no i po roku jazdy O1 zaczęły się problemy... oby tylko chwilowe.
Otóż od kilku dni zauważyłem, że samochód mi się "dławi". To było moje pierwsze wrażenie. Pomyślałem - kiepski olej wlałem, ale to chyba nie to.
Otóż po przyjrzeniu się uważniej zauważyłem, że na niskich obrotach, moj 1.9 AGR TDi wykonuje dziwny ""skok". Przypomina to trochę mi mojego starego maluszka, który jak mu się filtr benzyny zabrudził wykonywał takie podskoki. Taki "hop"... i dalej działa normalnie. Na wyższych obrotach - jest raczej OK.
Co ciekawe... nie wiem czy to ma związek, czy nie, ale od wczoraj co jakiś czas zapala mi się kontrolka akumulatora. poświeci chwilę (czasem 1 sek, czasem 15 sek) i znika...
Wczoraj wieczorem stojąc na skrzyżowaniu - światła przednie przygasły, samochód się "zadławił", zapalił się akumulator, ... po chwili wszystko wróciło do normy. Jednak nie zawsze idzie to jedno z drugim w parze.
No i pytanie do znawców tematu - co to może być?
Do kogo uderzać - mechanik? diagnosta? elektryk?
Przymierzałem się do kupna VAGa, więc w zasadzie (o ile mi doradzicie jaki wybrać) to mogę się podłączyć i zczytać błędy (o ile jakieś są )
z góry dzięki za wskazówki i pomoc.
pozdr
Wojtek
[ Dodano: 24-10-2008, 19:22 ]
Tu niestety nikt nie odpowiedział, ale jakby ktoś tu w przyszłości trafił w poszukiwaniu rozwiązania problemu to więcej informacji (łącznie z optymistycznym końcem) można znaleźć tu:
Komentarz