[O1] Odpływ wody zatkany??

[Gen. Yogi]

Andrev3, jak masz 50mm w BXE a chcesz przejść na 55mm z BKD to musisz zmienić zwrotnicę a to pociąga za sobą wymianę także hamulców na 288mm ( czyli jarzmo, zacisk tarcza i klocki ). Dodatkowo warto też zmienić od razu sprężynę na tą od BKD auto zupełnie inaczej się wtedy prowadzi ( porównał bym to trochę do przesiadki z OII do Mondeo zawiecha nie jest "twardsza" ale robi sie jakaś taka bardziej "zwarta" trudno to określić :roll: ). Jeśli masz w BXE piastę na 4 śruby to będzie pasować do zwrotnicy z BKD ( jeśli kupisz samą zwrotnicę bez piasty ). Teoretycznie taka sama jest też góra kolumny Mcpersona ( łożysko i poducha ) ale ją też warto zmienić na nową, bo to koszt niezbyt duży a używka zawsze będzie trochę wytłuczona.

[deespe]

[O1] Odpływ wody zatkany??

Witajcie!

Mam taki problemik dzisiaj po wizycie w myjni zauważyłem że woda kapie mi na buty gdzieś z nad sprzęgła... Wydaje mi się że to ma coś wspólnego z zatkanym odpływem wody gdzieś na podszybiu.. Proszę o pomoc bo muszę rozwiązać ten problem bo właśnie leje i obawiam się brodziku jutro rano :roll:

[mamaj12]

Zapewne jest jak piszesz, czyli zatkany odpływ w podszybiu po stronie kierowcy. Trzeba zdemontować i przeczyścić.

[deespe]

no właśnie... to ja poproszę o jakiś instruktaż gdzie szukać co wyjąć jak odkręcić itd itp. będę bardzo wdzięczny za wszelaką pomoc

[mamaj12]

To powinno pomóc http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...a%BF+podszybia . Masz tu nawet z fotkami. Podszybie kierowcy zdejmuje się podobnie tyle, że najpierw trzeba wycieraczki odkręcić.

[deespe]

plastik już demontowałem bo wymieniałem filtr ale nie wiem gdzie odpływ?? tam gdzieś w rogu, jakiś wężyk coś innego??

[mamaj12]

deespe, jest zwykły otwór w nadkolu.

[deespe]

yhy... toś minie teraz zaskoczył... myślałem że jakieś węże i inne gady... jutro się za to zabiorę.. ale w każdym bądź razie piątka

[b-bar01]

jest zwykły otwór w nadkolu.

poza tym, w okolicach mechanizmu wycieraczek jest wiązka kabli, przechodzaca przez blachę, tam jest taki sam otwór jak na filtr (do wersji ang.) i gumowa zaslepka.

[firmek]

W sobote walczylem z tym samym problemem. Troche popadalo i podczas jazdy zaczalem slyszec chlupanie w przedniej czesci auta :shock:
Zdjalem podszybie z prawej strony a tam normalnie stoi woda, z kazdego rogu wygrzebalem z dwie garscie przegnitych lisci :shock:
Odplywy sa po bokach, w sumie calkiem spore - wchodza dwa palce. Lewa strone udalo mi sie oczyscic bez zdejmowania wycieraczek ale troche sie nagimnastykowalem (podszybie odchodzi wiecej jesli obroci sie wycieraczki tak by byly pionowo na szybie)
Oprocz przepychania otworow warto wszystko wyczyscic (swietnie sprawdza sie okragly pedzelek i jakis spryskiwacz z rozrobionym plynem - mialem APC ale ludwik tez powinien byc ok). Dzieki temu pozbedziemy sie jednego z powodow brzydkiego zapachu. Trzeba tylko uwazac bo jest tam troche kabli.
Przy okazji warto zciagnac filtr kabinowy i zajrzec (a raczej wsadzic gleboko lape) i zobaczyc czy tam tez nie dostala sie woda - u mnie troche stalo w zaglebieniu przed wiatrakiem.
Inna rzecz ktora warto zrobic skoro juz tam sie grzebie to przesmarowac ruchome czesci mechanizmu wycieraczek.
Przed zlozeniem podszybia przeczyscilem tez rowek w ktory wsadza sie podszybie (znow przydal sie pedzelek) oraz wystajacy zatrzask na czesci plastikowej, przy okazji lekko go przesmarowujac wazelina techniczna - teraz podszybie wyciaga sie lekko bez zbednego silowania.

Tak juz na marginesie to lekko sie wkurzylem, bo auto bylo w ASO na przegladzie miesiac temu i niby wymieniany byl filtr kabinowy (szczerze to patrzac jaki byl uwalony to nie jestem co do tego pewny). Jesli tak bylo to zdejmowane bylo podszybie i nie rozumiem czemu nikt nie przepchal odplywow :evil:

[Jeżyk]

deespe, zaglądnij do TEGO tematu. Tam opisałem taki przypadek.

[bloodsome]

Miałem identyczny problem do firmek. Problem z nawiewem - nawet na 4 stopniu regulacji lekko jedynie dmuchało, gdy wyłączyłem radio usłyszałem bulgotanie wody gdzież z przodu. Po wyciągnięciu podszybia okazało się że stoi woda a filtr oblepiony jest liśćmi i podobnie jak u firmka woda stała także w komorze nawiewu tuż przed wiatrakiem nawiewu. Otwory odpływowe znajdują się na nadkolami po ich udrożnieniu wylało się chyba z 2 l wody !!! Niezbyt fortunnie zaprojektowano kratkę w podszybiu w Octavce - taki wniosek :wink:

[kazik4x4]

NIC NIE TRZEBA DEMONTOWAĆ!!!!!


Bierzemy drut o średnicy ok 3mm, nalepiej w plastikowej izolacji, prostujemy, i wkładamy między plastikiem poszybia a błotnikiem. Wkładamy pionowo, ale tak aby koniec drutu kierować jak nabardziej do przodu i na zewnątrz samochodu. Lekko pukamy drutem, kiedy drut na wejdzie nie natrafiając na większy opór, to znaczy że spływy przepchane....
Poleje się woda po nadkolu.

Zabieg można powtarzać co kilka dni, bez ceregieli z plastikami podszybia.
Czas przepchania łącznie z otwarciem maski - 1,0 - 1,5 minuty


Deespe - podejrzewam że Ci pomogłem, więc nie bądź sknera i naciśnij "POMÓGŁ"

[mamaj12]

kazik4x4, ale liści i innego syfu w ten sposób nie wyciągniesz

[kazik4x4]

kazik4x4, ale liści i innego syfu w ten sposób nie wyciągniesz

??? Za pierwszym razem nie widziałem tam wielkiego syfu, więc co jakiś czas przepycham to lub robi to mój pracownik i jest cacy, wg. mnie i tak jest najważniejsza drożność kanału spływu. Nikt Ci nie zagwarantuje, że w nocy po usunięci usterki "waszą" metodą wiatr nie zawieje tam liścia nie nie zatka odpływu...
Poza tym jak jest nieco więcej wody tam, to pływa wszystko w lewo i prawo na zakrętach więc spływ odkryje

[mamaj12]

No ja w podszybiu od kierowcy mam sporo syfu (przy czym na szczęście odpływ jest drożny) i coś zaczęło kiełkować :P
Jak się długo nie zaglądało to drutem się nie za wiele zwojuje. Przy regularnym przeglądzie pewnie jest ok.

[5021]

pochwalę się ile syfu miałem pod podszybiem, oczywiście oba odpływy zatkane na amen :lol: :lol:



:|