Witam Forumowicze!
Piszę do Was z zapytaniem, ponieważ w przyszłym tygodniu oddaje auto celem naprawy drażniącego mnie problemu, polegającego na utrudnionym porannym odpalaniu...
Nie zawsze, ale dwa, trzy razy w tygodniu po dłuższym postoju auta, przy porannych dzieje się następująca sytuacja. Samochód odpala od "strzała" jednakże od razu gaśnie, nie trwa to nawet 1 sekundy jak pracuje. Następnie trzeba auto pomęczyć na rozruszniku przez kilka-kilkanaście sekund aby odpalił... gdy już odpali wchodzi na obroty rzędu ~1k rpm. Po przejechaniu kilkuset metrów obroty spadają na 900 rpm, a następnie po kolejnej chwili do około 800 rpm.
Sytuacja nie dzieje się zawsze, czasem auto potrafi postać 3 dni i odpala od razu bez najmniejszego oporu. Dodam, że samochód przy odpaleniu nie puszcza nawet najmniejszego "bąka". Jedynymi dodatkowymi symptomami, które mu towarzyszą to:
- spalanie na postoju na włączonej klimatyzacji: 0,4l/h - moim zdaniem trochę mało, ale mogę się mylić,
- gdy dojeżdżam na luzie do świateł to ma podwyższone obroty - około 900rpm do momentu zatrzymania, potem automatycznie obroty się normują,
- czasem podczas postoju na luzie pojawiają się drobne wibracje - bardzo rzadko.
Ostatnio jak sprawdzałem korekcję wtryskiwaczy to najgorszy miał 0.18mg... reszta w graniach 0.10mg itp. Zmartwiły mnie mocno ujemne bipy (023) którę sięgają nawet -70; -80, żaden nie jest na plusie.
Co przypuszczacie moi drodzy? Po głowie chodzi mi pompa paliwa/pompa vacum.
Pacjent jak w temacie: Octavia 2, 07r. 2.0TDI BMM
Piszę do Was z zapytaniem, ponieważ w przyszłym tygodniu oddaje auto celem naprawy drażniącego mnie problemu, polegającego na utrudnionym porannym odpalaniu...
Nie zawsze, ale dwa, trzy razy w tygodniu po dłuższym postoju auta, przy porannych dzieje się następująca sytuacja. Samochód odpala od "strzała" jednakże od razu gaśnie, nie trwa to nawet 1 sekundy jak pracuje. Następnie trzeba auto pomęczyć na rozruszniku przez kilka-kilkanaście sekund aby odpalił... gdy już odpali wchodzi na obroty rzędu ~1k rpm. Po przejechaniu kilkuset metrów obroty spadają na 900 rpm, a następnie po kolejnej chwili do około 800 rpm.
Sytuacja nie dzieje się zawsze, czasem auto potrafi postać 3 dni i odpala od razu bez najmniejszego oporu. Dodam, że samochód przy odpaleniu nie puszcza nawet najmniejszego "bąka". Jedynymi dodatkowymi symptomami, które mu towarzyszą to:
- spalanie na postoju na włączonej klimatyzacji: 0,4l/h - moim zdaniem trochę mało, ale mogę się mylić,
- gdy dojeżdżam na luzie do świateł to ma podwyższone obroty - około 900rpm do momentu zatrzymania, potem automatycznie obroty się normują,
- czasem podczas postoju na luzie pojawiają się drobne wibracje - bardzo rzadko.
Ostatnio jak sprawdzałem korekcję wtryskiwaczy to najgorszy miał 0.18mg... reszta w graniach 0.10mg itp. Zmartwiły mnie mocno ujemne bipy (023) którę sięgają nawet -70; -80, żaden nie jest na plusie.
Co przypuszczacie moi drodzy? Po głowie chodzi mi pompa paliwa/pompa vacum.
Pacjent jak w temacie: Octavia 2, 07r. 2.0TDI BMM
Komentarz