trzeba go znależć.

                        Komentarz


                        • #37
                          Zamieszczone przez Clip Zobacz wpis
                          A to nie jest tak ze jak zleci plyn z jednego obwodu to powinien jeszcze hamowac drugi?
                          depnales drugi raz zeby "dopompowac" hamulec?
                          Z heblem na dwoch kolach z 70km/h powinien jakos hamowac.
                          Próbowałem, nie zadziałało. Każde wdepnięcie powodowało utratę ciśnienia i wyciek płynu przez dziurę. Praktycznie zero hamowania.
                          Adam... Używam:
                          Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                          Passek: B6 175KM/366Nm

                          Komentarz


                          • #38
                            Zamieszczone przez Alonzo_ Zobacz wpis
                            W awaryjnych sytuacjach jest jeszcze ręczny.
                            Wybacz, w panice nie pomyślałem o nim - wolałem trzymać łapy na kierownicy żeby ominąć skręcające auto i próbując napompować hamulec. Mając 10-15m przed sobą skręcające auto zapomniałem o ręcznym. Z resztą kto wie jak auto zachowałoby się gdybym przy tych ~70km/h pociągnął hamulec? - może jedna strona złapałaby piasek na poboczu i postawiłoby mnie bokiem?
                            Ostatnio edytowany przez Agamek12; 894.
                            Adam... Używam:
                            Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                            Passek: B6 175KM/366Nm

                            Komentarz


                            • #39
                              Zamieszczone przez Maicroft Zobacz wpis
                              A elektryczny nie ma blokody, ze nie zadziala jak auto sie toczy powyzej jakiejs predkosci ??
                              Swoja droga, to jezdzisz tym autem na slask, to czemu tu go nie naprawiasz ?? W przeszlosci padalo tu kilka adresow, chyba nawet ten co robil Passata zaraz po kupnie robi tez inne auta.
                              Dlatego czesc osob po akcjach z mechanikami, konczy przygode z autami uzywanymi. Kupuje NOWE z 4-7 letnia gwarancja i assistance na cala Europe, jezdzi na przeglady tylko tam, gdzie dostaje auto zastepcze i po sprawie. To jest tzw. komfort psychiczny, ktory kosztuje, ale wlasnie takie akcje kosztuja tez sporo nerwow, a bywa ze i kasy.
                              W przypadku dzwona: nie masz auta, bujasz sie z prokuratorem bo niby ktos by za chwile stwierdzil ze hamulce przestaly dzialac w wyniku czegos innego. Potem sprawa cywilna i w ten sposob minimum rok a moze i dwa z zycia wyjete. Przez ten czas masz zwyzke na OC na kazdym aucie, gdzie jestes wpisany, zakladam, ze miales szczescie i nic nikomu nie stalo sie w trakcie kolizji.
                              Już kilka razy o tym pisałem - w poniedziałki jeżdżę ze znajomym Superbem (a dziś Karoq 1.5TSI DSG z cennikową wartością 156.000zł) lub PKP Intercity (50/50), w piątki wracam zawsze PKP Intercity Premium. Ostatnio swoim samochodem jechałem z pracy rok temu (jak ciągnąłem S-max'a do domu po kupnie). No i mój dyliżans nie ma (niestety) hamulca awaryjnego elektrycznego (w Passacie on nie włączał się powyżej pewnej prędkości).
                              Cały czas kusi mnie zakup nowego auta - ale psychicznie nie jestem przygotowany na wydatek rzędu 80-100kzł - a dopiero taka suma pozwalałaby mi na zakup czegoś, co dawałoby mi jakąś satysfakcję z zakupu.
                              Ostatnio edytowany przez Agamek12; 894.
                              Adam... Używam:
                              Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                              Passek: B6 175KM/366Nm

                              Komentarz


                              • #40
                                Zamieszczone przez Agamek12 Zobacz wpis
                                Cały czas kusi mnie zakup nowego auta - ale psychicznie nie jestem przygotowany na wydatek rzędu 80-100kzł - a dopiero taka suma pozwalałaby mi na zakup czegoś, co dawałoby mi jakąś satysfakcję z zakupu.
                                Kiedyś musisz się przełamać
                                Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                Komentarz


                                • #41
                                  To jak w sumie jezdzisz tym autem tylko w weekendy to sie zastanawiam po co trzymac dwa auta w domu ?? W ten sposob to zona jezdzi sobie caly tydzien jednym, a Ty nim w weekendy. Auto ktore stoi caly tydzien tez w jakims stopniu niszczeje.
                                  Spritmonitor.de

