a przyjrzyjcie sie na oba filmy i zauważcie, kogo tam najwięcej.... bo jak sie dobrze przyjrzeć to przeważa społeczeństwo już w mocno zaawansowanym wieku.... ja tam najwięcej beretów widze chyba....
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć.
Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona...
Lekarz: o boże, co się pani stało?
Kobieta: panie doktorze, juz nie wiem co mam dalej robić... Za każdym razem, kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
Lekarz: hmm znam jeden absolutnie pewny iefektywny środek! W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze....
2 tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza, wygląda jak kwitnące życie...
Kobieta: panie doktorze, wspaniała rada!!, zakażdym razem, kiedy moj mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a on nic mnie nie robi..
Lekarz: Widzi pani, po prostu trzymać pysk zamknięty...
Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu.
Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki.
Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan.
Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna
kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i
przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana -
granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpierdol.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa
mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się napierdalał ...
Mąż wraca do domu i zastaje żonę w łóżku ze swoim przyjacielem. Wyjmuje pistolet i strzela mu prosto w głowę.
Na to odzywa się żona:
- Rób tak dalej, a niedługo nie będziesz miał żadnych przyjaciół.
Wchodzi Polak do sklepu w Londynie.
- Poprosz? piłkę.
Sprzedawca wzrusza ramionami i kreci głową.
- PIŁ-KE.
Sprzedawca dalej nie czai
Polak (po chwili zastanowienia):
- BO-NIEK
What?
- ... PLA-TI-NI
Keine ahnung
- ... BECK-HAM
Sprzedawca:
- Oh, yes! A football!
Polak:
- Tak! DO-ME-TA-LU.
- Odwróć się i zdejmij majtki!
- Nie, Leszek, nie chcę w d..ę!
- Nie bój się, Sylwia, to nie boli.
- A Marta mówiła, że boli!
- Matra się wierciła, nie mogłem trafić to i może zabolało.
- Leszek... wstydzę się...
- Sylwia, znamy się przecież do lat... Przecież nie możesz się mnie wstydzić, Sylwia!
- To... to... to zamknij oczy, Leszek!
- Ku..a, jak zamknę, to nie trafię!
- Leszek, to weź jakoś... inaczej!
- Inaczej... inaczej! Otwórz usta! Weź do buzi, łyknij! Dobrze....
A teraz idź do poczekalni i powiedz, żeby weszła następna. Pierdzielone baby, jak się one tej szczepionki od grypy boją! Tylko: tabletka i tabletka.
Bóg mówi do Adama:
- Adam daj żebro.
- Nie dam!
- No Adam, daaaaaj.
- Nie dam!
- No proszę, Adam! Daj!!
- Nie dam, mam jakieś złe przeczucie
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz, kupiłam sobie skunksa.
- I co?
- Zajebiście robi minetkę.
- No tak, ale co ze smrodem?
- Dwa dni rzygał, ale później się przyzwyczaił.
To ładnie skręcony filmik ... pt.: "Mordy na glebę"
Mnie zauroczył Żuk i 125p !!
kolego byłem na tym zlocie, szczena opadała przy co drugim aucie mi opadała do samej ziemi a z żuka to jest tylko nadwozie w dodatku poszerzone a podwozie toyoty previ. 8)
To ładnie skręcony filmik ... pt.: "Mordy na glebę"
Mnie zauroczył Żuk i 125p !!
kolego byłem na tym zlocie, szczena opadała przy co drugim aucie mi opadała do samej ziemi a z żuka to jest tylko nadwozie w dodatku poszerzone a podwozie toyoty previ. 8)
A nie pojawia się Twoja Octa w tym filmiku ok 7:59 ? Spoko wiem inny zlot
Wstaje raniutko facet i idzie do łazienki wziąć prysznic. Patrzy, a tu
przyrodzenie brązowego koloru nabrało.
- Ewelina, choć no tu natychmiast!
Żona z kuchni woła:
- Czesław, jestem zajęta! ZAJĘTA, rozumiesz! A to ugotuj, a to upierz,
wyprasuj, zmyj podłogę. Dzieci do szkoły, dzieci ze szkoły.
Śniadanie, obiad, kolacja. I tak w kółko i tak w kółko. Nie mam czasu
nawet dupy podetrzeć.
- Oo..o... właśnie! O tym chciałem z tobą porozmawiać......
Przychodzi gość do burdelu, rzuca garść pieniędzy i pyta:
- Co mogę za to dostać?
- No za tyle, to tylko kurę.
- Dobra mówi i wziął tę kurę.
Na drugi dzień przyszedł i miał jeszcze mniej pieniędzy:
- Za tyle to możesz tylko popatrzeć.
Podszedł więc do miejsca, gdzie inny gość też podglądał. Zagląda przez
dziurkę i widzi jak gościu wali dmuchaną lalkę. Wybuchnął więc śmiechem.
Na to gość z boku:
- Trzeba było przyjść wczoraj. Był tu taki co kurę dymał.
