Rzadko zaglądam na Forum, przepraszam za obsuwę w odpowiedzi.
Wyjazd doszedł do skutku. W obecnie panujących warunkach był to wyjazd dziwny.
Z jednej strony - genialny dom z basenem, z daleka od wszystkiego i wszystkich, duża działka na wyłaczność i zero głośnych sąsiadów. Pogoda wybitna, 7 dni słońca z przerwą w połowie na trzy godziny deszczu. Cenę zapłaciliśmy sporo wyższą, ale dostaliśmy naprawdę dużo w zamian.
Z drugiej strony - nie do końca przemyśleliśmy lokalizację. Bardziej zależało nam na tym, żeby mieć oddzielny dom z basenem i tego szukaliśmy, nie bacząc na lokację.
Pojechaliśmy do miejscowości Labin. Sama miejscowość bardzo fajna, ALE daleko do wody i wybrzeże bardzo kamieniste, plaże malutkie z trudnym dojazdem.
Ogólnie wypoczynek bardzo udany, baterie naładowane
Do tego stopnia, że przyszłoroczny weekend "bożocielny" już zarezerwowany - tym razem okolice Zadaru (Zemunik Gornji).
W tym przypadku Zemunik został zarezerwowany spontanicznie
Jedziemy w trzy rodziny, więc też aż takiego wyboru nie było. Zanleźliśmy dom, który ma wszystko czego możemy potrzebować, dodatkowo w świetnej cenie
Komentarz