drgania silnika - co wy na to??

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • octavianII
    Classic
    • 2009
    • 30

    drgania silnika - co wy na to??

    Zamieszczone przez daniel0607

    przekręcam stacyjke, czekam aż świece zgasną
    odpalam, kręci kręci kręci kręci kręci kręci załapuje załapuje i z bólem odpala :diabelski_usmiech czasem towarzyszą mu nierówne obroty przez jakieś3 sekundy

    czasem żeby dłużej nie kręcić odpuszczam i drugi raz próbuje wtedy kręci ,kręci odpala z chmurką
    Też tak miałem, okazało sie że problemem był przepalony bezpiecznik świec żarowych. Kontrolka sie zapalała, przekaźnik pstrykał a palenie szło opornie. Po wymianie bezpiecznika wszystko wróciło do normy.

    Tak na marginesie okazuje się że tdi potrafi zapalić bez świec żarowych nawet przy -20C!
  • plaster7
    Classic
    • 2007
    • 12

    #2
    drgania silnika - co wy na to??

    Witam, przepraszam, ze zalozylem kolejny temat z seri drgania silnika ale nie znalazlem takiego przypadku jak moj a to dosc dziwny przypadek dlatego postanowilem go opisac:

    Jestem posiadaczem skody octavi 1,9TDI z 1997r. AGR (90KM), autko pochodzi z Luxemburgu. Skode kupilem rok temu z przebiegiem 123tys. km (udokumentowane, od I wlasciciela, kupiona w salonie, zadnych przekretow co do przebiegu nie bylo), zadnych wirosow i modyfikacji w silniku nie robilem poprostu sam orginal...

    Moj problem jest taki, jak juz autko przerestrowalem i zaczolem nim jezdzic to okazalo sie,

    1. ze na cieplym silniku wystepuja drgania (szarpniecia) poczotkowo znikome, z czasem (po przejechaniu 15tys. km) coraz mocniejsze, dodam, ze pali na zimnym i na cieplym na dotyk, drgania wystepoja tylko na cieplym silniku i szczegolnie na postoju (stanie na swiatlach), zeby silnik rowno pracowal trzeba trzymac gaz w okolicach 2tys. obrotow inaczej faluje (skacze sobie, tak jakby sobie ktos gral na gazie)

    2. podczas jazdy (np. trasy) w okolicach 140km/h przy ciaglej jezdzie zdazalo sie, ze wytepowal taki jakby "stuk" w silniku a dokladniej tak jakby silnik zgasl na 1sekude (az rzucalo czlowiekiem w kierunku przedniej szyby) i nagle zapalil, po tym "stuku" zapalala sie kontrolka takiej spirali zoltej (podobno ta kontrolka zwiazana jest z swiecami), przestawala swiecic dopeiro jak silnik byl zimny

    3. bylem u kilku mechanikow i po takowym sprawdzeniu przez nich kazdy wskazywal na pompe wtryskowa ale tak w 75%

    4. mam przejechane 43tys km w ciagu roku (trasy), olej wymieniany co 10tys + filtry oleju i paliwa, powietrza mam k&n (wkladka w orginalne miejsce)... olej wymienilem 5razy (1na wstepie przy zakupie), 3 razy (+1 na wstepie przy zakupie) z rzedu wlalem olej Lotos 10Wd40 pol syntetic do disla a za 5 razem czyli obecnie na nim jezdze wlalem ten sam olej tyle, ze firmy Castrol i co ciekawe po wlaniu tego oleju auto zaczelo kopcic na czarno jak smok, jak byl cieply to na postoju gasl i ciezko bylo zapalic ale jak juz przejechalem 1500km to drgania ustaly, auto nie kopci, pali na dotyk i na zimnym i na cieplym silniku

    5. na dzien dzisiejszy mam przejechane 3tys km na tym oleju Castrol i powiem, ze sporadycznie (bardzo rzadko) pojawia sie objaw tego szarpniecia silnika na postoju (na doslownie chwile i znika na cieplym silniku, na zimnym nigdy nie wystepowalo, chodzi jak zegarek na zimnym) pozostalych objawow brak, dodam tez, ze od czasu wymiany oleju na Castrol nie robilem zadnej trasy w okolicach 1tys km za jednym zamachem, najwiecej bylo to 400km (objawow brak)

    i co mi powicie na ta cala moja przygode, mam sprawdzic ta pompe wtryskowa jeszcze raz i ewentualnie wymienic, czy to wogule nie jest to??? prosze o komenty i ewentualne podpowiedzi ......

    pozdrawiam

    Komentarz

    Pracuję...