Nexus6, świr :shock: i co faktycznie ciszej po tym zabiegu?
[O2] Czyżby zatkany katalizator i DPF?
Zwiń
X
-
[O2] Czyżby zatkany katalizator i DPF?
Witam.
W dalszym ciągu walczę ze swoimi dziwnymi dźwiękami w samochodzie. Byłem dzisiaj u chyba już 5 mechanika, który jak tylko usłyszał jak silnik pracuje to stwierdził, że ma problem z doładowaniem i że spaliny mają słabe ciśnienie na wylocie z ostatniego tłumika. Jak samochód stoi na piasku i się przygazuje np. do 3000 obr to paseczek nie drgnie Później chłopaki odłączyli tłumiki od DPFa i katalizatora( to jest chyba razem w jednej puszce), i samochód pracował tak jakby nadal miał tłumiki podłączone. Żadnej zmiany w głośności czy ciśnieniu spalin - nic. Stwierdzili, że w takim razie musi być zapchany DPF.
Dziwi mnie to z dwóch powodów.
1. Nie pali mi się kontrolka zapełnienia filtra.
2. Druga sonda lambda, która jest podobno za katalizatorem też nie zgłasza błędów.
Co o tym sądzicie?
Dodam, że nie zauważyłem spadku mocy tylko teraz coraz częściej pojawia mi się błąd przepływomierza - niewiarygodny sygnał. Podobno przyczyną tego może być zapchany DPF.
I ostatnie pytanie. Jak stoi się przy silniku z przodu samochodu, to z lewej strony jest gruba rura od powierza, która podobno doprowadza powietrze do silnika od turbo. Nie wiem czy to normalne ale ta rura przy przygazowaniach puchnie i to dość znacznie.Pozdrawiam.
Błażej
Skodzinka z wyciętym DPF
-
Komentarz