Koledzy mam O2 1.6 Tour z końca 2011.
Od początku auto miało „słaby dół”- ruszanie z miejsca, pod górę itp. Szarpanie w czasie jazdy w korkach było nie do zniesienia. Po dwóch latach na przeglądzie łaskawie wymienili mi na niebieskie wtryski i znacznie się poprawiło ale włączono dotrysk Pb. To przelało czarę goryczy byłem już zdesperowany i zawiedziony „najlepszą instalację na świecie”, że postanowiłem zakupić urządzenia do monitorowania i strojenia instalacji LPG i samego sterownika benzynowego. Pierwsze co zrobiłem to wyłączyłem dotrysk ponieważ te komponenty spokojnie pozwalają na prawidłową jazdę tylko na LPG. Dokonując licznych prób udało mi się całkiem dobrze to skonfigurować ale mam kilka ale i tak.
W tej „najlepszej instalce” „makarony” uważają, że mają tak dobrą korektę wew. po temp. gazu, że nie dali takiemu „lajkonikowi” jak ja możliwości jej doregulowania. W efekcie tego mam sytuację, że na zimno codziennie rano jest ubogo w czasie jazdy jest ok. w upały w korkach i na postoju jest za bogato. Patrząc na czasy wtrysku śmiem twierdzić, że różnica sięga 10 procent.
Drugi temat to ta niby dedykowana instalka nie radzi sobie z pierwszymi minutami po uruchomieniu silnika (jest ubogo ok. 10%) bez względu na temperaturę w zakresie od temp. otoczenia do ok. 75 stopni C.
Koledzy jakie macie firmware Omegas 3.10 czy inne? może to kwestia oprogramowania?
Czy macie takie same spostrzeżenia jak ja w sprawie korekty po temp. gazu?
Czy po odpaleniu auta i pracy na gazie macie prawidłową pracę sond lambda? (taką jak na Pb)
Ja mam włączony start na ciepłym i mogę łatwo to zaobserwować, gdyż powyżej 60 stopni auto od razu pracuje na gazie.
Standardowo jest tak, że nawet jak jest temp pow. 40 st. to jest jeszcze zwłoka czasowa za nim przełączy na LPG i może w ten prymitywny sposób trochę maskują słabość tej „dedykowanej” instalki?
Tomasz
Komentarz