                                  Komentarz


                                  • #42
                                    Zamieszczone przez Maicroft Zobacz wpis
                                    To jak w sumie jezdzisz tym autem tylko w weekendy to sie zastanawiam po co trzymac dwa auta w domu ?? W ten sposob to zona jezdzi sobie caly tydzien jednym, a Ty nim w weekendy. Auto ktore stoi caly tydzien tez w jakims stopniu niszczeje.
                                    nie o tym mowa...
                                    Adam... Używam:
                                    Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                    Passek: B6 175KM/366Nm

                                    Komentarz


                                    • #43
                                      Zamieszczone przez Agamek12 Zobacz wpis

                                      Wybacz, w panice nie pomyślałem o nim - wolałem trzymać łapy na kierownicy żeby ominąć skręcające auto i próbując napompować hamulec. Mając 10-15m przed sobą skręcające auto zapomniałem o ręcznym. Z resztą kto wie jak auto zachowałoby się gdybym przy tych ~70km/h pociągnął hamulec? - może jedna strona złapałaby piasek na poboczu i postawiłoby mnie bokiem?
                                      A kto każe Tobie od razu zaciągać ręczny do oporu? Zaciągnąć na 3. ząbek, zredukować bieg do dwójki i auto hamuje.

                                      Komentarz


                                      • #44
                                        Latwo sie pisze... Zareczam ze w realnej sytuacji pomyslalbys o recznym kilka chwil po drugiej probie wyhamowania hamulcem zasadniczym. Bo pierwsza proba to w glowie pojawia sie pytanie "co jest?", przy drugiej "o qrła", potem lapy na kierownice i do poprzedajacego auta krzyczysz "skrecaj krła szybciej" i dopiero po wszystkim pomyslalbys "uzyje recznego". A miedzy "co jest" a "uzyje recznego" mija jakies 30-40 metrow i moze 3 sekundy...
                                        Ostatnio edytowany przez Agamek12; 894.
                                        Adam... Używam:
                                        Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                        Passek: B6 175KM/366Nm

                                        Komentarz


                                        • #45
                                          Niestety, ale to już kwestia wyszkolenia...
                                          Brałem udział już w kilku szkoleniach z bezpiecznej jazdy i być może w tej sytuacji nie zareagowałbym prawidłowo, ale widzę sporą różnicę w swoich zachowaniach "kryzysowych" przed i po kursach.
                                          Swoją drogą Szkoła Skody prowadzi takie szkolenia. Może warto się zapisać?

                                          Komentarz


                                          • #46
                                            Wiesz... ja podswiadomie moglem uznac ze na hamowanie awaryjne jest juz za pozno i trzeba ratowac sie przed zderzeniem omijajac auto...
                                            Adam... Używam:
                                            Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                            Passek: B6 175KM/366Nm

                                            Komentarz


                                            • #47
                                              o czym ta rozmowa się robi?
                                              wklej do niepolecanych warsztatów tego kolesia i temat zamkniemy. A jeździj do innego poprostu, choć wiem, że o dobrego dziś ciężko

                                              Komentarz


                                              • #48
                                                Bardzo ciężko, sam w województwie Wielkopolskim szukam sprawdzonego i dobrego mechanika. Poleci ktoś kogoś?




                                                ______________
                                                Jak za darmo sprawdzić historię auta po numerze VIN? - Ktosiek.pl

                                                Komentarz


                                                • #49
                                                  Myślałem, że zrobią wszystko jak trzeba. Ale nie - klucz dynamometryczny to wciąż jedyne narzędzie do dokręcania kół. Efekt taki, że na każdym(!) kole jedna śruba niedokręcona, a 4 dokręcone tak, że do ich odkręcenia trzeba użyć przedłużki klucza. No i mam wrażenie, że przy ~70km/h przy lekkim hamowaniu lekko drży kierownica - pewnie jakiś paproch dostał się na piastę podczas zmiany amortyzatorów...
                                                  Moto-Zbyt Radzymin.
                                                  Adam... Używam:
                                                  Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                                  Passek: B6 175KM/366Nm

                                                  Komentarz


                                                  • #50
                                                    Stawiam na to, że dokrecają pneumatykiem po kolei, a ta niedoręcona to pierwsza była dokręcana.
                                                    Zdejmij koła, sprawdź czy styk czysty i dokrecają śruby na krzyż i daj znać jak czy dalej bije.
                                                    Pozdrawiam,


                                                    Zapraszamy na Spoty klubowe w Trójmieście - LINK do harmonogramu

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X