Prawo jazdy w Czechach: 2 tys. zł i po kłopocie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • mtmg
    Ambiente
    • 2007
    • 104

    Prawo jazdy w Czechach: 2 tys. zł i po kłopocie

    Na oryginały z ASO się nie nastawiam. Standardowa cena za wszystkie gratu to pewnie jakieś 1500zł, wiec nawet z rabatem będzie baaaardzo drogo... :-(
  • daneczek76
    RS
    S_OCP Member
    • 2006
    • 3642
    • Toyota

    #2
    Prawo jazdy w Czechach: 2 tys. zł i po kłopocie

    Egzamin na prawo jazdy w Czechach to murowany hit polskiej turystyki. Wszystko z powodu rewelacyjnej zdawalności za naszą południową granicą. W tym kraju za pierwszym razem zdaje większość kursantów.

    „Polska The Times” informuje, że za naszą południową granicą egzaminy na prawo jazdy za pierwszym razem zdaje większość kursantów. Ten fakt coraz częściej jest podnoszony przez firmy proponujące Polakom egzaminacyjną turystykę do Czech.

    Korzystając z pomocy takiego „załatwiacza” otrzymamy pomoc w załatwieniu fikcyjnego zameldowania na co najmniej 185 dni wstecz, bo tylko w taki sposób można przystąpić do egzaminu. Cała przyjemność kosztuje ponad 2 tys. zł.

    Różnica między polskim a czeskim egzaminem sprowadza się głownie do tego, że za naszą południową granicą za pierwszym razem zdaje większość kursantów. U nas bywa różnie. W Katowicach to 37 proc., ale w innych rejonach kraju nawet 24-27 proc. Są tacy, którym nie udaje się przejść części praktycznej nawet po kilkunastu podejściach.


    Gazeta cytat:
    Gazeta skontaktowała się z jednym z pośredników i ustaliła, że całkowity koszt wyjazdu oraz pobytu, kursu i egzaminu wynosi 2100 złotych. Cena obejmuje także badania lekarskie, usługi czeskiego tłumacza, tłumaczenie prawa jazdy na język polski i przesłanie go przesyłką kurierską do Polski.

    - Najbliższy termin 26 sierpnia, odjeżdżamy co miesiąc 20-osobową grupą z Katowic. Koszt: 2100 zł. Luksus kosztuje. Zdają wszyscy - wylicza dziennikarce "Dziennika Gazety Prawnej" znaleziony pośrednik. - Zda pani na 100 procent, tam nie ma żadnych placów manewrowych. Wykuje pani na pamięć odcinek jazdy i z głowy - dodaje.
    Pośrednicy załatwiają też niezbędne formalności. Obcokrajowcy mogą bowiem podchodzić do egzaminu w Czechach, tylko jeśli mają potwierdzony przez policję tymczasowy meldunek na co najmniej 185 dni lub zaświadczenie o pracy w Czechach. Firmy organizujące takie wyjazdy zapewniają, że wszystko jest legalne, a prawnicy pytani przez gazetę twierdzą, że jeśli Polak dostanie już prawo jazdy, nikt nie będzie mu go już mógł odebrać. Co więcej - pośrednicy gwarantują stuprocentową zdawalność.

    Więcej o wyjazdach do Czech po prawo jazdy - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
    [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

    Komentarz

    Pracuję...