Biegnie facet za odjeżdżającym z peronu pociągiem, macha rękami,
krzyczy... W końcu pociąg znika powoli w oddali, zdyszany facet ciężko
opada na ławkę. Podchodzi do niego kolejarz:
- Co, spóźnił się pan na pociąg?
- Nie tirówka, wyganiałem go z dworca!
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje.
Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszał trochę ręką i wytrysk nastąpił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi.
Ojciec z synem handlują kartoflami po osiedlach.
Zajeżdżają na podwórko i wołają " Kartofelki! Kartofelki! "
Z drugiego pietra babeczka się wychyla, ze chce.
- Ile?
- Cztery worki.
- Synu idź - mówi ojciec.
Na górze babka pyta: Dobra. Ile place?
- 200 zl.
- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi tez niczego nie brakuje,
może seks?
- Hmmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z tata.
- Ale, no wie pan, przecież pan jest dorosły, po co takie pytania?
- Jednak wolałbym zapytać.
- Ale dlaczego?
- W zeszłym roku przejebaliśmy 8 ton.
Wraca mąż do domu wcześniej z delegacji i wpada do sypialni a tam....
nagi obcy facet leży w łóżku.
- Co pan tu tirówka robisz??!!! Gdzie moja żona??? - pyta
- W....łazience, bierze prysznic - odpowiada przerażony facet.
- Dobra, to ty tu leż, ja wejdę do szafy i poczekam jak ona wróci z
łazienki i zobaczę co będzie robić.
I wszedł do szafy. Jego żona po chwili wraca z łazienki, staje w
haleczce w drzwiach, po czym wskakuje facetowi do łóżka i mówi:
- A teraz..... teraz mnie ZERŻNIJ!!!! Ale taaaak, żebym się aż
posikała!!!!!
A facet do niej:
- Otwórz szafę..... to się posrasz!!!!
Mężatka przychodzi do ginekologa.
-Panie doktorze mam problem. Otóż mój mąż mi nie wystarcza w łóżku, nie
zaspokaja mnie.
-To żaden problem, szanowna pani. Niech sobie pani znajdzie kochanka i
po kłopocie.
-Ależ panie doktorze... już tego próbowałam. Miałam mnóstwo kochanków.
-To niech ich pani częściej zmienia!
-Ależ panie doktorze...zmieniałam najpierw co miesiąc, potem co
tydzień, a teraz co dzień jest inny i nic to nie pomaga! Nadal chcę
bez przerwy seksu.
-No to niech pani spróbuje z dwoma na raz. Powinno pomóc.
-Panie doktorze... myśli pan, że na to nie wpadłam? Próbowałam z
dziesięcioma na raz i nic!
Lekarz się zamyślił, podrapał w głowę i odparł:
-To w takim razie przepiszę pani jakieś hormony bo coś tu jest nie tak...
Żona wraca zadowolona do domu, biegnie do męża, kładzie receptę na
stole i mówi:
-Widzisz?! Nie żadna tirówka tylko chora jestem!
Wsiada kobieta do windy, za nią wpada facet w kominiarce.
- Rób mi loda!!!
- Ale proszę pana...
- tirówka, rób loda!!!
Klęknęła, zrobiła gościowi loda.
Facet ściąga kominiarkę, a to jej mąż...
- I co, kochanie, dało się?!
Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie, bo
są świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta
pogardliwie męża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!
Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut.
Kobieta wstaje z fotela i mówi:
- Jeśli mam umrzeć, to chce się wtedy czuć kobieta!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski, ze sprawi, bym poczuła się
jak kobieta?
Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszule i mówi:
- Masz. Wyprasuj!
-----------------------------------------------------------------------------
Ojciec od jakiegoś czasu podejrzewał syna o ćpanie. Pewnej nocy syn
wraca późno do domu i szybko kładzie się spać. Ociec wstaje i wali mu
rentgena po kieszeniach i.......... znajduje torebeczkę z białym
proszkiem. Bierze to i idzie do łazienki. Trzaska jedną kreskę
i.....pojaśniało, pociemniało i nic. Hmm....trzasnął na druga dziurę i
.....pojaśniało, pociemniało i nic. Pomału zaczyna się irytować ale
wali po raz kolejny. Znów - pojaśniało, pociemniało i nic. Nagle
słyszy walenie do drzwi łazienki i głos żony:
- Stefek co ty robisz ?!
Odpowiada:
- Golę się!
Żona:
- Trzy dni ?!
Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks
grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu
Kowalski zapala światło i mówi:
- Stop, tirówka, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd
robię loda!!!
Facet siedzi w barze. Przed nim stoi talerz zupy.
Nagle przysiada się jego kumpel.
-Nie jesz?
-Nie.
-Mogę?
-Pewnie, bierz!
Kumpel zaczyna wpieprzać zupę, gdy już kończył to zauważył na dnie
obleśnego włosa. Zrzygał się do talerza, na co facet:
-Widzisz, ja tez doszedłem do tego momentu.
Komentarz